Strona 1 z 5

[Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: niedziela, 4 marca 2012, 13:44
przez Jiloo
Witajcie.
Odział science-fiction naszego forum zapadł w sen zimowy. A u mnie w głowie już wiosna i mam nadzieję troche ożywić atmosferę. A może przy okazji koledzy wuen i levee ruszą swoje nabyte robociki? ;o)

Na warsztat ląduje model firmy Kotobukiya. Jest to limitowana wersja modelu Mirage C02-Uranus ze swiata Armored Core 4 (gra video). Od podstawowej wersji limitowana różni się kolorystyką modelu (w moim przypadku bez znaczenia), uzbrojeniem i głową.
Obrazek

W oryginale model prezentuje się tak:
Obrazek
zdjęcie ze strony sklepu HobbySearch.

Nie mam zamiaru za bardzo kombinować, model prawie PZP. Zmieni się wylącznie kolorystyka.
Podczas malowania mam zamiar inspirować się poniższym przystojniakiem.
Obrazek

Ze względu na zupełnie inną budowę niż wspomniany Transformers Bumblebee inspiracja będzie dość luźna. W moim modelu nie ma podziału na szkielet/osłony – będę więc stosować w miarę logiczny układ kolorystyczny.
Barwy będą jasne zdecydowałem się więc na biały podkład. Tym bardziej, że wszystkie wypraski są w ciemnych kolorach. Planowane kolory – żółty, żelazo i złoto – czarny odpuszczam.
Obrazek
W oryginale model ma kilka fioletowych wstawek. Zastanawiam się cały czas nad wprowadzeniem tego koloru na kilku elementach. Wacham się jednak, ponieważ przy ciemnej kolorystyce ten fiolet ładnie ginie, obawiam się, że przy jasnym modelu może się za bardzo wybijać w całości.

Myślałem o zrobieniu inboxa, ale nie wiem czy chcecie oglądać wszystkie te elementy ;o)
Obrazek

Daję tylko fotę przykładowej ramki. Kotobukiya dba bardzo o jakość swoich produktów. Nie wiem z którego roku jest wersja limitowana, ale oryginał ukazał się w 2007 r. Nie zauważyłem żadnych nadlewek, szczegóły bardzo ładne. Masakruje tylko ilość części – z moich obliczeń kolo 450.
Obrazek

Jestem początkującym modelarzem, co widać po moim jednym porzuconym (chwilowo – wrócę bogatszy o wiedzę) modelu na forum. Mam za sobą robota wykonywanego na konkurs, zademostruję galerię na przełomie marzec/kwieceń kiedy już będzie można. W warsztacie zapewne pojawi się wiele moich wątpliwości, które, mam nadzieję, pomożecie rozwikłać.

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: niedziela, 4 marca 2012, 13:50
przez alphard
Ramki z częściami wyglądają imponująco :shock: trzymam kciuki i powodzenia.

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: niedziela, 4 marca 2012, 13:58
przez Macio4ever
Super, że ruszyłeś z nową budową! Robot wygląda imponująco - będę śledził z ciekawością. U mnie niedługo też coś SF wyląduje na warsztacie.

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: poniedziałek, 5 marca 2012, 12:20
przez Jiloo
Mały update, głównie trochę teorii.

Ponieważ robot ma całe multum małych i mniejszych części nie wyobrażam sobie wycięcia wszystkich i malowania na raz. Dlatego wykonuję jeden element od początku do malowania. Na fotce poniżej widzicie ręce robota po wycieciu z ramek.

Obrazek

Jak widzicie elementy są pogrupowane. Podczas wycinania układam je tak, żeby odpowiadały kolejnym diagramom z instrukcji. Ten porządek i tak zostanie zburzony podczas malowania, ale tak mi łatwiej.
Na tym etapie przymierzam częsci do siebie, delikatnie składam, decyduję co pomalować w którym kolorze. Sprawa z kolorami jest trochę ułatwiona ponieważ elementy są już w różnych kolorach plastiku (fioletowy, czarny i czarno/brozowy, który na fotce wygląda jak czarny). Przyjąłem ogólna zasadę, że fiolet przemaluję na złoto, czarny będzie żelazem, a czarno-brązowe elementy zostaną żółte. Podczas składania myślę już kolorami i w razie potrzeby zmieniam czasem założenia i decyduję się, że ten lub inny element potraktuję innym kolorem. Zwracam też uwagę, które "ścianki" malować, ale które pominąć. Nie maluję po całości, bo wiem, już, że potem czasem ciężko spasować/złożyć ze sobą pomalowane elementy.
Patrzę też które elementy mogę złożyć już przed malowaniem, bo będą w tym samym kolorze.

Oczywiście staram się, by elementy na których będą widoczne elementy łączenia skleić i zaszpachlować przed podkładem. To wymaga czasem ingerencji w to co zaproponował producent.
Widoczne na zdjęciu kulki to element ramienia, który bedzie umożliwiać jego ruch. Producent przewidział, że bedzie on mocno trzymany przez element ramienia. Na części po prawej widać zaczepy.

Obrazek

Aby umożliwić sobie przedewszystkim sklejenie ramienia i pomalowania go w jednym kawałku likwiduje zaczepy. Później przykleję na CA, aby łączenie było wytrzymałe.

Przedemną trochę szifowania ;o) c.d.n.

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: poniedziałek, 5 marca 2012, 13:23
przez Macio4ever
No ładne, systematyczne podejście. Kup sobie przy okazji czarny Gaiowy podkład - jest wygodny pod metalizery i inne kolory, daje cienką satynową warstwę. Dodatkow nie wylezie Ci nigdzie szarość spod pancerza. Rozcieńcza się ładnie żółtym Gunziakiem.
Przy tej liczbie części to chyba czas na zakup Proxxona PS13, bo Ci ręka odpadnie. ;o)

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: poniedziałek, 5 marca 2012, 14:20
przez Jiloo
Jeszcze chwilowo pomęcze się recznie, ale chyba będę musiał pomyśleć nad zakupem sandera.
Widze, ze ma ebay z UK jakies 200 pln, prznajmniej nie trzeba bedzie kombinowac z zasilaniem.

Mówiac o czarnym Gai masz na myśli Gaianotes Surfacer EVO? Musze przy okazji wypróbować.
A jak ogólnie ten biały podkład Gunze? Jeszcze nim nie pracowałem. Podobne właściwości do Mr.Surfacera?

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: poniedziałek, 5 marca 2012, 14:31
przez piotr dmitruk
Jiloo napisał(a):A jak ogólnie ten biały podkład Gunze? Jeszcze nim nie pracowałem. Podobne właściwości do Mr.Surfacera?

Identyczne

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: wtorek, 6 marca 2012, 13:31
przez Kazik
Straszna ilość tych części.
Jak duży on ma być docelowo?

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: wtorek, 6 marca 2012, 17:29
przez Jiloo
Taki jak Maćka czyli ok 17 cm wysokości.

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: środa, 7 marca 2012, 12:14
przez Jiloo
Za dużo czasu ostatnio nie miałem, ale chcę się z wami podzielić swoimi wątpliwościami.
Moja technika usuwania łączeń od ramek, szwów i nierówności wygląda tak, że zaczynam w miarę drobnym papierem (właściwie taki papiero-pilnik do paznokci), ale zostawiającym wyrażne ślady. Potem zmiejszam gradację (nadal pilniki do paznokci) na koniec delikatnie przejeżdżając polerką. Mam nadzieję, że widać to na fotce.

Obrazek

Przeglądając różne wątki warsztatowe zauważyłem, szczególnie w warsztatach samochodowych, że np. kasta nie jest szlifowana na gładko tylko zostawiana raczej szorstka. Pomyślałem, że może za dużo wkładam w to czynności i może mogę poprzestać na jakimś pośrednim etapie?

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: środa, 7 marca 2012, 21:59
przez Macio4ever
Powierzchni mocno szorstka = paździerz nie lakier ;o) . Zostawia się satynową pod podkład. Ja bym Ci raził, jako Wujek Dobra Rada - kup gąbki 3M i nimi obrabiaj. Farba niczego nie ukrywa - im więcej pieszczoty na tym etapie, tym mniej problemów i pracy później. Głebokie maty wybaczają więcej, nie wspominając o brudzeniu czy śladach zniszczeń.

Natomiast nie ma też sensu przeginanie w drugą stronę i wybłyszczanie plastiku, no chyba że pod chrom.

Ostatnia fotka wygląda OK ale wrzuć większą, to wtedy będzie można mieć pewność w osądach.

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: środa, 7 marca 2012, 23:26
przez Jiloo
Aż tak się obnażać? No jak trzeba, to trzeba.

Obrazek

Na żywo "gołym okiem" powierzchnia jest praktycznie płaska bez żadnych rysek. Na zbliżeniu tak wyszło.
Dodam, że element w rzeczywistości ma 4 cm wysokości.

A czy w takim razie pozostałą powierznię elementu też lekko zsatynowić? Będzie lepiej dla podkładu?
Gąbki 3M sa w planie. Myślalem, że uda mi się je kupić gdześ w sklepie, ale chyba zamówie online, będzie szybciej :D

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: czwartek, 8 marca 2012, 09:26
przez Kazik
Jiloo napisał(a):Na żywo "gołym okiem" powierzchnia jest praktycznie płaska bez żadnych rysek. Na zbliżeniu tak wyszło.

Ja mam tak bardzo często. Gołym okiem wydaje się w miarę ok a na fotce widać rysy i inne kratery :)
Przelecenie trzema rodzajami gąbki 3M (czerwona,niebieska, zielona) załatwia sprawę. Dużo lepiej się nimi operuje na skomplikowanych powierzchniach niż papierem ściernym czy tymi pilniczkami do paznokci o których wspominałeś.

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: czwartek, 8 marca 2012, 09:33
przez Jiloo
Gąbki zamówione, potestuję.
A jak z pozostałą powierzchnią, też lekko zsatynowić plastik czy nie ma potrzeby?

Re: [Armored Core] Mirage C02-Uranus Mavors Ver. - warsztat

PostNapisane: czwartek, 8 marca 2012, 09:38
przez Kazik
Ja zawsze delikatnie matowię ale bez przesady.
Kilka razy miałem tak że wydawało się że powierzchnia jest ok a jak zacząłem matowić to ukazała się moim oczom delikatna jamka skurczowa.
Obserwuję jednak czasem że niektórzy jadą po całości grubym papierem a potem mają problem z rysami.
Nie ma co sobie dokładać roboty.