Modelarstwo z pasją

Aleksander napisał(a):Robi wrażenie!
Chciałbym tego "Bismarcka" zobaczyć kiedyś na żywo, jak już będzie gotowy...

Zapewne na jakiś konkursach bądź wystawach się pojawię choć będzie to z uwagi na gabaryty gabloty logistyczne wyzwanie

Tomasz D. napisał(a):Zapewne na jakiś konkursach bądź wystawach się pojawię choć będzie to z uwagi na gabaryty gabloty logistyczne wyzwanie

Wypożyczysz sobie przyczepkę i w drogę.

_OldMan_ napisał(a):Wypożyczysz sobie przyczepkę i w drogę.

Na pewno Oldmanie nie kupię specjalnie pojazdu pod przewóz modelu i tylko wypożyczenie wchodzi w grę ale jeśli już to na pewno nie przyczepa a jakiś busik

Przedstawiam wszystkie elementy składowe dźwigów (oprócz lin które zamontuję po malowaniu)

A niech Cię gęś...
Chciałbym tak potrafić i mieć tyle cierpliwości.

5 tygodni pracy i dźwigi skończone. Każdy z dźwigów to 504 pojedyncze części łącznie z linami. Podstawa w najszerszym miejscu to 36mm, ramię dźwigu 210mm.

Bardzo ładne rendery, przyjemnie się ogląda

marder napisał(a):Bardzo ładne rendery, przyjemnie się ogląda

W innym miejscu zasugerowano mi że to są rendery z Kagero

Kolejne podzespoły lądują w kartonie. Wieże artylerii głównej, każda z nich to średnio 312 elementów (średnio z uwagi na to że występują różnice między nimi) i nie wliczając w to nitów

Świetne! Z przyjemnością patrzę, jak tworzysz ten okręt nie z zestawu, a praktycznie z niczego...

Tomasz D. napisał(a):W innym miejscu zasugerowano mi że to są rendery z Kagero

Bez przesady, różnice są dostrzegalne

Faktycznie są różnice "Kagero" jest mniej precyzyjne...

Od 8 miesięcy nic nie pokazywałem w temacie ale to nie znaczy że przy modelu nic się nie dzieje, wręcz przeciwnie, praktycznie codziennie przybywa kolejnych elementów a w tej chwili jestem na etapie wykonywania i wyposażania najniższych i przy tym największych poziomów nadbudówek.
Codzienną modelarską monotonię wypełniają mi między innymi takie prace jak układanie ryfli na częściach pokładów będących podstawami artylerii p-lot.

przygotowywanie płyt ze wzorem kropelkowym na inne części pokładu

troszkę tych płyt wykonałem a samych wgnieceń z tego co pamiętam około 15 tysięcy

później wszystkie przygotowane płyty należało dopasować zgodnie ze wzorem do pokładu

kolejnym etapem i chyba najbardziej mozolnym było układanie deskowania na obydwu nadbudówkach




wykonywanie różnej maści wentylatorów, okapów

oraz innych detali będących na wyposażeniu
tutaj trały, częściowo elementy odlewałem z żywicy a częściowo wykonałem z hipsa

zasobniki na wyciory do dział artylerii głównej

trenażery dział kalibru 105 i 150 mm

jakieś trapy widzące na ścianach nadbudówki

a przy okazji ich wykonania przypomniałem sobie że zapomniałem podobne wykonać wcześniej a umieszczone one są przy małych hangarach - więc postanowiłem to nadrobić

Tomaszu - zrobiłeś mi dużą frajdę kolejną relacją z budowy, bo już się za tym mocno stęskniłem!
Nie umiem już wyrażać słowami zachwytu nad tym, co robisz, więc zamilknę, ale obserwować na pewno będę!
Niesamowita, modelarska robota!

Mega