Modelarstwo z pasją

Detale w myśliwcach typu TIE był genialne, jak na mój skromny gust.
A na recenzję czekam. I ładne fotki zrób.

No i co z tą recenzją?

Ale fajny ten X-Wing - ja swojego w końcu rozpakowałem.
Fajne detale, kalki i naklejki ... no i ta ramka z 4 różnych kolorów plastiku !

Dziś wreszcie doszedł do mnie mój Tie Advanced.
Obejrzałem go sobie i nie jest tak źle jak się obawiałem.
Co prawda części są pomalowane, ale to nie będzie problemu żeby to zamaskować i pomalować po swojemu.
Jakość detali chyba nie jest gorsza niż w Fine Molds, za to jakość wykonania chyba jest na tym samym poziomie.
Zresztą może to tylko takie wrażenie, może i detale nie są gorsze.
Wszystko na pewno wygląda znakomicie.



Z ciekawostek trzeba wspomnieć o kalkomaniach i... naklejkach. Bo chyba to są naklejki.
W każdym razie producent włożył do opakowania zestaw kalek i drugi, z identycznymi nadrukami, który wygląda jak papierowe naklejki.
Nie bardzo wiem po co i na co (przecież nawet jeśli się składa model bez własnego malowania to można na to położyć kalkomanie), ale wydaje mi się, że da się to wykorzystać do zrobienia masek do malowania owiewki.
Zestaw zawiera bowiem kalkomanie i naklejki umożliwiające pokrycie przedniej szybki statku oraz górnego włazu. W Fine Molds trzeba było to malować.
Ogólnie model sprawia bardzo, bardzo dobre wrażenie.

Tak w ogóle to instrukcja do modelu jest całkowicie po japońsku, włącznie z opisami kolorów (tak, nie ma podanych numerów farb Gunze jak w Fine Molds...).
Udało mi się znaleźć stronę, gdzie ktoś to przetłumaczył, tak samo jak instrukcję do X-Winga, może komuś się przyda (ja sobie wydrukowałem i schowałem do pudełka z modelem):
Tie Advanced
X-Wing

Robert P. napisał(a):

Od dawna miałem ochotę popełnić taką "rurę"

Odświeżam kotleta, ale czy ten model został popełniony? Chętnie bym usłyszał jakieś spostrzeżenia.

Solo, Bandai to producent przede wszystkim zabawek i tak naprawdę to trzeba się cieszyć, że OPRÓCZ naklejek dał kalki. W Gundamach chyba kalki są rzadkością. Są w sieci porównania detali i proporcji Fine Molds vs. Bandai i o dziwo lepiej wypada Bandai jeśli chodzi o detale. Ale w ręku tego modelu nie miałem więc tylko powtarzam. Mam zrobionego TIE Advanced od Fine Molds, śliczny model, polecam.

Ja czekam na TIE Fightera od Bandai. Mam zamówionego razem z R2-D2. Zobaczymy. A pod koniec roku ma być Y-wing, którego też chętnie kupię.

Tak w ogóle: http://bandai-hobby.net/sw/news/topnews.html

To niniejszym uśmiecham się do Ciebie o skan instrukcji do tego TIE Advanced, bo tam są wszystkie numery kolorów, jak trzeba.

Za Tie Fightera i AT-ST już można płacić...jak coś ;)

Nie wiadomo coś czy planowane są statki imperialne w skali 1:48?
Taki TIE fighter w 1:48 to by było coś...

Na chwilę obecną jedynym statkiem w 48 jest tylko X-Wing.
Fine molds miał Tie Fightera w tej skali.

Solo: Trzymaj instrukcję do Tie Advanced z Fine moldsa

http://www.1999.co.jp/eng/image/10223102b/30/1

Narazie w zapowiedziach Bandai ma większość pozycji, które miał Fine Molds. Y w 72, X w 48 (drogi i jakis interaktywny chyba:P), Snowspeeder w 48, Slave I w 144... Do tego dodał droidy, AT-ST, i figury. Miejmy nadzieję, że zrobi też A, B wingi, Interceptora, najlepiej wszystko w 72 i w 48. Chociaz o 48 sie martwie ze porobia je zabawkowe i beda za drogie w porownaniu do jakosci modelarskiej...

Peter_D napisał(a):Na chwilę obecną jedynym statkiem w 48 jest tylko X-Wing.
Fine molds miał Tie Fightera w tej skali.

Nie szukałem, ale czy jest do zdobycia w większej skali model AT-AT?

Peter_D napisał(a):Solo: Trzymaj instrukcję do Tie Advanced z Fine moldsa

http://www.1999.co.jp/eng/image/10223102b/30/1

O, dzięki - przyda się.