De Havilland DH-82A Tiger Moth /1:33/ Kartonowa Kolekcja
Napisane: czwartek, 20 sierpnia 2015, 11:48
Witam.
Jakoś mało kto tutaj zagląda dlatego też postanowiłem też umieścić tutaj swoją najnowszą relację z budowy.
Budowa Albatrosa stanęła na etapie zbierania materiałów do kabiny załogi. I tutaj mam pytanie do Was czy spotkaliście już z sytuacją, że piszecie do instytucji, ponieważ jest podany adres do korespondencji a w odpowiedzi echo, powtarzacie zapytanie a tu znowu zlew. Jest też pewniakiem, że im poważniejsze muzeum fundacja etc. to brak odpowiedzi jest pewny. Tak, więc Albatros poszedł w konserwę, ale przecież jest trochę wolnego czasu i trzeba coś skleić. Kroolo wymyślił ciekawy konkurs ja zaś od momentu wznowienia Tiger Motha chciałem go skleić w tym malowaniu, więc z wyborem tematu nie było problemu. Historii Tiger-ka nie muszę nikomu przedstawiać generalnie samolot który przyczynił się do zwycięstwa Brytyjczyków podczas ostatniej wojny na równi ze Spitami, Mosquitami,Lancasterami bo to przecież na nim zaczynał szkolenie każdy pilot RAF-u. Latali też na nim nasi piloci i to nie tylko w szkołach, ale później w dywizjonach bojowych gdzie służył, jako maszyna łącznikowa. A że jest to konstrukcja udane niech świadczy fakt, że latają jeszcze po dzień dzisiejszy. Nawet w naszym kraju jest jeden i bardzo często można go spotkać na pokazach lotniczych.
Tyle tytułem wstępu na początek fotka wycinanki zestawu leniucha i pomocy dydaktycznej, z której będę korzystał
Na początku poszło zgodnie z instrukcją, bo przecież miał być standard
Ale mogę sobie dołożyć roboty, przecież potrafię. Jak pomyślałem tak zrobiłem. Pasy Sutton A Harness po mojemu
Ponieważ koncepcja standardowego sklejania po zrobieniu pasów upadła, dorobiłem drążki sterowe,imitacje kratownicy kadłuba i innych wypukłości a całość pomalowałem szarym podkładem.
Jak podkład porządnie wysechł przeszlifowałem nierówności i pomalowałem w kolorze cockpit Green. A potem trochę zadrapań i śladów eksploatacji.
Zostało tylko zamontowanie kilku manetek, ale o tym następnym razem.
No to tymczasem….
Jakoś mało kto tutaj zagląda dlatego też postanowiłem też umieścić tutaj swoją najnowszą relację z budowy.
Budowa Albatrosa stanęła na etapie zbierania materiałów do kabiny załogi. I tutaj mam pytanie do Was czy spotkaliście już z sytuacją, że piszecie do instytucji, ponieważ jest podany adres do korespondencji a w odpowiedzi echo, powtarzacie zapytanie a tu znowu zlew. Jest też pewniakiem, że im poważniejsze muzeum fundacja etc. to brak odpowiedzi jest pewny. Tak, więc Albatros poszedł w konserwę, ale przecież jest trochę wolnego czasu i trzeba coś skleić. Kroolo wymyślił ciekawy konkurs ja zaś od momentu wznowienia Tiger Motha chciałem go skleić w tym malowaniu, więc z wyborem tematu nie było problemu. Historii Tiger-ka nie muszę nikomu przedstawiać generalnie samolot który przyczynił się do zwycięstwa Brytyjczyków podczas ostatniej wojny na równi ze Spitami, Mosquitami,Lancasterami bo to przecież na nim zaczynał szkolenie każdy pilot RAF-u. Latali też na nim nasi piloci i to nie tylko w szkołach, ale później w dywizjonach bojowych gdzie służył, jako maszyna łącznikowa. A że jest to konstrukcja udane niech świadczy fakt, że latają jeszcze po dzień dzisiejszy. Nawet w naszym kraju jest jeden i bardzo często można go spotkać na pokazach lotniczych.
Tyle tytułem wstępu na początek fotka wycinanki zestawu leniucha i pomocy dydaktycznej, z której będę korzystał
Na początku poszło zgodnie z instrukcją, bo przecież miał być standard
Ale mogę sobie dołożyć roboty, przecież potrafię. Jak pomyślałem tak zrobiłem. Pasy Sutton A Harness po mojemu
Ponieważ koncepcja standardowego sklejania po zrobieniu pasów upadła, dorobiłem drążki sterowe,imitacje kratownicy kadłuba i innych wypukłości a całość pomalowałem szarym podkładem.
Jak podkład porządnie wysechł przeszlifowałem nierówności i pomalowałem w kolorze cockpit Green. A potem trochę zadrapań i śladów eksploatacji.
Zostało tylko zamontowanie kilku manetek, ale o tym następnym razem.
No to tymczasem….