Szczerze powiem, że obawiałem się tego modelu, po lekturze innych. Okaząło się, że Mirage nie jest taki straszny
Łączenie połówek kadłuba z pokładem wymagało mniej szpachli niż myślałem. Poza tym plastik nie jest kruchy, kalki cienkie.
Szkoda, że Mirage nie przemyślał dołożenia do reanimowanego zestawu nici lub czegoś podobnego na olinowanie.
Moim zdaniem reanimacja Opty to był dobry pomysł