Klasyczne drednoty - czy coś jest?

Zestawy, relacje z budowy, galerie ukończonych modeli, porady i problematyka modelarstwa szkutniczego.

Klasyczne drednoty - czy coś jest?

Postprzez HK » czwartek, 26 lutego 2009, 14:58

Witam. Nigdy nie robiłem modeli szkutniczych (nie licząc Małych Modelarzy 100 lat temu). Do tej pory budowałem jedynie lotnicze plastiki. Niedawno, naszła mnie chęć na wykonanie jakiegoś okrętu. Z tym, że najlepiej pasował by mi jakiś drednot z Bitwy Jutlandzkiej. Ponieważ jak pisałem, modelarstwo okrętowe jest mi obce, zacząłem szukać jakichś zestawów w sieci. I przeżyłem szok. Wygląda na to, że nikt nie produkuje modeli (plastików) z tego okresu! Czy mam rację? Jesteście w stanie mi coś poradzić? Może jakieś short-runy albo żywice (byle w miarę sklejalne).
Ostatnio edytowano wtorek, 3 marca 2009, 12:28 przez HK, łącznie edytowano 1 raz
HK
 
Posty: 514
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 11:07

Reklama

Re: Klasyczne drednoty - czy coś jest?

Postprzez Marek Barański » czwartek, 26 lutego 2009, 15:40

W 1/350 jest Grosser Kurfurst ICM chyba. W 1/700 Kombrig robi dużo przed i pierszowojennej floty rosyjskiej.
Avatar użytkownika
Marek Barański
 
Posty: 952
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:20
Lokalizacja: Warszawa

Re: Klasyczne drednoty - czy coś jest?

Postprzez mr.jaro » piątek, 27 lutego 2009, 14:02

Istnieje tez piekny zestaw "Mikasa" w skali 1/350 Hasegawy. Oryginal z bitwa Jutlandzka wprawdzie nie mial wiele wspolnego, ale pochodzi z tej samej epoki. Model nie jest tani, jednak wykonany, zdaje sie, na najwyzszym poziomie.

Ponadto byl jeszcze dosyc dobry "Dresden" i cos tam jeszcze Revella, w skali 1/350. To nie moj temat, ale jakby dobrze poszukac, z pewnoscia znajdzie sie wiecej. Zobacz sam ile tego jest i to wlasnie w skali 1/350 (dopisek odnosi sie do nastepnego postu ;o) ).
Ostatnio edytowano piątek, 27 lutego 2009, 14:12 przez mr.jaro, łącznie edytowano 3 razy
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:01
Lokalizacja: Hannover

Re: Klasyczne drednoty - czy coś jest?

Postprzez Mateusz Sakowicz » piątek, 27 lutego 2009, 14:09

Witam,

Interesujących Ciebie modeli jest sporo ale w skali 1/700 i są to modele żywiczne. Sporo z okresu I wojny robi moskiewska firma Kombrig, m. in. tytułowego Dreadnoughta.

Pozdrawiam,

Mateusz
Avatar użytkownika
Mateusz Sakowicz
 
Posty: 86
Dołączył(a): niedziela, 7 października 2007, 18:53

Re: Klasyczne drednoty - czy coś jest?

Postprzez Sebaar » niedziela, 1 marca 2009, 21:51

Z naszego podwórka warto zainteresować się czymś z naszego podwórka czyli produktami Niko Model:
http://nikomodel.pl/florida.html
http://nikomodel.pl/Galeria/USS_Louisiana/index.html
http://nikomodel.pl/Galeria/USS_Vermont/index.html

Po za tym masz do wyboru USS Arizona i USS Pennsylvania z Dragona w 1/700, oraz Japończyków (Fuso, Ise, Kongo) także w 1/700 i 1/350.
Sebaar
 

Re: Klasyczne drednoty - czy coś jest?

Postprzez HK » wtorek, 3 marca 2009, 12:23

Dzięki wszystkim za zainteresowanie. Jednak ja, jak pisałem jestem najbardziej zainteresowany drednotami z Bitwy Jutlandzkiej. I tutaj rzeczywiście jest kiepsko. "Koenig-i" z ICM-u wyglądają fajnie, dziękuję za podpowiedź. Przydałoby się jeszcze coś do kompletu, czyli brytyjczyk w 1/350. Ale niczego nie znalazłem. 1/700 specjalnie mi nie pasuje, głównie dlatego, że to niemal wyłącznie modele do linii wodnej. Zresztą jeśli chodzi o skalę to mam dylemat. Czy 1/700 nie są zbyt uproszczone? I jak toto maskować (elementy pokładu np.) Z kolei 1/350 mogą być dla mnie ciut za duże (miejsce!). Airfix robi "Iron Duke'a" w skali 1/600. Taka skala wygląda zachęcająco, ale po pierwsze to stareńki model, a po drugie nikt inny chyba tej skali nie stosuje.
Hendryk
HK
 
Posty: 514
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 11:07

Re: Klasyczne drednoty - czy coś jest?

Postprzez Sebaar » poniedziałek, 9 marca 2009, 21:17

HK napisał(a):Zresztą jeśli chodzi o skalę to mam dylemat. Czy 1/700 nie są zbyt uproszczone? I jak toto maskować (elementy pokładu np.)


O najnowszych modelach w tej skali nie powiedziałbym że są uproszczone :P (w końcu od czego są blaszki), a maskowanie w tej skali to nie taka straszna sprawa.


Przy okazji Master Box zapowiedział kilka ciekawych okrętów:
Kronprinz
Grosser Kurfürst
König
Markgraf
Dreadnought

http://www.modelshipwrights.com/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=4990
Sebaar
 


Powrót do Szkutnicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości