Wrzucam fotki z ostatnich prac.
Usunąłem żałosne imitacje drabinek na burtach. Zrobiłem otworki w które wkleję szczeble wykonane z drutu.
Przednia część okrętu z nadbudówką dziobową tak jak dał producent. To tak z kronikarskiego obowiązku, bo teraz czas na przeróbki.
Ogólny widok kadłuba po szpachlowaniu i odcięciu części podwodnej. Mnie się bardzo podobają te kształty.
Tu widać usunięte przednie schody które były totalnie nie wiadomo skąd.
Pozbawiony relingów dolny pokład nadbudówki ze stanowiskiem dowodzenia. Zastanawiałem się jak wyciąć w nim charakterystyczne otwory obserwacyjne.
Za pomocą taśmy 3M wyznaczyłem linię. Następnie zrobiłem nacięcie "czeską żyletką".
W wycięcie powklejałem cienkie paski z pokrywki od kawy ze stacji benzynowej.
Paski powklejane i wstępnie przycięte. teraz to jeszcze wyszlifuję i gotowe.
Teraz wypada odtworzyć charakterystyczne grube stalowe osłony tego pokładu. Schody będą po obu stronach, a nie jak sugerował producent na środku. Następnie wykonam konstrukcję na której opierał się wyższy pokład mostka.
Tymczasem pozdrawiam