Strona 1 z 2

[in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: wtorek, 13 listopada 2007, 23:42
przez łsobota
Obrazek
Jest to dość stary - formy z 1973, ale całkiem przyzwoity zestaw Tamiyi (31212) umożliwiający zbudowanie repliki japońskiego lotniskowca Junyo (jeden z dwóch lotniskowców klasy Hiyo). Lotniskowiec zwodowano 26 czerwca 1941 (jego budowę rozpoczęto w marcu 1939 w stoczni w Nagasaki na bazie statku handlowego "Kashikawa Maru"), a 5 maja 1942 trafił do służby. Był to jeden z niewielu japońskich lotniskowców, które przetrwały wojnę (pomimo storpedowania przez amerykański okręt podwodny Redfish, co miało miejsce 9 grudnia 1944). Po wojnie użyto go do transportu żołnierzy japońskich z Chin. W 1947 został zezłomowany w stoczni Sasebo. Tyle tytułem krótkiego wstępu (więcej będzie jak wezmę się za budowę modelu). A teraz czas zajrzeć do pudła.
Instrukcja:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kalkomania:
Obrazek
Kadłub:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ramki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I tradycyjnie trochę szczegółów:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Do modelu dołączone są także dwie uniwersalne ramki z wodnosamolotami, szalupami i uzbrojeniem - pokazywałem je już przy okazji wcześniejszych "in box'ów" - tam więc odsyłam zainteresowanych.

Na koniec jeszcze zdjęcie oryginału (Junyo w Sasebo, 26 września 1945):
Obrazek

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2007, 14:12
przez Greszi
łsobota napisał(a):Na koniec jeszcze zdjęcie oryginału (Junyo w Sasebo, 26 września 1945):
[url=http://images31.fotosik.pl/44/513639cbf58af84bm.jpg]Obrazek[/URL]


Specem w temacie nie jestem, ale we wrześniu 1945 roku Japończycy to już chyba lotniskowców nie mieli.
Pewnie to literówka.

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2007, 15:33
przez łsobota
Greszi napisał(a):Specem w temacie nie jestem, ale we wrześniu 1945 roku Japończycy to już chyba lotniskowców nie mieli.
Pewnie to literówka.

Mieli, mieli. Z japońskich lotniskowców wojnę przetrwały trzy lub cztery. Po wojnie służyły jeszcze przez pewien czas do repatriacji żołnierzy japońskich z Chin oraz wysp Pacyfiku.

Ostatnim oddanym do zezłomowania lotniskowcem był maleńki Hosho (a więc był to okręt, który zarazem rozpoczął jak i zakończył historię japońskich lotniskowców), co miało miejsce 30 kwietnia (albo 1 maja) 1947 w stoczni w Jokohamie.

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2007, 22:27
przez @rtur
Łukasz doczekamy się w końcu relacji z budowy ? :) Jeszcze troche i pomieszczenie magazynowe będziesz musiał wynająć ;)

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: piątek, 23 listopada 2007, 08:23
przez łsobota
@rtur napisał(a):Łukasz doczekamy się w końcu relacji z budowy ?

No nie wiem ;o)
A poważnie, to na razie kończę Nagarę. Potem chciałbym powrócić do samolotów - żeby skónczyć przynajmniej ze dwa z zaczętych i porzuconych w różnym stadium budowy, a dopiero potem jakiś okręt. Na pocieszenie dodam, że jest spora szansa, że będzie to właśnie Junyo.

@rtur napisał(a):Jeszcze troche i pomieszczenie magazynowe będziesz musiał wynająć ;)

O powierzchnię magazynową to się nie martwię, bo każde nowe pudło zawsze się gdzieś upcha. Gorzej natomiast z powierzchnią eskspozycyjną - jak pokończę to co mam zaczęte to nie będzie gdzie tego trzymać, tak, żeby było widać, a się nie kurzyło :(

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: piątek, 23 listopada 2007, 18:20
przez @rtur
łsobota napisał(a):O powierzchnię magazynową to się nie martwię

Dobre przynajmniej to :) Z powierzchnią ekspozycyjną zawsze są problemy, ja mam modele tak upchane że z daleka wygląda to jak pobojowisko, na ładną ekspozycje też już nie mam miejsca. :(
łsobota napisał(a): będzie to właśnie Junyo

Pewnie dopiero w przyszłym roku zaczniesz, to nawet dobrze bo akurat na początek przyszłego roku planuje zakup tego modelu więc w razie czego na gorąco będę zasięgał porad :)

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2008, 16:04
przez Czesio
Pytanko gdzie kupujesz te statki?!Hmm.... :D

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2008, 16:13
przez Marek Barański
To są OKRĘTY :-/

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2008, 16:38
przez łsobota
OKRĘTY jak słusznie zauważył Marek poza dwoma pierwszymi (Nagara i Kuma) kupiłem w HLJ i Luckymodel.

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2008, 18:51
przez Czesio
STATKI OKRĘTY to dla mnie wszystko jedno a i dzięki

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2008, 19:20
przez łsobota
Czesio napisał(a):a i dzięki

Dziękować nie ma za co :P

Czesio napisał(a):STATKI OKRĘTY to dla mnie wszystko jedno

To nie dobrze ;o) Statki to masz pasażerskie albo handlowe, a okręty wojenne. Więc różnica jest.

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2008, 21:58
przez Czesio
Witam!
to teraz pytanie co do kupowania w hlj :
-co to znaczy backordered ?
-co to znaczy backordered ?
-czy żeby kupować trzeba być zalogowanym ?
-co to znaczy Jan.Release
-oraz co to znaczy order stop

Dużo pytań :twisted: ale proszę o odpowiedź :mrgreen:

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2008, 22:05
przez Tomasz Mańkowski
Czesio napisał(a):-co to znaczy backordered ?

towaru nie mają, zamówili dawno temu, ale jeszcze nie dostali - choć producent nie poinformował, że nie dostarczy...
Czesio napisał(a):-co to znaczy backordered ?

towaru nie mają, zamówili niedawno, czekają...
Czesio napisał(a):-co to znaczy Jan.Release

Producent zapowiada nowość na styczeń ( Jan. )
Czesio napisał(a):-oraz co to znaczy order stop

Towaru ( nowości ) jeszcze nie mają, ale przyjęli tyle zamówień, że wyprzedali już całą zamówioną dostawę... Wstrzymali przyjmowanie zamówień...
Czesio napisał(a):-czy żeby kupować trzeba być zalogowanym ?

TAK

Zamiast kombinować - sprawdź najpierw w Martoli... ( www.martola.com.pl )
Ten sklep na chyba najwięcej "łajb" u nas w kraju...

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: piątek, 11 stycznia 2008, 16:02
przez Czesio
a ile za przesyłkę w hlj a co do martoli CHOLERNIE DROGO ZA LOTNISKOWCE :evil:

Re: [in box] IJN Junyo - Tamiya, 1:700

PostNapisane: piątek, 11 stycznia 2008, 19:32
przez Tomasz Mańkowski
Czesio napisał(a):a ile za przesyłkę w hlj

Wszystko masz podane w HLJcie, przy danym towarze...
W przybliżeniu - 25-30% wartości towaru...
I w kalkulacjach nie zapomnij o podatku VAT ( 22% ) w Urzędzie Celnym...

Czesio napisał(a):CHOLERNIE DROGO ZA LOTNISKOWCE

bo lotniskowce są CHOLERNIE duże ( nawet biorąc pod uwagę skalę... )