Witam w kolejnej relacji archeologiczno-szkutniczej.
Archeologicznej dlatego, że prezentowany model znowu przeleżał rozbabrany parę lat w magazynie zanim do niego wróciłem.
Wytwór Mirage'a tylko z daleka przypomina Uboota typu II. Spróbuję doprowadzić go do troszkę lepszej formy, ale dalej będzie tylko podobny do "dwójki". Kadłub oraz kiosk mają szereg sporych błędów wymiarowych i geometrycznych, praktycznie niemożliwych do usunięcia bez bardzo drastycznej ingerencji w model (czyt. szybciej i wygodniej byłoby od podstaw...). Spróbuję pokrótce omówić je w trakcie warsztatu.
Do waloryzacji modelu wykorzystałem dedykowany zestaw fototrawiony Mirage'a o nr kat. 00540025. Przy jego pomocy poprawiłem imitacje otworów przelewowych, które Mirage wykonał w połówkach kadłuba. Dodam, że układ i kształt tychże otworów w "surowym" modelu (bez blaszek) jest zupełnie nieprawidłowy. Po oględzinach dokumentacji okazało się, że blaszki też nie są najlepsze, ale to już opuściłem...
Wykonałem od podstaw wnękę kotwicy - w modelu była w złym miejscu i o złym kształcie. Dodałem również wnękę zaworów dennych w kilu. Kolejną bolączką zestawu jest kształt dziobowej części kadłuba w okolicach wyrzutni torped. Chcąc wykonać wyloty wyrzutni poprawnie, w zasadzie trzeba by było zrobić je od nowa. Przy pomocy kawałków polistyrenu sprobowałem je choć trochę zmodyfikować. Kolejną modyfikacją było nacięcie podłużnych szczelin nad "bąblami" na kadłubie. Na wypraskach nie zaznaczono ich wcale.
Oto jak model wyglądał w momencie "odgrzebania":
Po doklejeniu kolejnych pasków PS dziób prezentuje się następująco:
Usunąłem wykonane fabrycznie dławnice śrub i zastąpiłem je odcinkami prętów PS o odpowiedniej średnicy. Miejsce klejenia "zaszpachlowałem" cienkimi pręcikami. We wnęce zaworów dennych umieściłem imitacje wylotów samych zaworów. Oprócz tego nawierciłem parę otworów montażowych.
"Odgrzebany" kiosk był już sklejony i miał pocienione ścianki. Usunąłem z niego wszelkie imitacje osprzętu na burtach - odtworzę je od podstaw. Pierwszym krokiem jest poprawa kształtu rufowej części kiosku. W modelu jest ona obła, w oryginale była to ostra krawędź.
Chciałbym pomalować model w barwach asa (tak dla odmiany
) - 1940 r, dowódca: niejaki Adalbert Schnee.
Znalazłem kilka fotek oryginału z okresu IIWŚ.
Burta prawa:
źródło:www.subsim.comBurta lewa:
źródło:www.subsim.comFront kiosku:
źródło: Vom Original Zum Modell - Uboottyp II. Wyd. Bernard und Graefe Mam wątpliwość dotyczącą namalowanych na kiosku godeł. Czy w którymś momencie okręt nosił foczkę na obu burtach kiosku (jak chce Mirage w instrukcji)? Podejrzewam, ze nie - foczka była tylko na prawej burcie, zaś na lewej postać w kapeluszu. Ktoś się może orientuje w temacie?
CDN.