Modelarstwo z pasją

Nie wiem, czy gdzieś nie było podobnego wątku, ale zaczynam myśleć o gablotce do mojego Kongo 1/700. Jakby nie było, na modele czyha wiele niebezpieczeństw - własna kobieta robiąca porządki, rodzina i przyjaciele, z których część chce koniecznie dotknąć wieży artyleryjskiej, zadając pytanie typu: "A co to za śmieszne druciki?", ewentualnie kurz i wszelkiego rodzaju nieszczęśliwe przypadki - doskonale na pewno to wszystko znacie. Stąd moje pytanie. Czy jest jakiś wytwórca gablot, albo czy znacie sklep, który takie gabloty sprzedaje, lub jak najprościej zrobić taką gablotę? Na jeden model 1/700. Z góry dziękuję za odzew.

Popatrz tutaj
http://www.sorashowcases.com/xtc/index.php?language=en

Nieźle, najtańsza za 22,5 euro...

No najtaniej nie jest,ale wszelkiego rodzaju gablotki są niestety zawsze w "dobrej" cenie. Ale patent na zrobienie własnej całkiem dobry . Nie wiem jak jest w Pl z możliwością zakupu plexi ale w Brukseli w markecie budowlanym Brico można kupić płytę plexi po 6.50€ za m2 .Jest Oklejona folią która zabezpiecza ją przed porysowaniem podczas transportu czy cięcia . Ciąć można ją zwykłą wyrzynarką do drzewa ,tylko na wolnych obrotach i ostrzem do cięcia metalu (małe ząbki).

Nie wiem jak u Was, ale w Łodzi jest taki magiczny sklepik co się zowie Akces, tam mają plexi od 1 do 25mm i docinają co do mm. Więc mierzę sobie podstawkę, dodaję zakładkę na klejenie i męczę gości o dokładne docięcie. Potem klej do plexi i 10-15 min roboty. Aha - gablotka na krążownik w 1/700 z plexi 3 mm wychodzi 2,40 - 3,20 PLN

PS. plexi klei się znakomicie też chloroformem, tylko można zasnąć przy takiej robocie

sternik napisał(a):(...) Nie wiem jak jest w Pl z możliwością zakupu plexi ale w Brukseli w markecie budowlanym Brico można kupić płytę plexi po 6.50€ za m2 .(...).

Hej.
W naszej Najjaśniejszej też nie ma jakiegoś problemu - w dowolnym hipermarkecie kupujesz arkusz pleksi grubości ~2mm.
Tniesz ją nożem do tapet - tzn przy linijce nacinasz po obu stronach (im głębiej tym lepiej) i łamiesz wzdłuż linii nacięcia.
A potem kleisz klejem do pleksi.
Ja w swoich gablotach dodatkowo fazuję ścianki pod kątem 45 stopni - połączenie wtedy lepiej się trzyma. Fazować najlepiej rotofleksem (czyli nasadką szlifującą do zwykłej wiertarki).
Ewentualnie - jak nie mieszkasz na wsi - możesz spróbować w jakiejś firmie reklamowej. Wtedy masz szansę że Ci policzą taniej (potrzebujesz takich rozmiarów jakie oni zwykle wyrzucają jako odpad) od razu przytną na wymiar.
Gabloty do 350'tek i pancerki 35' robię sobie sam. Pleksi do Flowerki 72' zamówiłem na allegro (bo ze względu na wymiary gabloty potrzebowałem grubość 4-5 mm). Przysłali ścianki już docięte na wymiar, tylko skleić.

Pozdrowionka
ZzB

Wielkie dzięki, koledzy. Tak więc zbuduję gablotkę sam. Gdybym miał jakieś wątpliwości w czasie budowy, jeszcze sobie pozwolę Was zapytać. Pozdrawiam i thanks!

Z budowy nic nie wyszło, bo... zamówiłem gablotę u szklarza, łącznie z podstawką, jeszcze wybrałem do tego drewno.
Wymiary w cm 35x10x10. Wszystko za 30 zybla. Jeśli ktoś z Was jest z Gdańska, polecam udać się do zakładu pana Wojtka Kubackiego na Zaspie, przy ulicy Pilotów 3. Pan Wojtek jak najbardziej zbuduje gablotę do modelu taką, jaką sobie zażyczycie.