Modelarstwo z pasją

Jest to nowy zestaw Fujimi (FUJ41015) ten sam co zestaw (FUJ41011) tyle, że wzbogacony o dwie ładne blaszki:




Pozwala on na wykonanie ciężkiego krążownika Ashigara (jeden z czterech okrętów klasy Myoko). Nie sprawdzałem jeszcze z jakiego okresu swojej służby, ale pierwszy rzut oka na instrukcję pozwala przypuszczać, że można zrobić co najmniej dwie wersje (instrukcja jest po japońsku więc nie mogę odczytać co jest napisane przy obrazkach sugerujących wybór z jednej wersji - niemniej postaram się tego dociec).
Całość składa się z odlanego w całości kadłuba oraz pokładu, a także sześciu dużych i czterech małych, czysto odlanych ramek szarego plastiku. Do tego dochodzą wspomnianie już blaszki, metalowa sztabka wyważająca, kalkomania oraz przeźroczyste "cylindry" umożliwiające obrót dział:


A teraz czas na prezentacje zawartości pudła
Instrukcja:




Kadłub:



Wypraski:



(ramki z tego zdjęcia są podwójne)
Trochę szczegółów:

Ile kosztuje takie cudo z tymi blachami?????

Z tego co pamiętam (dość dawno to było) to ok. 25$ + koszty przesyłki (ale te były rozłożone na kilkanaście modeli więc były niewielkie). A kupiłem go w HLJ.

Jest jeszcze wersja bez blach tańsza o jakieś 10$ więc moim zdaniem nie warto...

Bez blach ta zabawa traci sens. Pamiętam Twoje katapulty (blaszane) do któregoś z modeli!!Mistrzostwo świata. Ale modelu gotowego to pewnie długo nie zobaczymy :-))???

Na razie nie mam czasu, żeby chociaż na chwilę przysiąść do rozgrzebanych projektów (już chyba z półtora miesiąca nie miałem plastiku w rękach ). Tak więc w najbliższym czasie na pewno niczego nie skończę....

A te katapulty o których wspominasz (do nosiciela wodnosamolotów "Chiyoda"), to nic nadzwyczajnego - zwykły LR w miarę poprawnie sklejony (bo nie wiem czy pamiętasz, że zapomniałem "bebechy" wepchnąć do środka)

Robiłem te katapulty na kompie do mojego "wirtualnego krążownika". I stąd mój podziw :-))

Pisze post, żeby mnie z forum nie wywalili :-))
Kupiłem sobie ostatnio kilka okrętów w 1-700. I Nawet jeden zrobiłem:-))
Tego Myoko też mam, i muszę powiedzieć, że to jeden z fajniejszych modeli w tej skali.
Pozdrawiam

spiton napisał(a):Kupiłem sobie ostatnio kilka okrętów w 1-700

No to czekam na relacje

spiton napisał(a):Tego Myoko też mam, i muszę powiedzieć, że to jeden z fajniejszych modeli w tej skali

Model bardzo przyjemny, co zresztą mam nadzieję widać na zdjęciach. Poza tym sam typ Myōkō to moim zdaniem jeden z najładniejszych japońskich ciężkich krążowników. I chyba właśnie Ashigara będzie następnym okrętam za jaki się wezmę. Jak tylko uporam się z dopiero co zaczętym Jintsu (może mały kameralny projekt?).

łsobota

Poza tym sam typ Myōkō to moim zdaniem jeden z najładniejszych japońskich ciężkich krążowników.

Zgadzam sie i marze o takim w 1:350 ...

Pewni się doczekasz. Nie siedzę w trzystapięćdziesiątce, ale z tego co zauważyłem to Japończycy ostatnio ostro się wzięli do roboty w tej skali. Tyle, że liczą sobie za to nie mało - ostatnio gdzieś obiło mi się o oczy, że nowy Akagi wraz z wszystkimi waloryzacjami (m.in. drewniany pokład) wychodzi trochę ponad 2 tys. PLN Sporo, nawet jak na 1:350.

Obys byl prorokiem Lukasz. Wielkosc i cena nowych modeli pancernikow i lotniskowcow mnie zniecheca... Ale kolejnego ciezkiego krazownika ( obok posiadanego Takao - brakuje mi jeszcze do niego zywic Veterana ) na pewno sobie nie odmowie .

Spytam jeszcze raz, bo pewnie już pytałem, gdzie można kupić takie blachy , konkretnie do tego krążownika typu Myoko ???
Po tym co napisał Arkady, chyba zrobię go z relingami, zwłaszcza, że siedząc na klozecie wymyślałem technologie oszklenia stanowisk dowodzenia na pomoście bojowym :-)). A jak się powie A, to trzeba powiedzieć B :-)).

Pisownia !!!
xenomorph
Poprawiłem :-))

Za blachami to rozejrzyj się po ofertach Tom's Modelwork, White Ensigns Model czy Lion Roar. Relingi robi też Aber (ale nie najlepsze). Kable demagnetyzacyjne i drzwi możesz zamówić w Parcie. Te pokazane w "in boxie" dołączone były do zestawu przez producenta.

A jeżeli chodzi o oszklenie to najlepiej zrobić z fototrawionych drabinek. Ja po raz pierwszy spróbowałem tego w Jintsu:


(Krzywe toto wszystko jest poskładane na sucho do zdjęcia. Maszt został już odcięty i zostanie zastąpiony zrobionym z igieł)