Modelarstwo z pasją

LordDisneyland napisał(a):TesZmyDoPaz pełni rolę fiksera? I chtóren ze zmywaczy, acetonowy?

Tak, ten zwykły acetonowy za 1 zł. Stary trik KFSa podpatrzony na pokazie w Bytomiu.

Podstawka malowana z aerografu. Na drezynę doszło kilka plam po paliwie itp.

Dobrze idzie. Bardzo mi się podoba wykończenie opon.

Model fajny i ciekawy, mam w 48 z Italerki, na kołach, kiedyś pewnie popełnię... ale nie o tym miałem pisać. Zaciekawiło mnie to takie coś długie, ten drąg. Co to było?

Murek napisał(a):Zaciekawiło mnie to takie coś długie, ten drąg. Co to było?

To była antena, zdaje się "gwiazdowa" czy jakoś tak.

Aha, czyli na końcu ma złożone ramiona gwiazdy, tak coś kombinowałem. Dzięki.

Dzięki za odpowiedź, trza będzie spróbować, choć woń zabija.
Pokombinujesz jeszcze z tą zielenią...prawda?

LordDisneyland napisał(a):Dzięki za odpowiedź, trza będzie spróbować, choć woń zabija.

Kup sobie najtańszy aero z dyszą 0.7. Pigmenty rozcieńczam w TZdP i masz szybciej, prościej i bardziej realistycznie. O porównaniu kosztów TZdP do fiksera nawet nie wspominam. Szyny i podkłady malowałem pigmentami Migowskim Track Brown tym sposobem.

LordDisneyland napisał(a):Pokombinujesz jeszcze z tą zielenią...prawda?

Prawda. Jakiś suchy pędzel i kilka odcieni zieleni oraz Buff. Jakieś plamy z dark i brown wash Miga.

No fajnie fajnie Krzeczki z pasków papieru
Ten TZdP to ten http://pi.ce-tescoassets.com/assets/PL/ ... 28x328.jpg

Adamerio napisał(a):No fajnie fajnie Krzeczki z pasków papieru

Dokładniej, z anielskiech włosów, kiedyś wujek Sebastian opisywał jak robić. (Rollingstons)

Adamerio napisał(a):Ten TZdP to ten

Mój jest w innym opakowaniu, ale dawno kupowałem. Jeśli ma w składzie aceton, tak to jest ten.

Powoli do finału.

Nigdy nie byłem admiratorem tego wyjątkowo manierczyno, tandeciarskiego i dziwnego malowania.
Technicznie be zarzutu. Trudna rzecz.., ale jak ktoś ma talent, potrafi dać ciekawy wynik. Tomek, malarsko z każdą nową pracą podnosisz poprzeczkę. Wilder zdaje się to mistrz takiego malowania...ale proszę, znajdują są tacy co już dawno zostawili go w tyle.

ewpiga napisał(a):Tomek, malarsko z każdą nową pracą podnosisz poprzeczkę.

Dziękuję, staram się jak zdecydowana większość modelarzy

ewpiga napisał(a):Wilder zdaje się to mistrz takiego malowania...ale proszę, znajdują są tacy co już dawno zostawili go w tyle.

No tutaj mnie zakłopotałeś. Adam Wider jest mistrzem i nie ukrywam, że się wzoruję na jego pracach. Co do reszty to nie mam takich odczuć, ale cieszę się, że Tobie się podoba.

Wena tym projekcie mnie opuszcza, próba fotek w świetle dziennym.

Czołem
No jak na kolejowe klimaty bomba może tylko oficerowi skróć nieco szyję bo jakoś tak strusiowo wygląda ... i popracuj nieco z zieleniną, więcej rodzajów roślinek by się przydało, no i 5 śrub mocujących ? powinny być 4...
Reszta super
Pozdrawiam

Greif napisał(a):może tylko oficerowi skróć nieco szyję bo jakoś tak strusiowo wygląda ... i popracuj nieco z zieleniną, więcej rodzajów roślinek by się przydało, no i 5 śrub mocujących ? powinny być 4...

Jestem leniwym modelarzem ale na taką krytykę można zrobić tylko jedno, podziękować i poprawić zauważone niedociągnięcia. Oficerowi skróciłem golfik i chyba jest już lepiej. Dorzuciłem kilka kęp traw, jakieś inne roślinki i dopracowałem krzewy. Nie do końca rozumiem uwagę o śrubach. Jeśli masz na myśli śruby do mocowania odcinków szyn to było pięć śrub, patrz fotka poniżej. Dodatkowo miejsce gdzie partyzanci rozkręcili szyny położyłem jakiś chwast, na filmach tak zawsze robili nie mam pojęcia czy tak było .

Teraz jest lepiej z roślinnością, ja powalczyłem mniej więcej tak

a co do śrub, większość szyn jest łączona tylko na 4 śruby bo dwie na szynę a tutaj masz 5 nie widziałem takiego rozwiązania, dlatego pytam.
Co do krzaczka no niby była taka idea "zamaskować dywersję" co by maszynista za wcześnie nie zobaczył i nie zaczął hamować
Pozdrawiam