Modelarstwo z pasją

Witam, jest to mój pierwszy post na tym forum i chciałbym się przede wszystkim przywitać.

Moje pytanie na początek: czy istnieje jakiś materiał (coś w stylu pianki uszczelniającej) który może stworzyć twardą, gładką powłokę na kartonie? Robię replikę hełmu i wypada, żeby to jakoś wyglądało. Bawiłem się już masą papierową, ale nieco już się kruszy, a ten hełm ma mieć zastosowanie bardziej praktyczne i fajnie by było gdyby wyglądał na metalowy.
Macie jakieś porady?

Pozdrawiam

włókno szklane + żywica;P

A jest to dostępne w domu?

Dekonstruktor napisał(a):A jest to dostępne w domu?

Oczekujesz, ze ktos bedzie wiedzial co masz w domu?

Na modelarni swego czasu kumpel robił kadłub do szybowca z laminatu i wyglądało to tak że w uformowanym kopycie układał tkanine z włókna szklanego a następnie smarował to chyba jakąś żywicą epoksydową. Taka skorupa po wyschnięciu jest bardzo twarda, wytrzymała ale jednocześnie lekka

siara1939 napisał(a):

Dekonstruktor napisał(a):A jest to dostępne w domu?

Oczekujesz, ze ktos bedzie wiedzial co masz w domu?

Ja mam tego pod dostatkiem, więc odpowiadam: TAK, jest to dostępne w domu:D

Yup, kup sobie epidian 53, do tego tkanina (nie mylić z matą) szklana powiedzmy 30-45g/m2 i jedziesz. Na kopyto naciągnij folię stretch, pokryj z pędzla warstwą żywicy, nałóż tkaninę, i uderzaj w nią pędzlem prostopadle do powierzchni, ew. dodając trochę żywicy tak aby przesączyć szkło. (robi się przezroczyste ) i tak kilka/kilkanaście warstw (ja bym dał minimum 7) a na koniec z 3 grube warstwy samej żywicy ( z przerwą na związanie poprzedniej), szlif i hełm będzie cacy Ale niezbyt mi się to widzi w przypadku kopyta papierowego, jak udało Ci się uzyskać okrągły kształt ?
Materiałów szukaj w modelarskim, nie kupuj tkanin w castoramie czy innych marketach bo sprzedadzą Ci tapetę a ta sie nie nadaje, przewidywany koszt <60zł. Im cieplej tym żywica szybciej wiąże, proporcje należy dobrać dokładnie np. strzykawką nie na oko !

Ok, dzięki za pomoc. Co do okrągłości to jest to w starszym hełmie temat dosyć względny, ponieważ po nałożeniu ostatniej warstwy masy papierowej KTOŚ przestawił temperaturę w piekarniku, gdzie to się suszyło z 50-60 na 250. W efekcie część się lekko spopieliła, potem była moczona, skurczyła się i takie tam. Nie jest jednak bardzo źle biorąc pod uwagę to, że to moja pierwsza replika