Strona 1 z 2

S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: piątek, 13 września 2019, 14:17
przez Wojciech Perkowski
Zakupiłem i zacząłem ten model celem przełamania bezczynności modelarskiej aby zrobić coś na luzie z poza "branży" (tj. samoloty 1/48) i zlepiłem to co widać w weekend.
Jestem mile zaskoczony jakością zestawu (spasowanie, zdetalowanie, jedynie instrukcja nie jest zbyt pomocna) - stad apetyt na Opty. Niezmiernie ciekaw jestem kiedy został opracowany - bo jakoś ummknęła mi premiera (najstarsze relacje z budowy pochodzą z przed 2010 r.....)
Obrazek
Docelowo będzie pływał - w kilu jest trochę podkładek stalowych - napędzany żaglami wyciętymi z folii białej reklamówki o ile to rozwiązanie zda egzamin :) .
Przy okazji pytanie do zorientowanych - poszukiwania w googlu nie udały się - czy stosowane jest w takim keczu ustawienie żagli, gdzie bom jednego masztu "idzie" w lewo, a drugiego w prawo przy wietrze z tyłu ?

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: piątek, 13 września 2019, 15:20
przez Kret69
Nigdy nie płynąłem na tego typu jednostce ale czy ten link cokolwiek pomoże?

http://santisimatrinidad.jun.pl/printvi ... 587baf102e


Technicznie wygląda to na wykonalne. Ale na moje laickie oko, płynięcie "motylkiem" przy tym układzie żagli spowoduje zabieranie wiatru którejś stronie. Ale ja mam raptem kilkaset wypływanych godzin na morzu jako załoga.

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: piątek, 13 września 2019, 17:40
przez Wojciech Perkowski
Dzieki za link - pomógł nieco poszerzyć moją malutką wiedzę, ale akurat nie w zakresie możliwości płynięcia keczem "motylkiem" :) .

Kret69 napisał(a):.........
Technicznie wygląda to na wykonalne. Ale na moje laickie oko, płynięcie "motylkiem" przy tym układzie żagli spowoduje zabieranie wiatru którejś stronie. .......

Chyba nie dotyczy to sytuacji przy wietrze z tyłu - wówczas żagle lewo / prawo mają łącznie większą powierzchnię "czynną" niż ustawione "na jednej burcie" - tylko czy to jest sytuacja praktykowana w realu?

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: piątek, 13 września 2019, 17:41
przez Wojciech Perkowski
....del.

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: piątek, 13 września 2019, 19:13
przez Kret69
Tak, ale w przypadku Opty masz bezan któy musisz postawić na którąś stronę, a zakładam, że już wcześniej postawiłeś motylka fokiem i grotem. Oczywiście nie będzie kradł całego, ale część powierzchni żagla zasłonięta bezanem mogłaby nie pracować w pełni.

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: piątek, 13 września 2019, 19:20
przez Wojciech Perkowski
Dzięki - Opty może w przyszłości, teraz kombinuję z Polonezem... - pytania jego dotyczyły, choć może pierwszy post nie był zbyt klarowny w tej materii :) .

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: piątek, 13 września 2019, 19:33
przez Kret69
Przepraszam - źle zrozumiałem.

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: piątek, 13 września 2019, 21:34
przez Wojciech Perkowski
Przeprosiny przyjęte :) .
Reasumując - Polonez - kecz bermudzki - ma następujące żagle -
1.fok, edit: + 2. drugi fok grota... lub 2 sztaksle ?
3. grot,
4. "fok" bezana
5. bezan
- jak je ustawić w sensie prawa burta / lewa burta do warunków z wiatrem w tyłek - foki na jedną stronę, grot i bezan na drugą, czy .... jakoś inaczej pomieszać :) (przy braku spinakera).
Edit - wg https://pl.wikipedia.org/wiki/Fordewind grot i bezan w różne strony ("motylek"); a co z fokami - nie ma znaczenia i zostawić w płaszczyźnie podłużnej jachtu bo i tak będą "w cieniu" grota i bezana ?

Edit: Sytuacja o tyle gmatwa się jak dla mnie, że żagiel Poloneza o zdecydowanie największej powierzchni to fok / sztaksel bezana, czyli tylnego masztu, a drugi w kolejności jest fok / sztaksel grota czyli przedniego masztu. Grot i bezan są stosunkowo malutkie.

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: niedziela, 15 września 2019, 15:45
przez Wojciech Perkowski
W tzw międzyczasie zacząłem wykonywać podstawkę do dioramy :) :
Obrazek

i celem poczynienia oszczędności na kosztownych sztucznych wodach w malutkich buteleczkach, zastosowałem zdecydowanie tańszą substancję:
Obrazek
Okazało się, że widoczny poniżej balast zastosowany w ilości zapewniającej realistyczne zanurzenie, nie gwarantyje bezpiecznej stabilizacji łódki przy nawet niewielkim wietrze o ile zastosuje się żagle o powierzchni zbliżonej do oryginału...
Obrazek
... i nawet z żagielkiem sięgającym do poprzeczki masztu, Polonez zasuwa jak szalony:
Obrazek

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: niedziela, 15 września 2019, 17:50
przez fragles
Ciekawe czy umie wykonać przewrotkę masztami w dół, tak jak oryginał na Oceanie Indyjskim. :mrgreen:

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: niedziela, 15 września 2019, 20:11
przez Wojciech Perkowski
Z większym żaglem umiał się tylko położyć na bok - balast oraz głębokość "akwenu" nie pozwala na więcej. Z tym małym żagielkiem nawet jak dostanie boczny wiatr, to kładzie się na chwile, i wraca do pionu :) .
Dywagacje dot. ustawienia żagli nie znajdą więc zastosowania podczas przydomowych "regat" - nie da się użyć żadnego z żagli w rozmiarze z oryginału :cry: .

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: niedziela, 15 września 2019, 22:36
przez fragles
Wojciech Perkowski napisał(a):Dywagacje dot. ustawienia żagli


Nie wiem, czy rozkminiłeś już możliwość ustawienia żagli na "motylka". Przejrzałem parę zdjęć Poloneza i na żadnym nie ma klasycznego "motylka". Baranowski w "Droga na Horn" dał kilka zdjęć Poloneza idącego baksztagiem, i to tak bliżej wiatru od rufy, pod pełnymi żaglami, jeszcze z okresu, gdy miał oba maszty. Ale "motylka" nie ma.
Jest natomiast inne ciekawe spostrzeżenie, które może pomóc. Na wszystkich tych zdjęciach pod pełnymi żaglami i w baksztagu widać wyraźnie, że żaden żagiel nie zabiera wiatru żaglom położonym w - teoretycznie - cieniu wiatru.

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: poniedziałek, 16 września 2019, 09:03
przez Wojciech Perkowski
Dzięki za spostrzeżenia - sęk w tym, że mogę zastosować tylko jeden malutki "zrefowany" żagielek, bo moja plastikowa zabawka kładzie się już przy jednym "pełnym" żaglu - przy niesymetrycznym ożaglowaniu płynie po łuku aż do wywrotki.
Aby tego uniknąć stosuję w/w jeden malutki symetryczny (oczywiście niepodobny do żadnego z realnie stosowanego na Polonezie) żagielek i nasadkę na wcisk na ster zwiększającą jego powierzchnię (trochę widoczna z tyłu na zdjęciu na wodzie).

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: poniedziałek, 16 września 2019, 09:52
przez Hajek
Wojciech Perkowski napisał(a):Zakupiłem i zacząłem ten model celem przełamania bezczynności modelarskiej aby zrobić coś na luzie z poza "branży" (tj. samoloty 1/48) i zlepiłem to co widać w weekend.
Jestem mile zaskoczony jakością zestawu (spasowanie, zdetalowanie, jedynie instrukcja nie jest zbyt pomocna) - stad apetyt na Opty. Niezmiernie ciekaw jestem kiedy został opracowany - bo jakoś ummknęła mi premiera (najstarsze relacje z budowy pochodzą z przed 2010 r.....)
Obrazek
Docelowo będzie pływał - w kilu jest trochę podkładek stalowych - napędzany żaglami wyciętymi z folii białej reklamówki o ile to rozwiązanie zda egzamin :) .
Przy okazji pytanie do zorientowanych - poszukiwania w googlu nie udały się - czy stosowane jest w takim keczu ustawienie żagli, gdzie bom jednego masztu "idzie" w lewo, a drugiego w prawo przy wietrze z tyłu ?


Model s/y Opty był opracowany w 1986 roku w OBR Przemysłu Zabawkarskiego w Łodzi. Natomiast s/y Polonez około roku później. Opty był opracowany na podstawie dokumentacji z Muzeum Morskiego w Gdańsku, na rysunkach były naniesienia ołówkiem Teligi. Polonez w fazie projektowania i robienia modelu był trzykrotnie konsultowany z Krzysztofem Baranowskim, na koniec na opakowaniu złożył dedykację od siebie dla sklejających ten model i dostał na pamiątkę sklejony model w gablotce, obiecał że będzie stał na kominku w salonie.
Produkcja była uruchomiona w OBR i trwała do upadku Ośrodka. Po dwóch latach formy kupiła Firma "Mirage" pozmieniali pewne elementy, dokładnie nie wiem które, na pewno opakowanie.

Jestem jednym z współautorów opracowania tych modeli.
Z poważaniem
Sławomir Okrojek

Re: S/Y Polonez Mirage 1/50

PostNapisane: wtorek, 17 września 2019, 21:20
przez Wojciech Perkowski
Hajek napisał(a):............
Jestem jednym z współautorów opracowania tych modeli.
Z poważaniem
Sławomir Okrojek


Gratuluję - dobra robota.