Strona 1 z 10

[Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: piątek, 14 stycznia 2011, 17:01
przez Marek(Thrawn)
Witam nie wiem czy to tutaj będzie pasować, ale pisaliście żebym dał relację więc daję. Jeśli nie będzie pasować nie będę dalej pisał.
Prace ruszyły zgodnie z planem 1 stycznia 2011 roku, czyli 74 lata po postawieniu stępki w realu. Szkielet wycięty i złożony do kupy. I teraz proces klejenia. Karton na który nakleiłem części okazał się marnej jakości. Tak więc zacząłem wycinać dodatkowe elementy z innego kartonu i podklejać po obu stronach stępki jak też i elementu wzdłuż stępki.(nie wiem jak fachowo to się nazywa. Nie podklejam tylko wręg one bo będę wypełniał między wręgami szkielet balsą, coś takiego jak tutaj:
http://koga.net.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=44586

Oto szkielet:
Obrazek

Po złożeniu trochę się skręca, mam jednak nadzieję że zniweluje to jak skończę podklejać całość.

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: środa, 6 kwietnia 2011, 19:14
przez Marek(Thrawn)
Pokryłem już większą część burt i zbliżam się do dna. Planów krycia dna nie znalazłem więc będę improwizował wykorzystując swoją wiedzę na temat pancerników. Jak skończę to wstawię zdjęcia przed szpachlowaniem i szlifowaniem oraz wierceniem otworów.
Oto parę fotek.


Obrazek
Obrazek

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: środa, 6 kwietnia 2011, 19:27
przez spiton
PASUJE !!!

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: środa, 6 kwietnia 2011, 21:30
przez lejgo_inc
Uou, wypas, i to jeszcze bez grama farby. Aż się woda podnosi w doku na myśl o tym ile te blachy na zakładkę mogły ważyć.

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: piątek, 22 kwietnia 2011, 23:17
przez Marek(Thrawn)
Poszycie położone )) Teraz trochę przeszlifować, uzupełnić braki, zaszpachlować linie które nie powinny być, porobić okienka i pomalować farbą ciemną szarą by zobaczyć jak to będzie wyglądać.
Z tymi okienkami jest problem. z drutu się nie da bo okienka są jakby w takich ramkach okrągłych. (sorki za brak fachowego określenia)

Zapodam więcej zdjęć, może się komuś przyda. Tak jak wcześniej pisałem spodnią część improwizowałem, ale sądzę, że mocno nie różni się położenie poszycia od tego prawdziwego.

Oto zdjęcia:

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2011, 15:30
przez Marek(Thrawn)
Witam po długiej przerwie w relacji. Odświeżę temat )) Budowa może nie idzie zgodnie z planem bo liczyłem, że już będę miał kadłub pomalowany, ale mam lekki poślizg ((
Kadłub został wykończony jeśli chodzi o poszycie i detale (zostały drabinki), został też oszlifowany i po szpachlowany.
Oto zdjęcia:

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Następnie dokonałem wstępnego pomalowania farbą. Miał być kolor ciemny szary tak by potem łatwiej było wykonać preshading, ale nie było takiego w sklepie więc jest czarny i teraz czeka mnie wyzwanie jak zrobić cienie i malowanie bo książę miał bardzo kolorowe jak też skomplikowane ((

Oto parę zdjęć po pomalowaniu:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Teraz kompletuje farby i szukam aerografu bo nie pamiętam gdzie go ostatnio walnąłem. Wprawy w tej dziedzinie też nie mam więc będzie to niezłe wyzwanie.

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: czwartek, 4 sierpnia 2011, 19:32
przez Marek(Thrawn)
Małe uaktualnienie po urlopie. Urlop się udał malowanie nie (((. Do maskowania użyłem maskolu gunze jak się nie mylę. na początku było ok. 4 kolory na okręcie i nic złego się nie działo. % kolor był pechowy bo część farby zerwała się wraz z maskolem. Teraz trzeba poprawić i zobaczyć jak to wyjdzie. Też jest różnica na połączeniach kolorów
gdzie warstwy nałożyły się na siebie. Nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale to już walka z wiatrakami. Zastanawiam się jak to zamaskować i co na to jeszcze dać.

Oto fotki okrętu:

ObrazekObrazek

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: czwartek, 4 sierpnia 2011, 19:49
przez donalyah00
Ładnie to wygląda! Jestem pod wrażeniem uzyskanego jak dotąd efektu. Czy mógłbyś pokazać zbliżenia owych miejsc?

Myślę, że w wypadku modelu okrętu miejscowe odchyłki w wyglądzie jednego koloru są raczej na miejscu - zawsze można je wytłumaczyć podmalówkami wykonanymi na pełnym morzu. To nie były polerowane na wysoki połysk samochody sportowe. ;o)

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: piątek, 19 sierpnia 2011, 20:07
przez Marek(Thrawn)
Na razie chyba koniec z malowaniem kadłuba zostawię jak jest i dokonam dalszych poprawek i śladów eksploatacji po skończeniu całości. Jest to spowodowane tym, że nie mogę do końca zdecydować się na wygląd okrętu.
I wersja - okręt wychodzący ze stoczni po remoncie z nowym kamo.
II wersja - okręt zawija do Singapore przed ostatnim rejsem.
Zdjęcia tego drugiego mam i widać na nich straszne odpryski farby. Okręt wygląda gorzej niż mój Garland.
Kadłub pomalowany jak widać i położony wash. Zostało tylko zabezpieczyć i poprawić na czarno okienka. Efekt psuje kompresja zdjęć. Żona twierdzi, że w rzeczywistości wygląda o wiele lepiej ))


ObrazekObrazek


ObrazekObrazek


ObrazekObrazek


ObrazekObrazek

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: piątek, 19 sierpnia 2011, 23:43
przez lejgo_inc
Ja bym był za drugą wersją. Tym bardziej że dość mocno podkreśliłeś washem podziały poszycia, więc byłaby okazja to trochę stonować. Ale mam w pamięci Garlanda - więc nie przesadzaj :)

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: środa, 24 sierpnia 2011, 19:56
przez Marek(Thrawn)
Robota idzie dalej do przodu. Zrobiłem trochę brudzeń. Jak zwykle kompresja trochę to zniszczyła mogę wstawić zdjęcie poglądowe w lepszej jakości.
Teraz dalej wyklejam pokład, a resztę brudzeń zrobię jak będę miał elementy z relingiem.
Oto parę fotek:

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Mam pytanie. Jakiego koloru wał i jak wyglądały śruby. Chodzi mi o te zakończenie w stożek czy taka ładnie zaokrąglona. ( może ktoś ma zdjęcia)

Obrazek

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: środa, 24 sierpnia 2011, 20:21
przez donalyah00
Wały śrubowe powinny być w kolorze dna okrętu. Coraz ciekawiej to wygląda.

Tu masz fotkę HMAS Australia z 1936 r. Śruby PoW powinny być podobne. Wały śrubowe na zdjęciu wydają się być metalowymi, ale RN standardowo malowała je antykorozyjną farbą ochronną.

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 14:28
przez Marek(Thrawn)
Dzięki za fotki. teraz zastanawiam się jak zrobić by się nie narobić i było ładnie )) W między czasie układanie pokładu )):

Obrazek

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 23:05
przez lejgo_inc
Uhm, dość żmudna robota z tym pokładem :)
Burty które zaprezentowałeś na fotkach są bardzo plastyczne.
Moją uwagę przyciągnął dość mocny wash na liniach pomiędzy panelami poszycia - myślę że nie zaszkodziłoby tu lekkie stonowanie efektu. Widać też w paru miejscach nierówne i poszarpane granice między kolorami kamuflażu.

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

PostNapisane: czwartek, 8 września 2011, 18:26
przez Marek(Thrawn)
Dziś zrobiłem kolejnego washa bo po położeniu matowego lakieru zrobił się mleczny osad więc dałem ciemno brązowy wash.
Chyba jest lepiej, ale oceńcie sami.
Oto mała aktualizacja.
Śruby zrobione i pomalowane. Nie jestem pewny koloru, kształtu do końca też nie. Robiłem na podstawie GPM. Oraz praktycznie cały pokład. Zostały tylko brzegi, ale najpierw chce zamontować słupki relingu by potem docisnąć je deseczkami by były bardziej stabilne.
Mały zaczątek nadbudówki też się pojawił ))

ObrazekObrazekObrazek