Modelarstwo z pasją

Za namową Siary Siarzyńskiego wrzucam na tym forum relacje
Najpierw link bo przenoszenie całości było by koszmarem i chyba byłby to najdłuższy post na świecie !!
http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=13064

reszte daje tutaj i bede kontynuował w miare postępów

Prace nad S-100 lekko przyhamowały do czasu zakupu kompresora
Wszo przygotowane do malowania czeka sobie na półce
W tym czasie grzebie nad projektem który zaczoł sie dość dawno temu a był zapowiadany od początku tej relacji
Jest nim konwersja S-100 do standartu S-38 czyli cofam model w rozwoju bo S-100 wywodzi sie własnie z przebudowy i dopancerzeniu S-38

Kadłub przeszedł najmniej modyfikacji zostało tylko obciente to wszystko co wystaje poza taśmę



Z nadbudówkami było więcej zabawy, znajdująca sie na śródokręciu pozbyła sie stanowiska flaka które zostało zabudowane







Lokalizacje tez zmieniła pokrywa nad silnikiem rufowym została przesunieta do przodu



Na rufie pojawiła sie platforma pod Boforsa 40mm montowanego tylko i wyłącznie na typie S-38





Najwięcej zmian dotyczy sterówki została ona wykonana praktycznie od podstaw













A tu kilka zdjęć obu jednostek







Docelowo ma wyglądać tak tylko jeszcze nie wiem czy w tym malowaniu



C.D.N

Kolejna mała aktualizacja relacji
S-38
nastąpiły zmiany na pokładzie dziobowym
To trza było wyciąć to znów dodać ale zdjęcia pokarzą o co chodzi





A teraz sprawa która spędzała mi sen z powiek
Wysłuchałem kilku propozycji wykonania falochronu i padło na to że zrobię kopyto więc zaczołem strugać polerować i znów strugać ( przydałby mi sie Herbaciany )





Złapałem sie za opalarkę i próbowałem ogarnąć ten koszmar
wyginało sie to we wszystkie strony tylko nie tak jak ja tego chciałem
więc odlałem z gipsu drugą część formy i po kilku próbach wkońcu sie udało
Za ekonomie powinienem zostać pokarany bo by wykonać taki mały falochron zużyłem 3 arkusze A4 poliestyrenu
Zabawa z falochronem zajeła mi 4 dni
został do naklejenia wałek 0,6mm na krawędź i poszlifowanie wszystkiego
oto jak wyszło





C.D.N

Dziś niewiele a może aż wiele
W końcu uporałem sie z falochronem to jego wygląd ostateczny ze wszystkimi okuciami i wykończeniami jeszcze niewielka poprawka która wyszła na fotkach
teraz kilka fotek





















teraz zabieram sie za doposażanie i zamykanie sterówki oraz pomostu bojowego

C.D.N

Niepotrzebnie wspominales o mnie Balrog- teraz bedziesz sam do siebie pisal. Ladnie Cie przywitali na forum.
Postaraj sie cos spieprzyc, to zaraz sie zacznie paru wymadrzac w temacie i cos sie ruszy.
Ale, ze Spiton jeszcze nic nie napisal, to sie dziwie.

Wspaniałe, i to w mojej skali. Podobają mi się te łodzie - faktycznie to kawał łajby. Zamierzasz je umieścić na jakiejś podstawce?

Kolejny wymiatacz! Piękny kawał świetnego modelarstwa Podziwiam!
Do tej pory dział szkutniczy był raczej omijany teraz to się chyba zmieni

A tam nie przesadzajcie, nikt nie siedzi po 24/7 na forum, żeby komentować wszystko na bieżąco, jeszcze nawet 24h nie minęły

Mi bardzo, podoba się ten z Flakiem, w ogóle lubię wszelkie przeciwlotnicze ustrojstwa. Ogromny szacunek za ten falochron, wyszedł rewelacyjnie. A modelu faktycznie kawał, dożo miejsca zajmą w tej skali.

Paweł Leszczyński napisał(a):Kolejny wymiatacz! Piękny kawał świetnego modelarstwa Podziwiam!
Do tej pory dział szkutniczy był raczej omijany teraz to się chyba zmieni

Tą sytuację w tym dziale mogą zmienić tylko wymiatacze

Jestem, oglądam, podziwiam, cieszę oczy.

Aż mnie zatkało.. jest co podziwiać!

rollingstones napisał(a): Zamierzasz je umieścić na jakiejś podstawce?

Nie uprzedzajmy faktów

BALROG napisał(a):Za namową Siary Siarzyńskiego wrzucam na tym forum relacje

W takim razie podziękowania dla Siary. Chętnie sobie poobserwuję.

Cichociemny napisał(a):

BALROG napisał(a):Za namową Siary Siarzyńskiego wrzucam na tym forum relacje

W takim razie podziękowania dla Siary. Chętnie sobie poobserwuję.

Tez mialem nadzieje, ze sie paru osobom spodoba, bo praca jest piekna.
Ciesze sie, ze sie nie zawiodlem.

Temat mnie nie interesuje, ale uciecha popatrzeć na taką robotę.

Po pierwszej wypowiedzi Siary mialem obiekcje, czy w tym watku w ogole cokolwiek pisac, by nie zostalo to zaraz uznane za wymadrzanie sie. Jednak oba modele sa warte pochwal, wiec nic nie wnoszac z merytorycznego punktu widzenia, w najczystszym stylu "ach i och" stwierdzam: piekne, staranne wykonanie.

Ponadto ciekawi mnie, Balrog, w jaki sposob zbudowales wyloty wydechow. Jesli tego detalu jeszcze gdzie nie pokazales, chetnie obejrze jego fotke. Naturalnie, nie musi to nastapic natychmiast - wystarczy przy okazji.

Ach, jeszcze jeden drobiazg... Dorzuc do "Schnellbota" w tytule watku jeszcze jedno "o", a poniewaz chodzi o dwie sztuki, a wiec liczbe mnoga, nie zaszkodziloby takze "e" na koncu. No i oczywiscie przepraszam za wymadrzanie sie, majac cichutka nadzieje, ze mi Siara mimo wszystko odpusci.

mr.jaro napisał(a):Po pierwszej wypowiedzi Siary mialem obiekcje, czy w tym watku w ogole cokolwiek pisac, by nie zostalo to zaraz uznane za wymadrzanie się...majac cichutka nadzieje, ze mi Siara mimo wszystko odpusci.

Przestan Jarek tak demonizowac- napisalem pierwszego posta po tym, jak watek mial ponad 60 odwiedzin, a zadnego komentarza, a sami wiemy, ze wart jest "podtrzymywania przy zyciu".
Nie oszukujmy sie, jest pare watkow na tym forum, ktore tryskaja zyciem, mimo niklych walorow estetycznych.

siara1939 napisał(a):Przestan Jarek tak demonizowac...

Zbyt powaznie odbierasz moja (przyznaje, troche przewrotna) wypowiedz.
Ze model piekny, i tak kazdy widzi, a liczba odslon ten fakt potwierdza. Na pierwszy rzut oka wiadomo, ze autor dokladnie wie, co robi, wiec jestem w stanie zrozumiec, ze bezproduktywne mnozenie "achow i ochow" chyba nie jest az tak niezbedne.

siara1939 napisał(a):Nie oszukujmy się, jest pare watkow na tym forum, ktore tryskaja zyciem, mimo niklych walorow estetycznych.

No, niestety.