[Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Zestawy, relacje z budowy, galerie ukończonych modeli, porady i problematyka modelarstwa sci-fi., fantasy i kosmicznego.

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Macio4ever » czwartek, 8 marca 2012, 22:19

Ja robię satynę ale tylko na tyle aby mieć pewność, że jest równo i że ładnie przyjmie się farba. Jeżeli małowałbyś bez podkładu będzie od razu widoczna różnica w fakturze powierzchni.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3720
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Jiloo » sobota, 10 marca 2012, 00:27

Łapki zwierzaczka poszlifowane i byłyby gotowe do malowania, gdyby nie to, że napotkałem jeden dylemat i jeden problem.

Obrazek

Pierwotnie myślałem o pomalowaniu jak wskazuje wariant pierwszy. Ale to wymagałoby składania barku dopiero po pomalowaniu. Przynajmniej tych osłon na dole. A pomiędzy nimi swieci paskudne łączenie.
Dlatego postanowiłem zmodyfikować lekko malowanie, ale zaszpachlować łączenie.

Obrazek

Kolejny problem pojawił się w okolicy łokcia. Okazało się, że we wskazanym miejscu następuje bardzo mocne tarcie. Jak dojdzie farba to nie wiem czy wogóle wcisnę te elementy w siebie. Muszę więc albo poszerzyć otwór, albo zawężyć tarczę łączącą ramię z przedramieniem. Zobaczę co będzie mi łatwiej wykonać moim skronmym zasobem narzędzi. Chyba pora zakupić pilniki :)

Obrazek

A już miałem nadzieję, że dziś położe podkład.

-- EDIT --

Po poprawkach.

Obrazek

Obrazek
| keep-disco-evil |
Avatar użytkownika
Jiloo
 
Posty: 666
Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 16:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Macio4ever » sobota, 10 marca 2012, 12:37

No i jest cacy po poprawkach - ja też bym poszerzał otwór. Jak rozumiem rozłożysz go do malowania, bo maskowanie tych fioletów byłoby upierdliwe?
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3720
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Jiloo » sobota, 10 marca 2012, 12:48

Już rozłożony. Składam tylko, żeby zobaczyć jak wszystko pasuje i czy nie potrzeba czegoś poprawić. Jak widać, warto było.

W weekend mam nadzieję ogarnąć malowanie na żółto, a pozostałe części czekają na dostawę podkładu Gaia z HE. W międzyczasie prawdopodobnie zajmę się więc kolejną częścią czyli nogami.
| keep-disco-evil |
Avatar użytkownika
Jiloo
 
Posty: 666
Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 16:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Jiloo » niedziela, 11 marca 2012, 16:49

Nie wiem czy podkład źle rozrobiony (zbyt rozcieńczony) czy poprostu taki urok białego. Po dwóch warstwach cały czas jest gdzieniegdzie szarawy, a dodatkowo jakby gromadził się przy sobie po chwili odsłaniając brzegi, a co gorsza z zagłebienia też się "wyciągnął". Widać to na poniższch fotach. A to już druga warstwa.

Obrazek

Obrazek

Przy kolejnej warstwie rozcieńczyłem już mniej i pokryło ranty zagłębień. Dobrze, że biały tylko pod żółty. Dzięki Maciek za polecenie czarnego pod metaliki. Już do mnie leci.

Myślę, że przy kolejnych częściach będę klaść szary na początek, a dopiero na koniec warstwę białego.
Mam jeszcze trochę szpachlowania na poprawkę, więc wracam do roboty.
| keep-disco-evil |
Avatar użytkownika
Jiloo
 
Posty: 666
Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 16:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Macio4ever » niedziela, 11 marca 2012, 21:15

Biały podkład zdecydowanie łatwiej kładzie się na szary, jeżeli masz części z ciemnego plastiku. Polecam Tamiyowski, bo ma dobre krycie.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3720
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Kazik » poniedziałek, 12 marca 2012, 09:29

Biały podkład Gaia kryje dużo lepiej.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Jiloo » poniedziałek, 12 marca 2012, 12:25

No i dopiero teraz mówisz? Jak już zakupy z HE do mnie idą? ;o)
Na razie pokombinuje jak myślałem, a Maciej potwierdził – najpierw szary podkład, potem biały. Zobaczymy jak to będzie szło.

Okazało się, że ogólnie wbiłem się na niezłą minę z tym kolorem. Nie dość, że podkład się kładzie ciężko, to żółty też nie jest najprzyjemniejszym kolorem do malowania.
Zółte elementy pomalowane, wyszło tego dużo mniej niż metalicznych. Ponieważ nadal czekam na podkład to w najbliższym czasie biorę się za przygotowanie kolejnych elementów.

Obrazek

Obrazek

Nie wiem czy nie mierzę za wysoko, ale pomyślałem wykończeniu na ładny błysk. Jak tu:
Obrazek
Zdjęcie ze strony mdsp.web.fc2.com

Ale po pierwsze obawiam się czy jestem w stanie taki błysk osiągnąć na moim poziomie umiejętności. Pozatym u mnie jest dużo więcej zakamarków więc wzrasta poziom trudności.
No i pytanie – chcąc uzyskać taki błysk musiłbym lakierować elementy przed złożeniem? Bo nie chce potem kłaść lakieru na metaliki ani maskować – sami widzicie ile mam drobnych elementów.
| keep-disco-evil |
Avatar użytkownika
Jiloo
 
Posty: 666
Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 16:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Macio4ever » wtorek, 13 marca 2012, 10:53

Żółty jako kolor jest dość niewdzieczny, malowałem nim kilka modeli. Moim zdaniem u Ciebie wyszło wszystko tak jak trzeba. Co do błysku, o którym wspomniałeś. Taki fekt na zdjęciu jest stosunkowo łatwo uzyskać . Problematyczny jest praktycznie zawsze obecny skurcz lakieru, dający mikro fakturę - co zwykle wyrównuje się polerką. Ryzykowna zabawa zważywszy na liczbe załamań powierzchni, krzywizn. No ale jak to w zasłyszanym haśle: "No pain, no gain" :P

Zapewne z 2K miałbyś wszędzie lustro, byłby jak polany szkłem. Niemniej jednak odradzam takie kombinacje bez trenowania na boku i wielu prób. Zmycie 2K jest cholernie trudne.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3720
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Kazik » wtorek, 13 marca 2012, 11:10

Z 2k to jest ryzyko. Lubi się zbierać do krawędzi a tutaj są nieduże powierzchnie i będzie się to rzucać w oczy.
Ja bym spróbował z jakimś bezbarwnym Gunze np. TopCoat lub GX100 albo Gaia.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Jiloo » wtorek, 13 marca 2012, 12:22

Na żywo żółty wygląda jeszcze ładniej, jest taki bardziej jajeczno-żółtkowy.

Trochę się obawiam własnie tego polerowania małych części. Ale że tak zacytuję własną piosenkę: "tylko tchórz nie myli się wcale" – jak nie spróbuję nie będę wiedział jak to jest. W razie czego będę poprawiać :D

Raczej nie będe się rzucać na lakier 2K, mam GX100 mam nadzieję, że wystarczy. Jakieś porady odnośnie kładzenia go? Oczywiście zaraz poczytam sobie wątki podane w poradniku cywilnym.

Reasumując lakier chyba muszę położyć na żółtych elementach przed składaniem. Czyli tak:
– kalki – jeśli się zdecyduję, zobaczę jak wyjdą białe na żółtym (ewentualnie czerwone, nie mam czarnych),
– cieniutko lakier dla ochrony,
– emalie dla upiększenia,
– finalna powłoka lakieru,
– polerka (mam jakis specyfik Gunze do polerowania, gdzieś przypadkowo się dokleił do jakiś zakupów ;o) )
Trochę się martwię czy tyle warstw nie utrudni mi składania na koniec.

----

A w warsztacie kolejne wycinanki. Tym razem pod nóż poszły nogi, głowa i boczne stabilizatory. Zdecydowałem się na wycięcię większej ilości elementów, bo:
a. wyszło, że sporo z tych elemetów połączy się w większe przed malowaniem,
b. jak mam kłaść lakier przed składaniem to i tak muszę mięć wszystkie żółte pomalowane, więc nie ma co zwlekać.

Obrazek

A z wielkością elementów to producenta trochę poniosło. Ten mały okrągły pipek po prawej ma w rzeczywistości 1,9 mm.

Obrazek

Wrócę jak poszlifuję :D

A tak trochę z innej bajki, muszę powiedzieć, że modelarstwo mnie odstresowuje. Fakt, że czasem jest trochę dłubania czy lekka spinka jak wyjdzie kolor/powierzchnia. Wczoraj wróciłem rozdrażniony z roboty, miałem dłubać przy muzyce, bo mam parę spraw do ogarnięcia. Ale jak sobie pomyślałem, że mam jeszcze "pracować" to wybrałem wycinanie elementów z ramki.
| keep-disco-evil |
Avatar użytkownika
Jiloo
 
Posty: 666
Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 16:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Macio4ever » wtorek, 13 marca 2012, 13:11

Emalie kładłbym na końcu - jak rozumiem masz na myśli delikatny wash? Tak na wszelki wypadek. Grubość lakieru powinieneś uwzględnić już przed malowaniem kolorem. Lakieruj tak aby miesca styku miały mniej lakieru. Moja rada - wiele cienkich warstw - pewnie z 5-6. Ja zwykle robię tak: mgiełka, grubsza. Pełne wyschnięcie. Mgiełka, gruszba. Pełne wyschnięcie. Delikatne korekty i ostatni grubasek.
Czasami robię mniej grubszych - wyjdzie Ci w praniu, bo takie pisanie o gęstości i grubości lakieru jest tylko poglądowe. Masz małe elementy i wbrew pozorom łatwiej będzie Ci uzyskać od razu ładne efekty. Daj bardzo dobrze wyschnąć kalkom przed lakierowaniem.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3720
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Jiloo » wtorek, 13 marca 2012, 13:25

Raczej nie będę washować żółtych elementów, chodziło o zapuszczanie linii.
Na pancerzu chcę uzyskać czystą formę "prosto z fabryki".
Delikatne brudzenie może spotkać jedynie elementy metaliczne.

Grubość lakieru powinieneś uwzględnić już przed malowaniem kolorem.

Masz na myśli zmniejszanie trochę elementów w celu zostawienia miejsca na wszystkie warstwy farby?
| keep-disco-evil |
Avatar użytkownika
Jiloo
 
Posty: 666
Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 16:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Kazik » wtorek, 13 marca 2012, 13:40

Wydaje mi się że przy takich małych elementach to może Ci się spokojnie udać bez polerki.
Nie wiem jak jesteś wprawiony w malowaniu ale może zanim będziesz lakierował gotowe elementy zrobisz sobie próbę gdzieś na boku. GXa przy odrobinie wprawy, dobrym rozcieńczeniu da się położyć na lustro.

Ja bym nie dmuchał aż tyle warstw bezbarwnego. Mimo że cienkie to jednak jak się przedobrzy mogą popsuć efekt i wyłagodzić na tych małych elementach detale, krawędzie itd.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

Postprzez Jiloo » wtorek, 13 marca 2012, 14:19

Nie jestem wogóle wprawiony w malowaniu :D
Mam za sobą jeden skonczony model, rozgrzebany Apache, ten jest 3. Myśle, że czały czas się uczę i to jeszcze trochę potrwa. Do tej pory kładłem raczej mat i półmat, błysk jest chyba trudniejszy i czas na ten etap.
Przyznam nieskromnie, że jestem zadowolony z tego żółtego. Wyszło ładnie, jednolicie, gładko. Widzę u siebie progres i już samo to mnie zadowala. Pozostaje zacisnąć zęby i probować. Jak spartolę zrobię w półmacie i będzie też ok ;o)

Dzieki chłopaki, że tu zaglądacie, dajecie mi wsparcie w próbowaniu. Serio.
| keep-disco-evil |
Avatar użytkownika
Jiloo
 
Posty: 666
Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 16:54
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sci-fi., kosmiczne, fantastyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości