No ładnie, ładnie !
Ale.... Te kabelki nie powinny broń boże wchodzić do dyszy
Gazy wylotowe mają prędkość 4.1 km/s i zniszczą wszystko co spotkają na drodze. Dysza zresztą jak i cała komora mają podwójne ścianki. Paliwo leci z kolektora, rozdziela się na małe przewody, opływa silnik, zakręca o 180 stopni i wpada do wtryskiwaczy. Opływając silnik odbiera ciepło od wewnętrznych ścianek, chłodząc silnik i przy okazji rozgrzewając paliwo ułatwiając jego parowanie. (zwiększając ciąg) W J2 jeśli dobrze pamiętam, tą grubą rurą owiniętą raz wokół dyszy przelatywały spaliny z generatora gazu, czyli zewnętrznej komory spalania, które to gazy napędzały turbopompy.(łącznie niecałe 10 tyś KM na silnik )
Górna część była chłodzona płaszczem, bo dysza najbardziej grzeje się w najwęższym miejscu, dolna część dyszy była chłodzona jedynie oplotem z rurek, więc górną część silnika machnij jakimś jasnym metalizerem, natomiast dolną ciemnym
EDIT : Także podrzucam screeny, może coś Ci się przyda
J-2 :
F-1 (pierwszy stopień)