Przyciąłem tylne krawędzie podłogi, co nadało jej nieco smukłości. Skróciłem ją też o jakieś siedem milimetrów. Miejsca teraz będzie tylko na jedno siedzenie. Pojazd prawie odrzutowy więc ścianki boków muszą być zanitowane i wzmocnione takimi zastrzałami.
Zbiornik paliwa kompletnie nie wpisuje się w moją wizję pojazdu,…ciach i wypadł z ramy.
Teraz gdy wkleiłem lewą ścianę z podłogą do ramy widać jaki błąd popełniłem. Wcześniej nieznacznie „odchudziłem” podłogę. Fabryczne, plastikowe burty są znacznie grubsze w przekroju od blaszanych i widać dokładnie ile będzie luźnego „powietrza” pomiędzy podłogą, a prawą burtą. Po spasowaniu blaszanej burty z osłoną silnika jest tego jakieś pięć milimetrów. Potem pokombinuję jak to zamaskować.
astarott napisał(a):..chyba masz wenę. Myślisz że zobaczymy ukończony projekt ?
To nie wena, ją traktuje jako „coś” dla wybrańców. Zwyczajnie, jestem po siedmiu piwach i składam, bez względu na to, czy się udaje, czy nie. Dociągnę warsztat…i gdzieś w połowie malowania zacznę coś innego. Albo, pokażę swą zawziętości i skończę ten samochodzik w galerii.