[Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Zestawy, relacje z budowy, galerie ukończonych modeli, porady i problematyka modelarstwa sci-fi., fantasy i kosmicznego.

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » sobota, 27 sierpnia 2011, 13:32

Słusznie, słusznie. Część została bo konstrukcyjnie elementy składaja się z dwóch kawałków, natomiast sam przeoczyłem szwy i będę poprawiał bo zostały mi na siłownikach. Za słabo zdjąłem i po srebrnym wylazło. Dzięki za spostrzegawczość.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » sobota, 27 sierpnia 2011, 13:38

levee napisał(a):
Fred-k2 napisał(a):cały robot to będzie dopiero drągal

Dwóch takich drągali mogłoby z powodzeniem prezentować do zdjęć kolejne -tym razem samochodowe- wypusty kolegi macio4ever (np. podtrzymując we dwójkę każą ręką jedno koło samochodu, albo w pojedynkę trzymając samochód nad głową niczym mityczny Atlas) :P

macio4ever, czy możesz zrobić zdjęcia ukazujące skrajne położenia "stawów" tej nogi? Zdaje się - są tam trzy: "śródstopowy" łamiący stopę, "skokowy" i kolanowy. Jestem ciekawy jak bardzo można zaszaleć w ustawianiu dynamicznych póz tych Gundamów.



Nie ta skala kurcze, musiałbym coś kombinowac z perspektywą aby samochód był w skali z robotem...

Co do stawów, to fotki zrobię przy następnej aktualizacji. Motoryka jest zależna od modelu, czy jest to nowa generacja, czy stara oraz od skali, w jakiej zrobiono model. Tutaj stopa łamie się w śródstopiu, kostka (skokowy) ma zakres ruchu przód tył, lewo prawo (tak jak prawdziwa noga). To samo kolano i biodro.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » niedziela, 28 sierpnia 2011, 22:41

Zrobiłem drugą nogę... Trochę się schodzi, sporo elementów - szlifowanie, podkład i metalizery razem z dobre 3-4 godzinki zabrały.

Tak wygląda złożony na sucho - jedna szybka fotka, poglądowa.

Obrazek
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Kazik » niedziela, 28 sierpnia 2011, 23:10

No czadowo!!!
A jak jeszcze łapy dojdą to już w ogóle będzie kolos ;o) :D
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez levee » niedziela, 28 sierpnia 2011, 23:18

Super to wygląda! Aż się chce samemu takiego złożyć :mrgreen:
levee
 
Posty: 313
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 12:07

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » środa, 31 sierpnia 2011, 10:55

levee napisał(a):Super to wygląda! Aż się chce samemu takiego złożyć :mrgreen:


Zapraszam, zapraszam :mrgreen: Na hlj są spore przeceny... 8-)

Wziąłem się za pancerz na talii. Przygotowałem powierzchnię z pomocą szybkobrotowej szlifierki i dwóch frezów - kulistego i małego stożkowego. Chciałem uzyskać taką nierówną fakturę a'la odlew dodatkowo zmachraną bojem.

Na to podkład Gaia - akurat Gaia, bo to jedyny czarny jaki aktualnie posiadam. Na zdjęciu dwa wybrane elementy pancerza.

Obrazek

Na podkład fuknąłem GunMetal równiż Gai. Podoba mi się ten odcień i przyjąłem, że cały pancerz będzie miał taki kolor metalu.

Obrazek

Kolejne kroki to położenie koloru kamuflarzu + zrobienie odrapań + brudzenie.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Kazik » środa, 31 sierpnia 2011, 14:46

I co ja mam tu pisać - podoba mi się!
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Pikeyy » środa, 31 sierpnia 2011, 14:58

Obserwuję ten temat od początku, jest świetny :)
Mógłbyś powiedzieć jak robisz te "rany" ?
Pikeyy
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota, 6 sierpnia 2011, 10:21

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » środa, 31 sierpnia 2011, 18:38

Pikeyy napisał(a):Obserwuję ten temat od początku, jest świetny :)
Mógłbyś powiedzieć jak robisz te "rany" ?


Dzięki. :)
Rany (głębokie) sa robione tym małym frezem - drąże taki gwiaździsty kształt w miarę swobodnie. Frez mam na wałku giętkim, co znacznie ułatwia mi całą zabawę.

Obrazek

Zniekształcenia na brzegach zostałt zrobione frezem kulistym - dość spontanicznie nacinałem brzeg aby uzyskać w miarę wiarygodne zniszczenie krawędzi.
Pęknięcia robiłem nacinając powierzchnie rylcem Trumpetera, do pogłębiania linii podziału.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » środa, 31 sierpnia 2011, 20:56

Ciąg dalszy męczenia opancerzenia. Zrobiłem sobie sesję z jednym kawałkiem pancerza i spróbowałem uzyskać jakieś w miarę przyzwoite efekty.

Używając gąbki i płynu do maskowania Gunze zamaskowałem miejsca, które miały pozostać metaliczne.

Obrazek

Następnie pociągnąłem wszystko podkładem GAIA Oxide Red (pasował mi kolor).

Obrazek

Następnie zamaskowałem płynem + gąbka miejsca, w których miał wyłazić podkład. Widać jak zmienił się odcień (wyschło + inna przysłona)

Obrazek

Pomalowałem kolorem głównym (Olive Drab, Tamiya).

Obrazek

Zdrapałem, pobrudziłem lekko ("cienie" Tamiya) i pojechałem suchym pędzlem (Tamiya X-11 emalia).

Obrazek

Spartolone jest pęknięcie, nie usunąłem wióra z krawędzi. Widać to na powiększeniu.

Może być? Jakieś uwagi? Jakoś to zniosę ;o)
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Kazik » środa, 31 sierpnia 2011, 21:01

Czysty gun metal bardziej mi się podobał.
Cywilne zboczenie?!
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez levee » środa, 31 sierpnia 2011, 21:48

Wszystko super, tylko to pęknięcie nienaturalne -i nie chodzi o "tego wióra". Metal chyba nie pęka -raczej jakaś ceramika. Pozostałe uszkodzenia wyglądają zacnie, nie mówiąc o fakturze pancerza.
Tylko tak się zastanawiam... niby Zaku pierwszy raz ujrzał świat w XXIIw. a faktura odlewu, minia, farba słabej jakości (bo tyle jej zlazło) wskazuje na technologię produkcji czołgów w połowie XXw. w sowieckich fabrykach za Uralem :mrgreen:

Macio4ever napisał(a):Zapraszam, zapraszam :mrgreen: Na hlj są spore przeceny... 8-)

A jużci, już zamówiony jeden taki delikwent ;o)
levee
 
Posty: 313
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 12:07

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Fred-k2 » środa, 31 sierpnia 2011, 23:14

Fakturę pancerzy zrobiłeś świetnie, jednak tak jak Marek ja również wybrałbym malowanie gun metalem, bardziej mi się podobało 8-)
pozdrawiam Fryderyk, modelarz ambitny lecz leniwy
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Fred-k2
 
Posty: 1488
Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 22:17
Lokalizacja: Poznań

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » środa, 31 sierpnia 2011, 23:28

Co do pęknięć - materiał to "Gundarium" (za wiki "Luna titanium") więc może była szansa na pęknięcie :mrgreen: ;o) A może ten materiał to kompozyt? Kto wie? :?:
Co do złażącej farby - no cóż z jednej strony w przyszłości, coś takiego nie powinno się zdarzyć, z drugiej strony chciałem zrobić poobijanego... Po prostu "nasi malowali" i tak wyszło 8-)

Zadając pytanie byłem ciekaw czy wygląda to w miarę realistycznie.

Niedługo będie jeszcze jeden robot - taki, co ma ponad 40cm wysokości i jego pewnie zrobię na "prawie czysto".

Levee: fajnie, że zamówiłeś. Dawaj szybciorem warsztat!

Kazik napisał(a):Czysty gun metal bardziej mi się podobał.
Cywilne zboczenie?!


Tak sądzę. :mrgreen:

EDIT.

W sumie to sobie eksperymentuję z technikami i efektami. O ile same techniki (na razie )nie są bardzo trudne, w szczegóności przy użyciu lakierów szybkoschnących, to widać, że planowanie i wyczucie liczby i jakości zniszczeń ma duże znaczenie dla końcowego efektu. Akurat w tym nie mam jeszcze wprawy...
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Kazik » środa, 31 sierpnia 2011, 23:39

Po prostu ten gun metal Gaii bardzo fajnie uwypuklił tę
Macio4ever napisał(a):zmachraną bojem
powierzchnię pancerza.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sci-fi., kosmiczne, fantastyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości