Witam po chwilowej przerwie (praca...).
ZzB napisał(a): Głowy nie dam, ale moim zdaniem wspomniane nierównomierne mocowanie pokryw będzie kompletnie niezauważalne w realu.
Myslę, że coś tam w realu będzie widać, ale jak już wcześniej pisałem drobne nieregularności nie będą mi przeszkadzać.
ZzB napisał(a): Dużo mniej ciekawie prezentuje się łukowatość całej nadbudówki (prawe-dolne zdjęcie, krawędź załamania) - o ile nie jest to wina obiektywu/ujęcia, bo na lewym-dolnym wszystko jest bez zarzutu.
Prezentowała.
Nie była to wina obiektywu tylko moja niedoróbka, dzięki za spostrzeżenie. Widziałem tą krzywiznę wcześniej, ale po prostu brakowało mi impulsu.
Pobawiłem się trochę (rozmontowałem, wyrównałem i zmontowałem raz jeszcze). Oto efekt:
Druga pokrywa od lewej, na lewej fotce, wymaga jeszcze korekty - wyszło teraz, podczas obróbki zdjęć do relacji.
Przy okazji, z pomocą dremela wytoczyłem z prętów polistyrenowych nowe, stożkowe podstawy działek 37 mm. Poprzednie, oryginalnie odlane z żywicy wraz z kadłubem, trochę się zdeformowały podczas walki z nadbudówką. Z prostokątnych profili PS wykonałem też legary, na których umieszczona była szalupa oraz przesunąłem do przodu mocowanie komina (stary otwór zaślepiłem białym prętem PS). Oprócz tego, z rurek mosiężnych wykonałem dwa gniazda mocowania platformy kompasu oraz podstawy koła sterowego - dwa otwory widoczne w dolnej części zdjęcia.
Ze wspomnianej w sąsiedniej relacji Mocenigo, spłaszczonej 2 mm rurki mosiężnej wykonałem imitacje 2 włazów w części rufowej jednostki. Producent wykonał fototrawione klapy tychże włazów i zalecił po prostu przykleić je do pokładu. Plany i fotki oryginału pokazują jednak, że krawędzie włazów dość znacznie wystawały ponad pokład. Spróbuję jeden z włazów pozostawić otwartym.
Z cienkiej folii aluminiowej wykonałem również brakujący w modelu fragment nadburcia oraz z pręcika PS dorobiłem zawias klapy wyrzutni torpedowej (zapałka dla ilustracji skali problemu
)
Tutaj ulubiona przeze mnie drobnica, od lewej: zestawowe koło sterowe, reflektor - powędruje na dach sterówki, kompas z platformą, podstawa koła sterowego oraz telegraf maszynowy (pominięty w modelu). Odbłyśnik reflektora to kółko wycięte igłą z metalizowanej folii po kwiatkach ciętych i wciśnięte w obudowę reflektora. Dołączony do zestawu lity, żywiczny element gdzieś zaginął, ale nie płakałem po nim specjalnie.
Z części zestawowych wykorzystałem żywiczną kulkę kompasu oraz fototrawione koło sterowe. Wyraźnie widać przesunięcie dwóch warstw koła wynikające z samego procesu trawienia w grubej blaszce - z tym będę musiał jakoś żyć.
Na koniec początek prac nad rufową rurą wyrzutni torpedowej - wyszlifowałem podstawowy kształt z rurki o zewnętrznej średnicy 1,2 mm.
ZzB napisał(a):A'ha... wspomniałeś coś o wytrawianiu - potrafisz trawić sam, czy zlecasz robotę ?
Projektuję sam, ale zabawę z chemią zlecam (jestem uczulony na fotograficzne chemikalia
), więcej na PW.
CDN.