[RELACJA] 1:72 U-997 Revell + Eduard + GM + CHOROSZY

[kalaruch]

Witam !
Mam zaczęty wątek na innym forum, ale strasznie cicho tam jest, więc może tu ktoś podpowie, oceni, pomoże dokonać wyboru Za kioskiem okręt będzie miał zamocowane 2 Negery.
Otóż zacznę od opisu U-997...

U 997 wodowany 18.08.1943 pod dowództwem Oblt. Hansa Lehmanna, odbył 7 patroli bojowych, zatopił:

sowiecki patrolowiec BO-229 105 BRT
norweski trampowiec Idejfjord 4287 BRT
sowiecki trampowiec Onega 1603 BRT

Poddał się w Narwiku, 08.05.1945, zatopiony w operacji Deadlight w Loch Ryan 13.12.1945.

Eksperymentalnie został przystosowany do przenoszenia 4 załogowych torped Neger (u mnie będą 2). Planowano użycie ich do ataku na podbiegunowe porty ZSRR.



Trochę fotek pudełkowych dla zobrazowania skali przedsięwzięcia:
U-997

Lufy flaków i blachy GM

Edka blaszki

Od Choroszego dwa Negery


Nie zdążyłem zrobić fotek przed zaczęciem, ale Ostach i Siara porobili ich mnóstwo

Model kupiłem w zeszłym roku w lutym... Zacząłem w marcu, ale prace stanęły. Planowo chciałem ukończyć go do listopada 2010 do dnia kiedy miał urodzić się mój potomek, lecz niestety zły los sprawił że musiał od nas odejść zanim przyszedł na świat. Dlatego też dedykuję ten model mojemu Jasiowi, który zapewne z góry mi kibicuje

Model wznowiłem w październiku kiedy doszedłem jako tako do siebie. W kolejnych postach zamieszczę dotychczasowy postęp prac, a potem już tylko na bieżąco.

[siara1939]

Przykro sie czyta takie historie zyciowe.
Powodzenia w budowie.

[kalaruch]

Jutro dam dotychczasową relację, Mam nadzieję że Wam się spodoba to moje dłubanie
Siara, to prawda - ale takie sytuacje motywują czasem do zrobienia czegoś ambitnego - dla mnie będzie tym ten model.

[spiton]

No coż... może następnym razem wszystko pójdzie dobrze.
Byłoby głupio, żeby zamiast potomka powstał U-Boot.
Ale oczywiście będę kibicował Twoim walkom z modelem.

[BALROG]

Cześć karaluch teraz tu cie będziemy dręczyć
I za brak nowych postów będzie to http://www.youtube.com/watch?v=fSiepbrBuds

[kalaruch]

Zaczątki frezowania otworów przelewowych:


Przyznam się że to robota głupiego, mozolna ale jakże radości dużo daje !!
Robione latem, na działce podczas urlopu - połączone z opalaniem się, grillowaniem i totalnym relaksem od przyziemnych spraw


Złożony Flak 43, można go zrobić w całości z GM, ale ja zrobiłem Frankensteina z Revella, Edka i GM :



Trochę zabawy z pokrywami wyrzutni, nie jest jakoś mega super, ale zawsze coś:


Taki był stan na przełom listopada/grudnia.

PS Spiton - od Nowego Roku będziemy się ponownie starać, musi być dobrze

[rollingstones]

Będzie.
Kibicuję Ci z całego serca, najpierw aby zły los Was omijał a następnie w tej relacji
powodzenia.

[kalaruch]

Kolejna porcja fotek

Flakzwilling:


A oto flaki po pomalowaniu podkładem Vallejo ... Z daleka jest ok, ale...


Z bliska masakra - jak sztuczny śnieg


Więc trzeba było drapać i drapać i nowy podkładzik dać

Podkładowanie na Negerze, oczywiście to pierwsze


Dalej zrobiłem FuMO 30 oraz Wanze (nie mylić z Naxosem !!)


A tak Flaki wyglądały po nowym podkładzie i malowaniu camo



Oraz Negerki w trakcie maskowania i malowania

[Ostach]

Szkoda, że do mojego nie dałem tych lepszych blaszek. Te od Edwarda blado wypadają...

[kalaruch]

Ostach nie narzekaj, Twoje wykonanie jest po prostu bezkonkurencyjne. GM blaszki sa calkiem fajne, ale ja używałem Edka i GM (mogłem zrobić całe Flak 43 z GM ale z lenistwa mi się nie chciało ...)

[kalaruch]

Lecimy dalej

Kadłub czeka na preshading, wstępnie po podkładzie:



Flakony - ukłon w stronę OSTACHA tylko co z nimi teraz ? Wash ? Jaki na sido, czy na akryle bezpośrednio ?


Poglądowy rzut oka:


Peryskop bojowy:

Oraz zbliżenie na druty głowicy:



I pytanie dnia - jak zrobić wash na flakach ? Będzie to kolejny etap w pracy (obok kładzenia cieni na kadłubie).

WSZYSTKIEGO DOBREGO W TYM NOWYM ROKU !!! :szampan:

[Ostach]

Flakony - ukłon w stronę OSTACHA tylko co z nimi teraz ? Wash ? Jaki na sido, czy na akryle bezpośrednio ?

Tak, tak, wiem, wiem, mam odwrotnie te pudełka. Model się fajnie zapowiada, mam nadzieję, że nie bedzie problemów z motywacją. Jak masz zjazd i nie chce Ci się robić, popatrz na mój okręt - nakręcisz się ile rzeczy można lepiej i fajniej zrobić

Ja bym zrobił troche obić, puścił na nie sido, a potem wash z jakiegoś olejnego brązu... potem jakieś zacieki i satynka na koniec.

[kalaruch]

Dziś reszta części została pokryta podkładem, zaczynam kompletować ostatnie farby do modelu.
Korzystając z podręcznej biblioteczki wykorzystam podane kolory farb dla w/w u-boota:

poniżej linii wodnej:
Schiffsbodenfarbe III Grau - RAL 7016 - Vallejo Air 71.016

pokłady, farba konserwująca drewno:
Dunkelgrau - Vallejo 70.994

powyżej linii wodnej, pierwszy najjaśniejszy szary:
Hellgrau 50 - Vallejo 70.990

powyżej linii wodnej, najciemniejszy szary:
Dunkelgrau 52 - Vallejo Air 70.992

paski kamuflażu:
Schlickgrau 58 - Vallejo 71.049

Oczywiście są to kolory zbliżone do podstawowych używanych na U-Bootach, ze względu na rok 1944 (styczeń-kwiecień) - deficyt farb. Pod koniec wojny używano lekko ciemniejszych odcieni szarości.
Pewnie dla niektórych wyda się to dziwne, ale tak było

[kalaruch]

Poszedł wash na działka, dokupiłem farbę na kadłub, zabrałem się za malowanko reszty ...
Zacząłem od preshadingu kadłuba czarną pactrą ... jakieś farfocle się porobiły w tym syfie i pozapychały dyszę - narzucałem kurev i wyyebałem są sookę
Jutro idę po czarną air vallejo ...

W międzyczasie dla ukojenia nerwów zabrałem się za kiosk, wnętrze przed sklejeniem (bo potem z dostępem matyzernoga będzie).

Nowe obicia dałem na flaki... Miałem całe step by step washa i biedronki, ale dziś żonka mi sformatowała kartę do nikona bo jakieś tam łabędzie z AH14W15 ... fotografowała nad morzem.

Tak więc biedrona i wash poczekają na kolejny SHOW - ale to tajemnica Smile Będzie warsztacik kolejny.

A teraz lecimy z fotkami jak się należy:

Kiosk jeszcze w częściach:


Wintergarten - przetarcia na farbie ochronnej odeskowania:


Flak43 front:


FlakArsch :


Cwilisie:


Negerki skończone czekają na platformę do zamocowania - pewnie będą zamocowane jak japońskie Kaiteny - dokumentacji wszędzie brak ... niestety:


Jutro mam maraton służbowy, pewnie coś popełnię w środę i czwartek, a tak to dopiero sobota wolna Smile

Trzymajcie się i do kolejnego etapu ;)

[spiton]

Idzie Ci super. tempo i jakość na wysokim poziomie!!
Popracuj jeszcze nad fotami.