Strona 3 z 5

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: czwartek, 26 grudnia 2013, 23:38
przez Vargien
:shock: WOW :shock:

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: piątek, 27 grudnia 2013, 09:51
przez Adrianowro
Jeden z samolotów czeka na glony i rośliny
Obrazek

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: sobota, 28 grudnia 2013, 11:51
przez wapel
Na początku byłem sceptyczny, co Ty tam z tych puszek wyprawiasz, ale rozwiałeś moje wątpliwości :) dobre!

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: sobota, 28 grudnia 2013, 13:23
przez Adrianowro
wapel napisał(a):Na początku byłem sceptyczny, co Ty tam z tych puszek wyprawiasz, ale rozwiałeś moje wątpliwości :) dobre!



Podjedz i dotknij niewierny Tomaszu :D

W sumie jesteś nie pierwszy, sam byłem ciekaw czy nie ciepnę tego w połowie drogi :D

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: sobota, 28 grudnia 2013, 22:16
przez Patryk
Przynajmniej miałeś trochę przyjemności na początku gromadzenia materiału . :p

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 20:24
przez Adrianowro
Patryk napisał(a):Przynajmniej miałeś trochę przyjemności na początku gromadzenia materiału . :p


No właśnie nie, koleżanka mi dostarczyła wór puszek z imprezy.....
Ja w sumie za piwem nie przepadam...............


Samoloty czekają na wyschniecie , następnie dojdą roślinki i jeszcze trochę glutów w miejscach czystych, aby zamaskować wszelkie babole.
Po pomalowaniu wylatują w ładowni....
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: poniedziałek, 30 grudnia 2013, 12:07
przez Korowiow
Świetnie wyglądają, obrośniete gluty.

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: poniedziałek, 30 grudnia 2013, 13:18
przez Adrianowro
Korowiow napisał(a):Świetnie wyglądają, obrośniete gluty.


Jeszcze lepiej jak wyschną
Tak wyglądają po wyschnięciu i przymiarce w ładowni
Obrazek

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: wtorek, 31 grudnia 2013, 01:43
przez Adrianowro
Jako że nikt nie krytykuje, to jadę dalej z tymi wypocinami ku waszemu utrapieniu....

Beczki - made in McDonald's, czekają na dekielki
Może nie grzeszą finezją ale i tak dostaną po części zmasakrowane + rdza zrobi swoje

Obrazek

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: wtorek, 31 grudnia 2013, 02:11
przez Alex976
Czy to są... słomki? :D
Kurczę, fantastycznie to wygląda, nieźle sobie poczynasz. Oby tak dalej!

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: wtorek, 31 grudnia 2013, 02:22
przez Adrianowro
Alex976 napisał(a):Czy to są... słomki? :D
Kurczę, fantastycznie to wygląda, nieźle sobie poczynasz. Oby tak dalej!


Dokładnie, MD ma takie szersze bardziej odpowiadające rozmiarom 200l beczek

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: wtorek, 31 grudnia 2013, 09:38
przez mnak24
A w jaki sposób je tak równo uciąłeś?
Cały efekt powala.

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: wtorek, 31 grudnia 2013, 11:00
przez Adrianowro
mnak24 napisał(a):A w jaki sposób je tak równo uciąłeś?
Cały efekt powala.


To akurat proste jak ołówek z Castoramy , który ma idealną średnicę , zaznaczyłem sobie na nim długość beczki i jego tępa końcówka robiła za punkt graniczny ciecia....cięło się równo i szybko....

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: piątek, 3 stycznia 2014, 23:13
przez Adrianowro
Pierwsze malowanie .....
Najpierw zieleń i szary, mostek został wymalowany mogę go zamknąć i zamaskować ślady łączeń.
Wnętrze ładowni czeka na odrobinę zieleni i wklejenie samolotów , tak aby reszta malowania połączyła to w całość.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: USS BROWAREK czy jak to zwał :D

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 00:19
przez Adam
Czegoś tak pięknego to daaaaawno nie widziałem. nie mogę doczekać się ciągu dalszego.

Adam.