Jest trochę strach, ale chłopaki namawiają więc wrzucam.
Trochę krytyki mi nie zaszkodzi, a napewno dużo się od Was nauczyć.
Zaznaczam tylko, że to pierwszy złożony przezemnie model. Proszę więc o krytykę i uwagi, ale bądzcie też delikatniejsi niż w stosunku co do wyjadaczy ;)
Także po raz pierwszy używam aerografu. Na dodatek wybrałem farby Model Air, a tu na forum czytam, że to dość wymagające materiały. Może przy następnym potestuję jakieś Gunze.
Co jest zrobione – model złożony, położona warstwa podkładowa i kolor bazowy.
To pierwsza praca wiec szaleństw nie będzie – zostaję przy malowaniu oryginalnym, jako wzór stosując model producenta
Już wiem, ze nie do końca dobrze poszlofowałem ślady po wycinaniu z ramek.
Poprawię się.
Okazuje się też, że złożenie całości i malowanie na koniec nie było chyba najlepszym pomysłem.
Stoję właśnie nad dylematem – rozkładać na części (tam gdzie się da) i maskować taśmą, żeby nadal robić aerografem czy resztę kolorów położyć pędzlem.
Zrobię test i pomaluję nogę po prawej aero, a tę po lewej pędzlem.
Przy okazji zauważyłem, że przydałoby się zaszpachlować w jednym miejscu łączenie, ale chyba ta ten raz dam sobie z tym spokój. Ale muszę dobrze przemysleć takie sytuacje przy następnych modelach.
Mam nadzieję w weekend przysiąść do malowania.