Modelarstwo z pasją

Znakomity model, bardzo szczegółowo opracowany, skleja się prawie jak "klik-klak", żadnych niedolewek, żadnych nadlewek, wszystko pasuje do siebie na styk, szpachla potrzebna jest tylko do usunięcia jednej linii podziału technologicznego. Jednak sklejanie należy przeprowadzać ze stałym zerkaniem w instrukcję, ponieważ jest dużo kruczków, które mogą w późniejszym etapie uniemożliwić prawidłową budowę. Trzeba też przy tym myśleć, bo i instrukcja nie zawsze jasno pokazuje. Producent zaleca do malowania farbę oliwkowo- zieloną, ale nie wydaje mi się to właściwe. Jako kolor podstawowy wybrałem....Mr. Mahogany Surfacer! Model pozwala na budowę dwóch wariantów podwozia- z rozłożonym, i w locie, z podwoziem i tylną rampą złożonymi. W tym drugim przypadku można użyć dołączonej podstawki, o dość ciekawym kształcie, ale o paskudnie sraczkowatym kolorze. Ponieważ model jest duży (z rozłożonymi skrzydłami rozpiętość około 5 Spitfirów), musiałem użyć podstawki. Jednak wybrałem wariant świeżo po starcie, kiedy jeszcze podwozie i rampa są rozłożone. Musiałem więc wykonać w podwoziu otwór na podstawkę, i ją samą zmodyfikować, żeby nie raziła przy modelu. Znalazłem w sieci zdjęcie z Czerwiem, wydrukowałem i nakleiłem na podstawkę, resztę jej malując tak, aby zdjęcie wtopić barwnie w podstawkę.
Zapraszam!

Świetny - widziałem go w pudełku, ale odpuściłem (nie moja skala) i trochę żałuję. Wygląda super z tą załogą Harkonnenów w środku, na podstawce z czerwiem.
Zawsze uważałem, że w pierwszej 'Diunie" z 1984 roku nie postarali się przy ornitopterach i ich skrzydła nie wibrowały. Teraz jest ok i bardzo m i się podobają. może Meng zrobi je też w 1/48.

Kolor wyszedł ekstra,, Harkonenowie też! Trochę tylko ten czerw mnie kłuje, bo jakiś taki mały, i kanciasty. Ornitoper świetny, zazdraszczam.

Dzięki!
Tak krawiec kraje, jak mu staje...materii.
Wbrew pozorom nie ma dobrych zdjęć Czerwi w necie, a nie podołałbym malowaniu tysiąca zębów. Musiałem to co znalazłem dopasować do podstawki. I tak wyciąłem otwór i przesunąłem część pionową, która przedtem byłą dokładnie na środku, żeby mi się ta morda zmieściła.

Co prawda w temacie DUNA nie siedzę, ale sam model bardzo mi się podoba, gratuluję

Model zarąbisty, wszystko pasuje, ekstra.

Model jak zwykle nie standardowy i pięknie wykonany.
Zastanawiam się jakiej jest on wielkości.
Patrząc na figurki załogi chyba będzie porównywany wymiarowo ze średnim bombowcem z II WŚ.
Taki B-25 czy B-26

Może model nie taki znów och i ach, ale nie jest źle. Poniżej inbox
https://www.galaxykits.com/inbox/atreid ... g-model-2/

Fajny

Jestem fanem filmu Diuna, w związku z czym również pod dużym wrażeniem od modelu..Wykonanie-jak zawsze, zresztą-- na najwyższym poziomie. Największe wrażenie, zrobily rozkładane skrzydła. Gratulacje!

Dzięki!