Strona 1 z 3

Postapokaliptycznie...

PostNapisane: czwartek, 19 października 2017, 17:12
przez hiwis
Jakiś czas temu zacząłem coś co być może będzie pasowało do tego zapomnianego działu ;)

Coś w klimatach postapokaliptycznych postaram się stworzyć .
Główny bohater - ikona motoryzacji :

Obrazek

Będzie w wersji stuningowanej własnymi dodatkami na niewielkiej podstawce - scence rodzajowej.

Prace nad podstawką w skrócie obrazkowym :

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I kilka detali :

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: czwartek, 19 października 2017, 17:42
przez piotr dmitruk
No i właściwie reszty nie potrzeba... Jest dobrze 8-)

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: poniedziałek, 23 października 2017, 19:25
przez Jarek Gurgul
Postapokaliptycznie?..
Australijski Ford T?..

Czyli będzie Mad Max w wersji retro :).

Jarek

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: poniedziałek, 23 października 2017, 20:25
przez karolkonw
krasnala masz w kieszeni

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: czwartek, 26 października 2017, 01:50
przez hiwis
piotr dmitruk napisał(a):No i właściwie reszty nie potrzeba... Jest dobrze 8-)

Postanowiłem jednak trochę popsuć i dodać to autko ;-)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Coś takiego wychodzi :

Obrazek
Jarek Gurgul napisał(a):Postapokaliptycznie?..
Australijski Ford T?..

Czyli będzie Mad Max w wersji retro :).

Jarek

Może coś z MadMaxa w nim jest, ale bardziej takiego zza wschodniej granicy.
karolkonw napisał(a):krasnala masz w kieszeni

Właśnie coś mnie uwiera od rana w okolicach kieszeni ;-)

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: czwartek, 26 października 2017, 11:34
przez fragles
hiwis napisał(a):Właśnie coś mnie uwiera od rana w okolicach kieszeni ;-)


To banan, jakby to powiedział porucznik Rżewski. ;-)

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: czwartek, 26 października 2017, 19:52
przez Łukasz_K
A co ten ford tak sie patyną pokrył, ze spiżu był?

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: czwartek, 26 października 2017, 20:23
przez hiwis
astarott napisał(a):A co ten ford tak sie patyną pokrył, ze spiżu był?

Ja tu żadnej patyny nie widzę, a jedynie resztki farby jaką był malowany ;-)

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: poniedziałek, 30 października 2017, 08:54
przez hiwis
Obrazek

Obrazek

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: wtorek, 31 października 2017, 13:06
przez hiwis
Dalsze przymiarki i poprawki/popsucia

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: wtorek, 31 października 2017, 13:33
przez piotr dmitruk
Uważaj, spada z deski!

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: wtorek, 31 października 2017, 13:38
przez hiwis
piotr dmitruk napisał(a):Uważaj, spada z deski!

Bo "mostu" nie mam kiedy wykończyć, tyle roboty ;o)

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: środa, 1 listopada 2017, 03:47
przez hiwis
Kolejne drobnostki

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: środa, 1 listopada 2017, 23:40
przez golf czarny
W takim aucie kierowcą może być wyłącznie Pan Smok a pilotem Bartolinii Bartłomiej ;o)

Re: Postapokaliptycznie...

PostNapisane: czwartek, 2 listopada 2017, 00:07
przez hiwis
golf czarny napisał(a):W takim aucie kierowcą może być wyłącznie Pan Smok a pilotem Bartolinii Bartłomiej ;o)

Obrazek

Carramba!

Tymczasem most gotowy :

Obrazek