Modelarstwo z pasją

Skorupa SM ta z żywicy to produkt takiego gościa z forum kolejkowego, czasem się pojawiały na allegro, przed modelem Piko były w zasadzie jedyną możliwością posiadania tej lokomotywy.
Ale tak jak pisałem mając w ręku model Piko nie ma sensu przy niej już pracować, sprzedać też już nie ma sensu.

Naniosłem nowe oznaczenia - kalkomanie, zabezpieczyłem je lakierem i zrobiłem washa na całości. Dodatkowo pomalowałem reflektory dolne i czołownicę, tu jest mały zonk bo nie wyszło mi drapanie na czołownicy, farba była zbyt mocna.

Jak nie drapaniem go , to pomaluj. Wygląda świetnie.

Dziś się zabrałem na początku za części czarne, popryskałem je na wstępie aerografem:



Później doprawiłem je trochę olejami z pędzla.
Zbliżenie na wózki:



Na budzie podmalowałem odpryski olejnymi farbami w kolorach rdzawych. Do zdjęcia na próbę postawiłem lokomotywę już na wózki:

Jak żywa ,tym bardziej że model za duży nie jest i zapewne do takich tematów potrzeba dużej ostrożności aby nie wyszedł trup totalny .
A i jeszcze pytanko ,Stroju te wózki to adaptacja od jakiegoś innego modelu .?

A czy będziesz "pracował" nad reflektorami? Bo te diody SMD w środku psują cały efekt...

Reflektory to słaby punkt tego bardzo dobrego w odbiorze modelu.
Wózki są fabryczne PIKO. Mam pytanie odnośnie malowania elementów czarnych - czym jak piszesz "popryskałeś" je na wstępie?

Reflektorów nie będę ruszał, bo to niestety część której nie da się rozebrać bez zniszczenia całości. Paskudne dali ale cóż, nawet nie wiem czy dało by się dorwać mniejsze dwukolorowe diody SMD, i to w tak nietypowym połączeniu (ciepło-białe i czerwone), raczej upychać tam dwie, mam takie malutkie czerwone ale chyba by też nie najlepiej wyglądało, nie chciałem się z tym bawić. Szczególnie że model często ma stać z zapalonymi światłami.
A części czarne popryskane z aerografu najpierw mgiełką czarnego matowego z tamki (zawsze matowię fabryczne części czarne matowym czarnym a nie lakierem matowym żeby uniknąć efektu bielenia), potem weathered black i frame dirt z zestawu do brudzenia kolejek z lifecolora i na koniec mieszanką dwóch ciemnych rdzy z lifecolorów z zestawu rdzy.

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, ja mam set Vallejo, ale chyba zainwestuję w LC.

LC dobrze trafił z kolorami, i te farby mają dobre matowe wykończenie, niestety często są problemy z malowaniem, niektórym się udaje dobrze innym nie, czasem są brudy w farbie i zapychają aero, ale póki co ze względu na jakość wykończenia i kolory nie rezygnuję z nich.

A dziś miałem próbę świateł, polutowałem elektronikę na powrót. Później wstawiłem szybki i poręcze:

Bjutiful.

Piękna!

Jak żywa

Czołem
Świetna , ciekawe co na to ortodoksi kolejkarze , teraz im pewnie żal d.. ściska
Pozdrawiam

Na takiej tylko, że w skali jeden 1:1 całą noc dziś jeździłem
Malowanie trochę inne bo InterCity ale stan techniczny podobny