Dzięki za komentarze!!! Relingi zrobię na Myoko. Tylko muszę najpierw skombinować blaszki do niego. A teraz na tapetę idzie Rodney :-)) Zamierzam zrobić mu fajny pokład, którego zresztą ma dużo :-)) No i na wielu fotkach Rodney występuje bez fartuchów na działach. Przy Tako dorabianie fartuchów nie sprawiało mi frajdy.
Zastanawiam się jeszcze nad Prince of Wales. Oba te pancerniki zakupiłem korzystając z faktu, że były po 26 PLN :_)). I oba są bardzo dobrze zrobione. A Walrus na Prince of Wales to prawdziwy majstersztyk!!!! I oba mają fajne sylwetki. Nie to co Kako :-)))
Z rdza ciągle eksperymentuje. Kako jest jeszcze nie skończony. Co nie oznacza, że będzie więcej rdzy. Najpierw maluje, potem zacieram, i tak w kółko.Nie widać tego, ale kadłub Kako przeszedł już kilka tego typu procesów :-)) Tym razem podziały poszycia naciąłem skalpelem.
Pozdrawiam