HMS Express (Tamiya, 1:700)

Zestawy, relacje z budowy, galerie ukończonych modeli, porady i problematyka modelarstwa szkutniczego.

HMS Express (Tamiya, 1:700)

Postprzez Sebaar » sobota, 3 października 2009, 16:47

Niszczyciele typu E były świadkami dwóch znanych tragedii Royal Navy podczas wojny, zapotnienia HMS Hooda i zniszczeniu Force Z. Model przedstawia HMS Express z okresu przedwojennego. Był jednym z wielu niszczycieli które wzięły udział w ewakuacji z Dunkierki, nieco później został uszkodzony na minie. Jego dalsze losy były związane ze służbą na Dalekim wschodzie, gdzie działał jako eskorta HMS Prince of Wales i Repulse. Po ich zatopieniu przez japońskie lotnictwo, podejmował rozbitków z HMS Prince of Wales. W 1943 przekazany Royal Canadian Navy gdzie otrzymał nazwę HMCS Gatineau. Złomowany w 1955 roku.

Model pochodzi ze świetnego zestawu firmy Tamiya + trochę dodatków.

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Sebaar
 

Reklama

modele polskich samolotów

Re: HMS Express (Tamiya, 1:700)

Postprzez spiton » sobota, 3 października 2009, 19:15

Dla mnie największą wadą Twoich modeli są maszty i takielunek.
Zrobiłem kiedyś dwa okręciki w tej skali, ale do masztów użyłem strun gitarowych, a linki robiłem z włosów. I efekt był całkiem przyzwoity. A nie chciało mi się robić relingów. Tobie się chce, co w tej skali jest trudne, zatem ze sklejeniem masztów ze strun gitarowych, też byś sobie dał radę. Struny są cienkie i silne, można bez problemu naciągać na nie linki z włosów.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko


Powrót do Szkutnicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości