Modelarstwo z pasją

TENNOHEIKA, BANZAAAI ! *
Pierwszy zaczął, pierwszy skończył.
Model prosty, więcej czasu zabrała mi podstawka- pierwsza w życiu, z pierwszymi "roślinkami".
Sposób brudzenia łodzi podglądałem głównie u Siary.






















I wersja z "wkładem dewizowym":

Nie umiem niestety robić fotomontaży jak Spiton, ale mam nadzieję, że i tak się spodoba.


* tłumaczenie- "Cysorz niech ma klawe życie"

Podoba sie bardzo- tylko nie jestem pewny tych zabrudzen. Czy one nie mialy byc biletem w jedna strone?

Jestem w szoku jakie to male.

Podoba się, podoba. Jakbym miał się do czegoś przyczepić, to tylko jak dla mnie trochę za bardzo wystaje z tej podstawki.

siara1939 napisał(a):tylko nie jestem pewny tych zabrudzen. Czy one nie mialy byc biletem w jedna strone?

Model Piotra jest w (o ile się nie mylę) malowaniu maszyn treningowych.

Cichociemny napisał(a):

siara1939 napisał(a):tylko nie jestem pewny tych zabrudzen. Czy one nie mialy byc biletem w jedna strone?

Model Piotra jest w (o ile się nie mylę) malowaniu maszyn treningowych.

To wiele wyjasnia.
O ile te rdzawe zacieki nie wzbudzily podejzen, to "scum line" mi nie pasowala. Ale skora maszyna szkoleniowa, to wszystko w najlepszym porzadku.

Bardzo ładnie wyszło.
Rzeczywiście nieco mała podstaweczka jedynie.
pozdrawiam

Może przydałby się jakiś detal unaoczniający skalę pojazdu, bo ten włazik jakiś maciupki...
Jeśli nie figurant, to np. rower?

Dziekuję.
Podstawkę specjalnie wybrałem mniejszą, obawiałem się , żeby nie przytłoczyła modelu, on nie jest duży, przypomina nieco większa fifkę od papierosów.
Z rowerem to swietny pomysł, tylko czy ktoś wie, gdzie mozna by kupić taki, najlepiej fototrawiony? Albo wytrawić?

A stary Airfix- Personel Raf ,tam były Ukrainy ,tylko tworzywo takie wkurzające.A maleństwo klasa.

Ubocik fajny, trochę jak długopis, o! Zdjęcie z długopisem byłoby ładnie porównawcze. Podoba mi się ta rzadka trawka i nalot na podsypce.

Miedzy wyprodukowaniem, a użyciem pewnie mijało trochę czasu.Tak, że torpeda miała szanse lekko skorodować.
Oczywiście się podoba ,-))Wagonik i tory klasa. Podobają mi się też te "kropeczki" wzdłuż kadłuba. Fajny malarski efekcik.
Super zdjęcia (jak zwykle ,-)
Pozdrawiam
PS. Właśnie w ten sposób wyobrażam sobie "piekielne" zastosowanie duszy.
Do sterowania maszyn bojowych ,-)))

Gratuluje wykonania kolejnego modelu.
Piotrze potwierdza on wysoki poziom twojego warsztatu.
Poza oczywiście głównym elementem jakim jest żywa torpeda bardzo podoba mi się otoczenie.
Zwróciłem uwagę na taki szczegół jak wykończenie, bądź co bądź, miniaturowych szyn. Po bokach ciemne, matowe a na szczycie lśniące.
Szczegóły potwierdzają mistrzostwo.
Nie ukrywam, że bardzo podniosłeś poprzeczkę w projekcie grupowym, którego jestem uczestnikiem.

Podoba się:
- wybór modelu - krótko i konkretnie, a w dodatku nieszablonowo
- malowanie i brudzenie w ogóle, zacieki, lekkie przyrdzewienie - z wyczuciem i autentycznie
- jest (albo wystarczająco sugestywnie to wygląda) subtelna różnica między nad- i podwodną częścią kadłuba
- "sajgonki 7.99" na wózku :)
- czyste i eleganckie wykonanie
- detaliki - np. tory, właz, spawy czy nity
- minimalizm i kontekst podstawki (tj. górnej części podstawki)

Nie podoba się:
- scum line - nie wygląda jak scum line, tylko jak równo rozłożone ogniska pleśni
- dolna część podstawki - drewniany profil to chyba od jakiegiś galeonu, albo szafy. [zrzęda mode on] Co wy ludzie macie z tymi dekoracyjnymi drewnianymi profilami? Ani to pasuje, ani dodaje kontekstu, ciężkie to takie, przaśne i dyskusyjnie gustowne... [zrzęda mode off]
- śruby - są jakoś bardziej miedziane niż mosiężne - ale bardziej to że nie zdradzają oznak zużycia (inna sprawa że są mikre, a to mocno podnosi poprzeczkę).

Czwarty raz już tu zaglądam - znaczy się bardzo mi się podoba.
Niby mały, niepozorny, a udało Ci się uchwycić coś wyjątkowego.
Podpisuję się pod tym co napisał Lejgo.
Mi też trochę przeszkadza ta drewniana podstawka wyglądająca jak trumienka, czyżby jakiś symbol?

Leszek, Twoja ocena jest bardzo profesjonalna!!!!!
Powiedz mi jeszcze co to jest "scum line"

Dzięki chłopaki za fajne komentarze!
Ach ta funkcja makro!
Leszku, kuknij na pierwsze zdjęcie, tam torpeda zbliżona jest wielkością do rzeczywistego modelu. Czy też widać pleśń? Aerografem nieco przejaśniłem część podwodną, ale nie pasowała mi równa linia po maskowaniu, postarałem się więc, aby była trochę bardziej nieregularna, tak jak mogły osadzać się takie syfy. Namalowałem ją czubkiem pędzelka 00, mniejszego nie mam, zajęło mi to godzinę. Po namalowaniu każdego panelu, ścierałem nieco linię, żeby nie byłą tak kontrastowa. Od co większych plamek zrobiłem jasnoszarym pigmentem delikatne zacieki w pionie, a całą linię przyciemniłem jeszcze czarnym pigmentem.

Śruby. Chciałem żeby wyglądały tak, jak podpatrzyłem u Siary


Pomalowałem je złotą farbą Humbrola. Świeciły jak..., więc przyciemniłem je Smokiem, polakierowałem na matowo i popigmentowałem różnymi odcieniami. W realu coś takiego podobnego osiągnąłem. Jak mogłyby wyglądać ślady zużycia? Może można by poprawić, inna sprawa, że to niełatwe, bo mają całe 3 mm średnicy.
Podstawkę kiedyś zakupiłem do nieco podobnego modelu, który rozgrzebałem:


Taką więc już miałem. Ładna, czy nie, kwestia indywidualna, jakoś nie bardzo wyobrażam sobie prostszej. Może być trumienka jako symbol.

Zagadka: z czego zrobiłem betonki?