Ruszyłem do tanga z Warhammerem. Bo gobliny właśnie pochodzą z Młotka. Nie jestem specem w temacie więc nie będę się rozpisywał.
Do walki wystawiam 3 chłopaków, którzy generalnie wzrostem nie grzeszą i na siłę to mogliby wjeżdżać pod szafę na stojaka ;)
Figurki jak figurki, nic specjalnego właściwie.
Oto kilka fotek:





Następnie wyczyściłem ludków z linii łączenia form i elementom metalowym dodałem zadrapania i wojenne bruzdy. Pikmenowi bruzdy dodałem również na tarczy.



Później wszystko pokryłem czarnym chaosem jako podkład:



Całość dostanie jeszcze jakąś prostą podkładkę, ale to z czasem ;)
















