Strona 1 z 1

Ardvreck castle

PostNapisane: wtorek, 20 listopada 2012, 09:35
przez mymodels
Jak pisałem w jednym z wątków, zdarza mi się wzorować na rzeczywistych obiektach. Tym razem makieta wzorowana na istniejącym obiekcie. Jednak w odróżnieniu od "domku", który był w miare dosłowną kopią, prezentowany poniżej zamek był jedynie inspirowany zamkiem Ardvreck ze Szkocji. Ze względu na przystosowanie do figurek proporcje uległy zmianie. Również znaczne jego fragmenty są jedynie moim wymysłem, ze względu na to, że oryginał pozostaje w ruinie i jego rysunkowe rekonstrukcje są jedynie częściowe.
Skala tradycyjnie ok. 1:60. Podstawa 30x30 cm.

Pozdrawiam

źródło inspiracji:
Obrazek

i moja praca:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Ardvreck castle

PostNapisane: wtorek, 20 listopada 2012, 10:42
przez maxtor
Niezły, powiesz jakich materiałów użyłeś do budowy? :)

Re: Ardvreck castle

PostNapisane: wtorek, 20 listopada 2012, 10:50
przez mymodels
Podstawowy materiał to takie pianki do nabycia w taflach w marketach budowlanych. Służą zdaje się do wygłuszania paneli.

Obrazek

Re: Ardvreck castle

PostNapisane: środa, 21 listopada 2012, 12:32
przez Korowiow
Bardzo mi się podoba.

Re: Ardvreck castle

PostNapisane: środa, 21 listopada 2012, 15:27
przez mymodels
Korowiow napisał(a):Bardzo mi się podoba.


W takim razie, w nagrodę :) kilka szczegółów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam

Re: Ardvreck castle

PostNapisane: środa, 21 listopada 2012, 22:38
przez Korowiow
Fajne zbliżenia. Dzięki za nagrodę ;o) . Ostatnio ciągle coś wygrywam na forum.
Moja uwaga. Możesz oprócz trawki używać również drobnej gąbkowej posypki, takiej dla kolejarzy i robić z tego mech.
Ja używam z powodzeniem. Mam taki zielony coś w kolorze dunkelgelb ale przy pomocy filtrów z farb olejnych rozcieńczonych mocno white spiritem można ta zieleń fajnie modulować.

Masz też bardzo dobre drewno. Czym malujesz i czy malujesz słoje czy korzystasz z darów natury ?

Re: Ardvreck castle

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2012, 08:52
przez mymodels
Dziękuję za poradę. Nie omieszkam skorzystać. Muszę się tylko nauczyć, co to filtry z farb olejnych i white spirit (nazwa zachęcająca).
Jeśli chodzi o drewno to nie mam jednej techniki. W zależności od humoru i potrzeb stosuję różne metody. Czasem jest to naturalne drewno poprawione nieco skalpelem. W tym wypadku tak zrobione zostały drzwi na „strychu” i podłogi.
Czasem „deski” wycinam samodzielnie z tafli takiego plastiku dostępnego w sklepach modelarskich. W tym wypadku tak powstały schody.
Maluję farbami akrylowymi. Ale znów nie mam jednego sposobu. Z reguły zaczynam od pokrycia wszystkiego czarnym podkładem (chyba, że naturalny kolor drewna jest sam w sobie inspirujący), potem mocno rozwodnione kolory w kilku warstwach z dłuższymi przerwami dla porządnego wyschnięcia. Wszystko robione „na oko” do chwili, gdy uznaję, że wystarczy. Na końcu czarna plakatówka dla wypełnienia słojów i podkreślenia faktury „drewna”. Plakatówka się sprawdza, bo po nawet po wyschnięciu można zawsze zmyć jej nadmiar i bawić się dalej. Ponieważ na końcu pokrywam wszystko matowym lakierem bezbarwnym, to koniec końców plakatówka też ulega utrwaleniu.

Pozdrawiam

Obrazek

Re: Ardvreck castle

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2012, 09:22
przez Korowiow
Dzięi za odzew w sprawie drewna - ciekawe, plakatówki nigdy do tego celu nie używałem, spróbuję. Co do filtrów i washy to jest tak :

Wash z olejnej dla artystów z white spiritem to to samo co Twoja plakatówka tylko środki inne. Mocno rozcieńczona white spiritem farba olejna służy podkreśleniu faktury, oddzieleniu poszczególnych elementów, uzyskaniu pewnwj przestrzenności.

Filry z farb różnych bo nie tylko olejnych służą do zmiany odcieni kolorów poszczególnych partii modelu lub jego całości. Dzięki nim uzyskujemy barwę inną od podstawowej o dodatkowym zabarwieniu w zależności od koloru farby i ilości zastosowanego rozcieńczalnika.

Tutaj są o tym rozmowy :
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=76&t=336
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=76&t=1306

Re: Ardvreck castle

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2012, 11:13
przez mymodels
Ponieważ znów mam coś na warsztacie, to poeksperymentuję sobie z tymi olejami. Zobaczymy co wyjdzie.

Jeszcze uwaga do plakatówek. Plakatówka plakatówce oczywiście nierówna i te ze szkolnych zestawów różnią się nieco swymi cechami od tych ze sklepów dla plastyków (inna zawartość czerni w czerni :)). Należy też pamiętać, że pomimo są one w teorii zmywalne, to jednak zawsze trochę zmieniają poprzedni kolor, nawet po bardzo obfitym zmyciu czystą wodą. Drugi problem polega na tym, że osiagniety efekt można ocenić dopiero po całkowitym wyschnięciu plakatówki. Nawet odrobina wilgoci b. zmienia nasycenie barwy i wydaje sie ona o wiele ciemniejsza. W praktyce czekam 24 godziny. Powyższe uwagi dotyczą w szczególności chłonnych materiałów, takich jak np. drewno czy gips.

Oprócz podkreślania faktury drewna używam czasem plakatówek do robienia "zacieków". Procedura polega na pokryciu całego elementu rozcieńczoną farbką, a następnie, po całkowitym wyschnięciu, przy pomocy zwilżonego wodą drobnego pędzelka robieniu smug. Ponieważ robię to na raty, to ze względu na opisane powyżej cechy plakatówek, cała operacja może trwać nawet kilka dni. Oczywiście można sobie w tym czasie podłubać przy czymś innym, więc czas nie do końca stracony. Nie polecam tej metody tym, którzy lubią widzieć natychmiast efekt swojej pracy.

Poniżej przykład osiagnietego efektu. Dla ułatwienia oceny dodam, że pręgież wykonany z ołówka.
Obrazek

Pozdrawiam

Re: Ardvreck castle

PostNapisane: niedziela, 25 listopada 2012, 09:09
przez draz
A tak na marginesie, to byłem, zamek na żywca widziałem.

A swoją drogą, to ciekawa i fajna robota.