Szczerze podziwiam Cię za chęć samodzielnego wykonania całego kompletu luf! Przy takiej produkcji załamałbym się prawdopodobnie podczas uzyskania ich powtarzalności. Ciekaw jestem - być może masz jakiś patent ułatwiający ich "masową" produkcję?
BTW. Czy widziałeś już ten
wątek? Zestaw jest właśnie opracowywany z pomocą angielskich modelarzy okrętowych - myślę, że śledząc proces projektowania i produkcji mogą oni wyłapać sporo błędów producenta.
[OT]
Co do Richelieu - jak już pewnie wiesz część oryginalnych planów Marine Nationale można za darmo pobrać
tu. Napisz proszę o jakich francuskich planach do kupienia myślisz.
Pan Dumas wydał dwie książki o Richelieu:
jedną, niedostępną już, w jęz.francuskim (twarda oprawa zawierającą 3 książki - Dunkerque/Strasbourg, Richelieu i Jean Bart) oraz niedawno wydaną
drugą po angielsku.
Część o Richelieu pierwszej z nich zawiera 28 stron rysunków detali, przy czym sam autor przyznaje, że są one oparte na rysunkach pana Szapowałenki, opublikowanych niegdyś w Planach Modelarskich. Pan Dumas poprawił nieco owe plany ale sam jest zdziwiony (i pisze o tym w książce) skąd p. Szapowałenko wziął materiały do swojego - bardzo dokładnego - opracowania, mieszkając w Polsce, w latach 60-tych! Oprócz rysunków książka zawiera sporo fotek ale w relatywnie średniej reprodukcji.
Druga książka może się pochwalić sporą liczbą bardzo dobrych jakościowo fotografii (w tym całostronicowych). Rysunków jest bardzo niewiele (małe generalki plus rzuty pokładów głównej nadbudówki). Dużym plusem jest język angielski oraz dostępność książki.
Warto zapoznać się także z
tym wątkiem - francuski modelarz systematycznie poprawia świeżo wydany model Trumpetera w skali 1:350. A może pokusił byś się o wykonanie modelu w wersji z 1940 r.? Mało "uciążliwych" działek przeciwlotniczych, katapulta i ciekawy wodnosamolot na niej (Loire 130). Jedynie malowanie już nie jest takie barwne (może to jednak mieć swój urok, Richelieu miał baaardzo ładne linie kadłuba, które kamuflaż skutecznie ukrywa
).
Le Bosco - wspomniany wyżej modelarz skusił się na
równoległą budowę.
[/OT]