Modelarstwo z pasją

Cześć
Chciałbym wam zaprezentować model Little Angel (moja własna nazwa ;) )
Model prawdopodobnie pochodzi z serii Battleship Yamato, albo jakoś tak. Nie jestem w tym specem. Leżał sobie już jakiś czas to postanowiłem go odrestaurować. Jako większe wyzwanie postawiłem sobie stworzenie podstawki przedstawiającej delikatnie wzburzony ocean.
W sumie chyba udało mi się uzyskać taki efekt bardzo niewielkim nakładem kosztów, bez specyfików typu Still water ani nic podobnego. Na wszystko to składa się:
- wieczko od serka (wyglądało wystarczająco futurystycznie)
- gips
- szpachla
- drucik jako wysięgnik
- folia metalowa od wspomnianego wcześniej serka

Wszystko to malowane humbrolami razem z suchym pędzlem.
Zapraszam do komentowania







Więcej fotek:
http://galaxykits.com/forum/viewtopic.p ... 3895#p3895

On się unosi na pokrywką. Genialne! Czy to już jest diorama, czy jeszcze nie? ;)

Dzięki
Jeśli chodzi o rozpoznanie czy to diorama czy nie to chyba to już jest diorama. Kompozycja gdzie jest coś więcej niż model może już urosnąć do wagi "diorama" ;)

w takim razie to najbardziej minimalistyczna i jednocześnie efektowna diorama jaką do tej pory widziałem na forum