[Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Zestawy, relacje z budowy, galerie ukończonych modeli, porady i problematyka modelarstwa sci-fi., fantasy i kosmicznego.

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez levee » sobota, 10 września 2011, 22:57

Prawie tak - kciuk jest "na kulce", ale pierwszy staw ma sztywny, więc nie można go wygiąć w "ujemną" stronę.
Za to "najbardziej znany gest" chyba bez problemu by wyszedł :twisted:
Ale na szczęście roboty są OK, więc tego nie pokazują ;o)

Już się nie mogę doczekać galerii (i odwiedzin listonosza w moim domu z japońską paczką :mrgreen: )
levee
 
Posty: 313
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 12:07

Reklama

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » sobota, 10 września 2011, 23:26

Jak zauważył Levee można zrobić OK ale kciuk ma tylko jeden ruchomy staw więc nie będzie idealnie. Co do znanego gestu, owszem da radę ;o)
Nie dam rady zrobić w weekend galerii ale w przyszłym tygodniu już powinna być.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » niedziela, 11 września 2011, 21:27

Dziś chyba miałem najdłuższą sesję malarską w karierze… Ten model można złożyć w weekend chyba tylko wycinając z ramek i nie robiąc z nim nic więcej.
Trochę powstrzymałem się od totalnej demolki pancerza – starałem się zachować umiar. Zmieniłem też planowaną sekwencję malowania. Pierwotnie chciałem pomalować i położyć kalki, a dopiero złożyć pancerz. Niestety suche kalki ciężko się układa, co więcej chcę zachować maksymalną spójność odcieni pomiędzy poszczególnymi częściami pancerza.

W tej chwili mam pomalowany cały pancerz /podkład, gun metal, odrapania, kolor bazowy pancerza/.

Przede mną położenie kalek, pomijając etap lakieru bezbarwnego ponieważ kolor jest półmatem (w mieszance były połyski) bardzo gładkim, więc poradzę sobie z ewentualnym srebrzeniem. Kolejny kroki to delikatny werniks, fuknięcia tu i ówdzie dla zróżnicowania koloru, zacieki, zniszczenia, suchy pędzel, lakier matowy, suchy pędzel (elementy metaliczne).
Mat mi zgubi połysk odrapań ale zamierzam go częściowo przywrócić suchym pędzlem (błyszcząca srebrna).

Robienie modeli lakierami to duża frajda, ze względu na tempo, jakie można przyjąć przy malowaniu. Z pomocą suszarki do włosów to już w ogóle jest sprint.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kawał modelu - trochę brakuje rozdzielczości na forum dla dobrej prezentacji dlatego kadrowałem.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Kazik » niedziela, 11 września 2011, 21:38

Z pancerzem te jego nogi wyglądają jeszcze lepiej. Bardziej atletycznie.
Piękny(a) robot(a).
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez piotr dmitruk » niedziela, 11 września 2011, 22:34

Kolanka ma za nowe, spódniczkę za starą.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9985
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » niedziela, 11 września 2011, 22:51

piotr dmitruk napisał(a):Kolanka ma za nowe, spódniczkę za starą.


Słusznie, słusznie ale to jeszcze nie jest końcowy etap. Kolanka będzie miał potłuczone, spokojna głowa :)

EDIT

Co do talii to po przymiarkach i dłuższym przypatrywaniu muszę też przyznać rację, że nie do końca pasuje. Może za mocno postarzone albo kolory... W każdym razie postanowiłem, że przemaluję aby ładniej grało z całością pancerza.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » środa, 14 września 2011, 00:13

Zmieniłem mu odcień kiecki, trochę mniej zniszczeń (faktury pancerza już nie poprawiałem). Wydaje mi się, że lepiej to wygląda.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

EDIT: Kolanka oczywiście są jeszcze do poprawy, tzn. do zniszczenia :twisted:
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez ROMAN » środa, 14 września 2011, 10:44

Cały czas się przypatruje Twojej pracy i zastanawiam się jak sobie poradzisz z tym idealnie położonym kolorem na portkach. Gość jak widać po obuwiu na niejednej "dyskotece wino pił" ale spodenki to ma jak od komunii mimo że dziurawe. Zdecydowałeś się na mocne zniszczenia i ślad służby więc w konsekwencji czy aby kolorystyka tych elementów nie jest zbyt jednolita? Piszę to po to by nie wyszła Ci kolorystyka jak z obtłuczonej zabawki. Bardziej tej figurce w malowaniu powinno być do działu pancernego niż do samochodowego.

pozdrawiam
Avatar użytkownika
ROMAN
 
Posty: 2178
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 13:22

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » środa, 14 września 2011, 16:48

Dzięki za konstruktywną opinię. :)
Zdaje sobię z tego sprawę, o czym napisałeś ale jeszcze nie skończyłem malowania i tworzenia efektów zniszczenia. Ostatnia zmiana - to podmianka koloru bazowego, który na razie tylko delikatnie potraktowałem suchym pędzlem. Właściwe washe i brudzenie zamierzam zrobić po położeniu kalek.

Zróżnicowanie kolorystyczne pancerza zamierzam osiągnąć - trochę modulacją kolorów, przecierkami olejnymi i post shadingiem.

Możliwe, że zostanie troche niekonsekwencji w modelu, z co najmniej dwóch powodów: po pierwsze traktuję robota jako zabawę i pole do ćwiczeń w efektach "nie cywilnych", druga sprawa to jest s-f więc mała doza sf nie jest tak szkodliwa. Mam tu na myśli m.in. zaobserwowaną w modelach mechów, pewną manierę /komiksową/ ich wykonania, niekoniecznie zgodną z realiami zużycia materiałów czy śladami zniszczeń obserowanymi w realnym świecie.

Ta figurka ma być, że tak to ujmę, w charakterze pancerno-komiksowym. Cieszącym oko. :P Mam nadzieję, że sobie z tym w miarę godnie poradzę.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » sobota, 24 września 2011, 21:58

Wziąłem się za kalki i mimo moich wcześniejszych dobrych opinii o suchych kalkach, zniechęciłem się. Kładzenie jest upierdliwe, trzeba to robić w ten sposób:

Obrazek

Folia sprężynuje i trzeba by mieć trzecią rękę aby utrzymać kalkę na miejscu.

Po nałożeniu wygląda akceptowalnie:

Obrazek

Niestety, trzyma się dość słabo, jest krucha i ogólnie do bani. Koledzy, którzy mają w planach budowę - kupcie sobie od razu normalne, wodne kalki.

Ponieważ nie ma do tego konkretnegomodelu wodnych, więc kombinowałem z dwóch rożnych arkuszy + odczytywanie krzaczków i porównywanie z oryginalnymi aby w miarę trafić z tym samym napisem + SF :)

Obrazek

Całość siknąłem jedną warstwą Super Cleara matowego. W paru miejscach przysrebrzyło mi się (bo złapałem lenia i nie psiknąłem błyszczącym) ale damy radę.

Teraz przede mną etap brudzenia, kolorowania i wszelkich zabiegów upiększajacych. Proszę trzymać kciuki :->
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » sobota, 24 września 2011, 23:31

Zrobiłem sobie przymiarkę z olejami. Zobaczę jak to będzie wyglądać jak wyschnie. Tak przy okazji - czy to w ogóle wyschnie?

Obrazek

Obrazek
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Kazik » niedziela, 25 września 2011, 10:59

Wygląda intrygująco ale mi osobiście trudno ocenić tak pojedynczy element. Ciekaw jestem efektu z większym kawałkiem.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Patryk » niedziela, 25 września 2011, 11:03

Ja bym zmienił układ palców. Tylko zmienił kolejność 1 z 2. :mrgreen:
Poza tym fajnie tylko te kalki....nie wtopiły się w pancerz te żółte. Może nie nakładaj więcej ,a namaluj coś. Jakiś Napis od ręki nawet.
Obrazek
KLIKNIJ
Patryk Krupiński
Avatar użytkownika
Patryk
 
Posty: 1049
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 19:19
Lokalizacja: Lublin

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez Macio4ever » niedziela, 25 września 2011, 11:13

Kalki będą jeszcze popawiane, jeżeli masz na myśli te na udach. Tam gdzie nie oddały faktury będą korygowane, wtapiane i uszkadzane.

EDIT

Po nocy schnięcia w suszarni, kopane oleje nic nie wyschły. Zmyłem to w diabły i kombinuję, co zrobić aby osiągnąć efekt zamierzony ale bez olejowania. Czyli szybko. :D
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3723
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Gundam] Duży, zły i poobijany - Zaku Mine Layer

Postprzez wuen » niedziela, 25 września 2011, 12:46

Wodne akryle Gunze serii H? pigmenty?
człowiek bez pasji to producent g...
Avatar użytkownika
wuen
 
Posty: 2400
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 08:44
Lokalizacja: okolice Halinowa ok. 25 km od Wawy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sci-fi., kosmiczne, fantastyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości