Modelarstwo z pasją

Model Trumpetera, do którego będę próbował dopasować zestaw Pontosa przeznaczony dla Zvezdy

Wspaniale! W tym konkursie to temat obowiazkowy. Masz we mnie widza i kibica.

Dreadnought,sygnał startowy do Armagedonu!
Wkrótce przyłącze się do wyścigu zbrojeń po stronie Hochseeflotte.

Pierwsza Dreadnoughta wydała Zvezda i do niego dopasował swoje blaszki Pontos.
Ze dwa lata później ten sam okręt wydał Trumpeter. Lepiej wykonany, mający więcej szczegółów i bez zapadlisk plastiku na burtach, co było jednym z większych mankamentów zvezdy.
Pontos miał na forum mnóstwo pytań kiedy przerobi blaszki na trumpetera. Obiecywał, obiecywał, ale w końcu odszedł główny projektant i sprawa upadła. Kupiłem pontosa, bo sądziłem, że większość elementów da się dopasować (i tak pewnie będzie), ale w kilku kluczowych miejscach to nie wypaliło. Musiałem dokupić jeszcze Eduarda, a że dotarł to możemy zaczynać

Maszt rufowy:



Konstrukcja okrętu wymusza (jeśli nie chce się co chwila odpalać i czyścić aerografu) by wykonać 'moduły', a później na 'raz' wszystko malować. Stąd model będzie powstawał w częściach, aby dopiero później zmienić się w całość

Niejeden samolot w 1/72 ma tyle części co sam ten maszt!

Burty jako tako ogarnięte



przymiarki

Ja też zasiadam na widowni.

Adam.

Zapowiada się ciekawie. Będziemy kibicować.

Robią się różne pierdoły. Jak się ich więcej uzbiera, to wszystko na raz się pomaluje

Ostatnie spojrzenie, bo zaraz się to przykryje i nie będzie za wiele widać.

Robi się piętro.



Relingi nadbudówek przygotowane do malowania



Robią się armatki

Przymiarki

Mostek (jeszcze nie koniec)





Śródokręcie zapokładowane

Próbuję przedni maszt ogarnąć.