Modelarstwo z pasją

Witam!
Zabieram się za reanimację mojego TIE Interceptora z Revella z serii "easy". Potrzebuję jednak kilka porad od bardziej zaawansowanych użytkowników.
Po pierwsze - jaki najlepiej wybrać kolor do malowania szarości myśliwców imperium? Najlepiej z serii emalii Revella (cóż, aero nie lubi akryli). Dalej, pytanie brzmi czy przy ściąganiu taśmy do maskowania po pomalowaniu w/w farbą część farby nie zostanie "zerwana"? Pozdrawiam

Aero lubi akryle tylko musisz dodać do nich retardera żeby wydłużyć czas schnięcia
Jaki kolor? -Odpowiedni Nie ma nigdzie sprecyzowanych nazw kolorów do malowania statków z SW. Musisz po prostu dobrać taki który ci najbardziej przypasuje Niektóre myśliwce malowane były kolorami szarości inne szarości przechodzącej w błękit ale wszystko zależy od indywidualnego podejścia. Do Interceptora odpowiednimi kolorami są właśnie szarości w odcieniach błękitu .Jeżeli będziesz robił tylko jednego interceptora to nie bardzo opłaca ci się kupować całej puchy farby o takim odcieniu lepiej mieć kilka odcieni szarości i np jedną niebieską i mieszać je według zapotrzebowania.
Maskowanie. Rozumiem ze taśmą chcesz maskować czarne panele na pylonach. Jeżeli pozwolisz dobrze wyschnąć farbie i zastosujesz dobrej jakości taśmę maskującą, którą zdejmiesz zaraz po malowaniu to nic nie powinno się zdzierać. Podczas malowania swojego brzydala farbę na panelach zabezpieczyłem po 3 dniach po malowaniu czarną i nic nie odłaziło .
Poczytaj forum http://www.galaxykits.com/ tam są maniacy SW i można znaleźć sporo informacji na temat budowy i malowania pojazdów SF.

Dzięki za odpowiedź ;)
Mam też na warsztacie taki model, made in Japan:
http://www.hlj.com/product/ALBE-04


ale zabieram się do niego jak do jeża ;)
A tutaj jak powinien wyglądać "w rzeczywistości":

Nie jestem fanem SW, ale z tego co pamiętam, to jasnoszary kolor pojazdów był podyktowany tylko i wyłącznie ich fotogenicznością na planie zdjęciowym. Po prostu dobrze się prezentowały na czarnym tle.

Z punktu widzenia maskowania w przestrzeni kosmicznej, dużo lepszy byłby chyba kolor czarny, ciemnoszary lub jakikolwiek ciemny.

Inna sprawa, że uniwersum SW jest tak rozległe, że spokojnie można chyba użyć dowolnego koloru i nikt nie będzie w stanie udowodnić, że tak faktycznie nie było.

Zgodnie z imperialnymi dyrektywami TIE były jasnoszare bądź białe(jedyny kolor dostępny w nieograniczonych ilościach:P), jeśli jednak chcesz odzwierciedlić konkretną maszynę napisz o jaką chodzi, bo np elitarne jednostki miały swoje malowanie, piraci swoje. Nawet różowego jak zrobisz nikt Ci nie zarzuci

Przemos19 napisał(a):Witam!
(...) Po pierwsze - jaki najlepiej wybrać kolor do malowania szarości myśliwców imperium? Najlepiej z serii emalii Revella (cóż, aero nie lubi akryli). Dalej, pytanie brzmi czy przy ściąganiu taśmy do maskowania po pomalowaniu w/w farbą część farby nie zostanie "zerwana"? Pozdrawiam

Do malowania używałem kolorków, które podpowiadało Fine Molds: FS36495 (Mr Hobby 338), FS36375 (MR Hobby 308) i FS 16440 (MR Hobby 315).
Natomiast zamiast np czarnego matu używałem Nato Black - nie było takiego ostrego kontrastu z jasnym szarym.

Aero lubi bardzo akryle ale trzeba dobrze rozcieńczyć. Wskazane kolory to lakiery celulozowe, jak chcesz typowy akryl to napewno znajdziesz odpowiedniki w serii H Gunze.

Jeżeli dobrze przygotujesz powierzchnię, dasz podkład i użyjesz taśmy np Tamiya, to szanse na poderwanie są minimalne.

Szanse na zerwanie farby będą zerowe jeśli jeszcze osłabisz klej na taśmie przyklejając ją i odklejając parę razy na stole. Bo świeża taśma potrafiła mi jednak zerwać farbę.