To mój pierwszy skończony model ze świata Ma.K. No i pierwszy model ze drapaniem i brudzeniem.
Co prawda wcześniej zacząłem budować Falke, ale moje niezdecydowanie co do techniki w jakiej chcę zrobić model plus oczekiwanie na materiały sprawiły, że tamta budowa idzie powoli. Zacząłem więc Fireball'a w ramach odpoczywania od głównej roboty. No i udało się go skończyć wcześniej ;D
Wiem, że nie jest to typowe malowanie Ma.K, ale jakoś lubię trochę pokombinować w tej kwestii ;)
Malowane w następujący sposób:
– Alclad Jet Exhaust jako baza – w mojej wizji przyszłości stworzono jakiś czarny stop metalu, dlatego nie ma widocznej stali na kombinezonie.
– następnie kamuflaż Gunze H i klapa RLM Gray Tamiya. Rozcieńczane Tamiyowskim rocieńczalnikiem, bo lepiej mi się drapie. Do drapania używałem AK Worn Effects.
– wnętrze malowane emaliami Tamiya i akrylami Vallejo.
– brudzenie olejnymi, emaliami Tamiya oraz pigmentami i specyfikami AK.
Model jest w zasadzie skończony. Ale naoglądałem się fajnych podstawek na imprezie modelarskiej i dorobię taką prawdziwą. Na razie mam wstępny pomysł i bieram materiały.
Przepraszam za jakość zdjęć, ale nie mam zbyt dobrych warunków. Zdjęcia robione przy świetle dziennym. Jak się uda pstryknę fotki u kolegi za jakiś czas.
Komentarze i krytyka mile widziane.
Trochę zbliżeń.
Wiem, że to nic wielkiego, ale udało mi się zdobyć nagrodę na Warszawskiej Fieście Modelarskiej. Niestety w SF było dość mało modeli dlatego traktuję to w kategorii „beginners luck”
Miałem nawet samochody, ale zawsze jak wybieram model to sięgam po coś z SF. Modele samochodów więc sprzedalem... Ale z zainteresowaniem oglądam warsztaty ze wszystkich dziedzin, bo wiele można się nauczyć od innych 
