Marek Barański napisał(a):No moje oko ciut za szaro-niebieskie są te mury. Ciekawy jestem skąd taka skala.
Co do kolorów, to masz rację i nie masz równocześnie. Na zdjęciach rzeczywiście oryginał różni się od kopii pod tym względem. Ale jak zwykle problem tkwi w oświetleniu. Słońce południowej Francji ma jakąś taką dziwną "ocieplającą" właściwość. Gdy przyjechałem na miejsce i pochmurnego dnia zobaczyłem kościółek, to sprawiał wrażenie ponurego gmaszyska, a szare łupki, z których jest zbudowany, wpadały wręcz w czerń. W słońcu zaś, ten sam kamień dostawał żółto złotego poblasku. Ja moje zdjęcia robiłem w pośpiechu w przeddzień wyjazdu, w ostrym słońcu, ale polskim
. Myślę, że gdybym poeksperymentował ze sztucznym "cieplejszym" oświetleniem efekt byłby lepszy. Ale prezent już wręczony i pozamiatane, trudno.
Co do skali, to wyjaśniałem już przy okazji wczesniejszych prac, że dostosowana jest do wielkości figurek stosowanych w grach bitewnych. Co prawda ta makieta nie służy do tego, ale ręka i oko mi się przystosowały do tej skali i jeśli nie ma ważnego powodu to jej nie zmieniam.
Pozdrawiam