Modelarstwo z pasją

Ale super, oj przypominają się szczenięce lata

W kwestii kotła to jest sprawa prosta jeśli chodzi o budowę ,gorzej natomiast z odpowiednim materiałem ,chodzi tu o średnice rurek kotłowych no i rury na sam kocioł .
Co do silnika parowego to w obecnie budowanym parowozie wykonałem go z pucka stali odpowiednio obrabiając go ,a w wywiercony otwór wcisnąłem tuleje z fosforobrązu ,do tego będzie wykonany tłok z pierścieniami uszczelniającymi.
W dalszym etapie na tak wykonany silnik przyjdzie skrzynia suwakowa rozrządu pary , i tu zaczną się schody bo trzeba będzie odpowiednio wyfrezoawć otwory umożliwiające wejście i wyjście pary z silnika.
Oczywiście to tak w dużym skrócie .
Jak na razie jestem zajęty budowa torowiska , a przede wszystkim jednego z dwóch prawie 6metrowych mostów .
Próbuje odwzorować je w skali tak jak były budowane podczas Wielkiej Wojny na froncie Wschodnim.
Pozdrawiam Andrzej.

Powoli też powstaje to o czym pisałem przedtem.
Z góry przepraszam, że będzie zapewne post pod postem, ale dla tych którzy tu zaglądają zapewne ciekawić będzie postęp prac.
Na początek konstrukcja mostowa, na której się wzoruję: front zachodni, jedna z wielu linii wąskotorowych na kresach wschodnich.

A tutaj już w realu pierwsze eksperymentalne przęsło .

Wysokość przęsła to około 1 metra, musi być solidnie bo spaść z tej wysokości ze składem to musiało by boleć.

Wózki kłowe służą jako platforma warsztatowa, czyli zabawa w budowanie inżynieryjne .

Oba wózki budowałem w oparciu o oryginały znajdujące się w Muzeum w Sochaczewie z zakładów Ostrowieckich.
Ale już wykonałem rysunki i rozpoczynam pracę nad brigadenwagonami takimi jak na starej fotografii.

Niedawno na Discovery był program o ludziach (prym wiedzie Anglia) którzy budują właśnie taki atrakcje w swoich "ogródkach". Normalnie kopara opada

Mnie też opadła jak zobaczyłem ,ale szybko ją podniosłem
Pozazdrościłem fajnej modelarskiej zabawy i zacząłem budowę ,a teraz końca jej nie widać .
Magia torów działa.

Czasem się dziwię patrząc na Twoją pracę, że telewizja jest przepełniona różnego typu "show" gdzie oglądalność mimo "stringów" wciąż spada a nie organizuje się odpowiednio pokazanych i wyreżyserowanych pasji takich jak Twoje.

Ja juz wczesniej pisalem, ze jest to jeden z bardziej fascynujacych tematow na forum. To jakby polaczenie I.K.Brunel z F.Dibnah. Chcialbym ogladac czestsze aktualizacje, oraz plany i wiecej od podszewki jak takie cos powstaje.

Masz jakiś szkic koncepcyjny tego mostu ??
Może byś pokazał, rzucilibyśmy okiem, żeby się potem nie rozpadł ,-))

Kolejny etap budowy to przymiarka do wykonania mijanki na stacji Dorotowo Wąskotorowe. ;)







Prace tutaj potrwają do jesieni , a pożniej prace przeniosą się na stacje Jędrkowo Wąskotorowe gdzie będzie obrotnica i dwustanowiskowa parowozownia. ;D
Szkicu mostu na razie nie będzie , ponieważ zdecydowałem się na pobudowanie w tym miejscu mostu kratownicowego.
Najgorsze są prowizorki lubią trwać latami , a i przy rozbiórce też trzeba stracić trochę czasu.

Ponieważ zaczynam powoli składanie ostoi ,zestawów kołowych w całość , pozwoliłem sobie w ramach odpoczynku w pracach ziemnych przy kolejce na małą wizualizacje samowarka.





Pudełko zapałek pozwala na wyobrażenie jakiej wielkości jest model.

Ponieważ nie samymi parowozami żyje kolej ,powoli powstaje też lokotraktor Baldwin 50 HP wyprodukowany w tej samej fabryce co powyższy parowóz .
Oba służyły podczas Wielkiej Wojny na froncie zachodnim .
Ponadto do zestawu będzie jeszcze platforma i dżwig wąskotorowy w systemie Pechot.
Wszystko buduję nie 1:6 ale 1:5 ,jako że to 600mm , więc skalowo bardziej jest zbliżone do toru o szerokości 5"

No na reszcie spalinówka!
Może jakieś aktualne zdjęcia z dworu. Ciekaw jestem ile torów jest już położonych

Na razie zamknięty w warsztacie niczym na zesłaniu przy -10 szlifowanie spawanie gięcie szyn ,składanie rozjazdów itp kowalskie roboty
A jak śniegi puszczą zacznie się kończenie podtorza i zacznie układanie szyn.
Pierwszy nieoficjalny przejazd dyrekcja kolejki naznaczyła na 1Maja
Spalinówka będzie też i druga Lxd2 .

A mógłbyś na projekcie z pierwszych stron zaznaczyć, które tory już są?
Co do warsztatu polecam Ci tam wrzucić jakąś koze lub rakietkę. Znajomy ma taką w warsztacie to po 2 godzinach można robić w bluzach ;)

To co napisałem potraktuj trochę z przymrużeniem oka ,nie jest tak źle , choć mrozy tej zimy trochę dają się we znaki ,to przez wiele lat pracy zawodowej w podobnych warunkach zdążyłem przywyknąć.
Co do torów to na razie póki nie skończę podbudowy pod filary mostków nic nie będzie ułożone bo by tylko przeszkadzało w pracy.
Sporadycznie tylko układam tory gdy muszę dowieść potrzebne materiały .
Na wiosnę zacznę układanie na stałe przed szopą i obrotnicą to na pewno będzie dalszy ciąg relacji .
Na razie tak ja i Ty walczę z makietą kolejki wąskotorowej z tym że w skali 1:35 , temat jest na forum.