Około 20 lat temu "popełniłem" model "Hooda" w 1:720. Pomalowany tylko pokład i część podwodna, szpary że pocisk z "Bismarcka" by przez nie przeszedł. Obecnie wzięło mnie na remont i poprawki. Na szczęście śruby i wały napędowe oraz ster (nie ma ich na zdjęciach) są, przykleję. Brakujące części masztów są, a jak czegoś braknie to dorobię. Planowany zakres remontu (uzupełnijcie jeżeli coś jeszcze warto zrobić):
1) szpachlowanie szpar i szlifowanie
3) rozwiercenie luf głównego kalibru
3) malowanie kadłuba i nadbudówek (jeżeli uda się odkleić część podwodną - jest osobnym elementem - to tak zrobię, będzie prościej malować) oraz drobiazgów
4) wash na pokładzie
Jak znalazłem na stronie http://www.hmshood.com/hoodtoday/models ... taleri.htm model przedstawia "Hooda" około roku 1933, więc schenat a507A, zgodnie z http://www.hmshood.com/hoodtoday/models ... htm#ap507a Poradźcie Koledzy sensowną farbę - Pactrę lub akrylowego Model Mastera na szary jako zasadniczy kolor kadłuba i nadbudówek. Na detale gdzie będzie potrzebny biały, czarny i żółty (drewno) mam farby wykorzystywane przy malowaniu pancerki. Jakiś potrzebny kolor pominąłem? Niestety pudełko i instrukcję "Amba zeżarła"...
Fotki stanu aktualnego poniżej.