Strona 1 z 2

Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: poniedziałek, 14 marca 2011, 01:12
przez Rayl
Witam
Kolejny mój projekt to "4" z wspomnianej w tytule dywizji. Mam dwie koncepcje. Pierwsza to czołg z walk w Normandii - bardzo wczesny ausf. J . Tu zamierzam wykonać czołg o numerze 622 z tejże dywizji. Jego fotki są w Panzerwrecks 11.
Zastanawiam się też nad malowaniem zaproponowanym przez cyber hobby. Jest to czołg nr 621:
Obrazek
Co do tego czołgu nie mam żadnych źródeł.

Druga koncepcja to czołg Ausf. J early bądź mid z walk o Wiedeń. Tu mam kilka zdjęć:
ausf. J early
Obrazek

oraz najprawdopodobniej czołg w wersji mid:
Obrazek
Tutaj mam prośbę o zdjęcia i informacje dotyczące czołgów z tejże dywizji.
Z góry serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam
Paweł

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 07:42
przez Rayl
W temacie, który jest raczej mało znany :mrgreen:
Bardzo bym prosił o wrzucenie jakiś fotek ukazujących zimmerit na Pz.kpfw IV ausf. H "late/ J "initial/early"
Szczerze powiem, że mam ich nie za wiele.
Jestem w trakcie prac nad tytułowym modelem i tu kwestia zimmeritu się kłania.
I jeszcze jedno. Wie ktoś może z szanownych kolegów modelarzy czy wczesne ausf. J miały zimmeritowaną wannę kadłuba? Mam kilka fotek ukazujących zimmerit w tym miejscu jednak ciężko stwierdzić czy są to czołgi ausf. H"late" czy też J.
Myślę, że w tym tygodniu założę warsztat.
Pozdrawiam
Paweł

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 19:31
przez kelo83
to wrzucę Ci zim w jodełkę
Obrazek
Co prawda zdjęcie ukazuje tylko dopancerzenie wierzy więc ciężko powiedzieć, która to czwórka i czy w ogóle to czwórka, ale za to zim ma bardzo ciekawy wzór.

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 21:29
przez Rayl
To najprawdopodobniej "4" wczesna H lub późne G. Wielkie dzięki za foto tak wyraźnego zdjęcia nie miałem. Późne G mam w planach więc na pewno się przyda:).
Ausf.J early i H "Late" nie miały zimmeritu na schurzenach. Ja mam na mysli troszkę inny wzór, znacznie trudniejszy do wykonania Obrazek. Wreszcie nalazłem zdjęcie o jakie mi chodzi :mrgreen:

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 21:49
przez Jaho63
Panowie, ale z moich poszukiwań sposobu kładzenia zimmeritu na Pz.IV wyszło, że nawet w ramach tej samej jednostki, tego samego plutonu były różnice. Czy był w ogóle jakiś "system"? Ja wprawdzie przekopywałem 12 SS, ale to chyba dotyczy ogółu?
Zacząłem nawet kłaść zimm, ale potem zwątpiłem. (J-ka z Revella) - Sorry za wtręt, ale może się czegoś dowiem...
Obrazek

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 22:23
przez Rayl
Zimmerit nakładano w zakładach produkcyjnych nie jednostkach. Do jednostek trafiały czołgi z różnych zakładów, rożnych serii i w różnym czasie. To właśnie czyniło zimmeritową mieszankę w obrębie jednego oddziału. poszczególne zakłady miały własny sposób nakładania pasty antymagnetycznej na pojazdy, a często w obrębie jednego zakładu stosowano różne wzory faktury itd. Też w toku produkcji zimmerit, jak również jego ilość i wzórna czołgach ulegała zmianie. Np późne ausf. G miały pieżowe schurzeny kryte tą warstwą, u H zrezygnowano z tego rozwiązania, wczesne J nie miały już krytej zimmem wanny kadłuba.
To tak po krótce =).
Jak na 1/72 Twój zimm wygląda nieźle, powiem nawet, że dobrze jak nie dobrze bardzo :P . Musisz tylko popracować nad grubością i będzie miodzio :D .
w związku z moją "4" będę na forum pisał "Rozprawę o zimmericie" :mrgreen:, gdzie zawrę swe doświadczenia, wnioski oraz z chęcią wysłucham uwag innych z zacnego grona :mrgreen:

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 22:35
przez Jaho63
Dzięki, właśnie znalazłem bliższy temat, wiec nie będę tu bruździł.

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 22:47
przez Domi
Rayl napisał(a): Np późne ausf. G miały pieżowe schurzeny kryte tą warstwą, u H zrezygnowano z tego rozwiązania, wczesne J nie miały już krytej zimmem wanny kadłuba.


Skąd zaczerpnąłeś informacje o tym jakoby na IV H nie kładziono już zimmeritu na wieżowych ekranach?
Dla przypomnienia, pierwsze z brzegu: przytoczone już wcześniej wozy z 12 DPanc SS czy też pojazdy z 2 DPanc...

D.

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 22:56
przez Kuba P.
Rayl napisał(a):wczesne J nie miały już krytej zimmem wanny kadłuba.


O masz, a ten Ausf. J, którego karoseria cieszy oczy swym blaskiem w MOB w Skarżysku bezczelnie ma Zimmerit na "wannie".

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 23:09
przez Rayl
Nie bruździsz przecież. Mnie na prawdę to nie przeszkadza i jeśli będziesz miał chęć pisać o czwórkach to pisz śmiało :D .

Skąd zaczerpnąłeś informacje o tym jakoby na IV H nie kładziono już zimmeritu na wieżowych ekranach?
Dla przypomnienia, pierwsze z brzegu: przytoczone już wcześniej wozy z 12 DPanc SS czy też pojazdy z 2 DPanc...


W bodajże Panzerwrscks 10 lub 11 są zdobyte wozy Das Reich w Normandii. Są to dwie ausf. j initial (622 i 6x5) oraz jedna późna ausf.h late (631). Pojazdy te posiadają właśnie te cechy. Przy czym pojazdy można rozróżnić tylko po tyle czy to j czy h (brak silnika rozruchowego u h). Obydwie J są ciekawe bo są to pojazdy initial, jak nazywa je Dragon tylko że 622 nie ma zimmeritowanej wanny kadłuba natomiast 6x5 ma. Właśnie taki pojazd chcę zrobić. Troszkę zdjęć czołgów przeanalizowałem i to są moje obserwacje. Na h early być może kładziono zimm, jednak na pojazdach late już nie. Pojazdy "międzyseryjne ciężko rozróżnić i należy brać pod uwagę różne "hybrydy" przejściowe noszące cech różnych wersji.

Faktycznie masz rację miały choć nie wszystkie. I tu po raz kolejny wychodzi urok tego sportu :P .

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 23:16
przez Kuba P.
Rayl napisał(a):Przy czym pojazdy można rozróżnić tylko po tyle czy to j czy h (brak silnika rozruchowego u h).


Wodzu! Jakiego silnika rozruchowego?
To był spalinowy silniczek, który napędzał generator do silnika elektrycznego obracającego wieżę. W Ausf. J z niego zrezygnowano, zwiększono za to ilość paliwa o 200 litrów.
Z wierzchu widać tłumik tego silniczka (DKW o ile pamiętam). We wczesnych J możesz spotkać zaślepki miejsca wyprowadzenia tego tłumika, wynika to z wykorzystania zapasów części zbudowanych wcześniej. W późniejszych wozach płyta nie ma ciętego otworu na rurę tego silnika.

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 23:29
przez Rayl
DKW 500 dokładniej.
Początkowe ausf. J to właściwie H bez mechanizmu obrotowego wieży. Modyfikacje wprowadzano z czasem. Zbiornik o pojemności 210 l nie był montowany w pierwszych egzemplarzach ausf. j ponieważ wystąpiły problemy z jego szczelnością. Dopiero w trakcie produkcji uporano się z tym problemem.

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 23:32
przez Domi
To mam jeszcze jedno pytanie i już się nie czepiam :)
O jakie znowu "hybrydy" chodzi?! /Oczywiście chodzi mi o pojazdy H/wczesne J, bo chyba o takich jest rozmowa w tym wątku.../. To jakaś moda z tymi składakami teraz jest, czy co?
Z drugim pytaniem o "silnik rozruchowy" ubiegł mnie już Kuba P. :-)

D.

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 23:38
przez Rayl
"hybrydy" to taka moja nazwa pojazdów "międzyseryjnych" noszących cechy poprzedniej wersji produkcyjnej. Powinienem umieścić to słowo w "..." . Mój błąd.

Re: Pz.Kpfw. IV ausf. J z dywizji Das Reich

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2011, 23:47
przez Kuba P.
No to wychodzi na to, że Niemcy tylko hybrydy robili. Ich przemysł (po dziś zresztą) doskonale opanował rotację zapasów i wykorzystanie gromadzonych podzespołów w płynnej produkcji. Oni gładko przechodzili z "wersji na wersję" i jeśli dało się wykorzystać gotowy, zbudowany podzespół to tak robiono. Dlatego masz takie cuda, jak Pz. IV F-2, który był po prostu przejściówką między F a G, masz IV noszące oczywiste cechy Ausf. J ale budowane z użyciem części Ausf. H...itp.
Jest dziwną cechą niemieckiego sprzętu z tego okresu, że co się uda wykopać to jest w zasadzie zawsze nietypowe. Nic nie pasuje do teorii, zawsze coś jest ciekawego i dziwnego. Wiem, że to dość generalne stwierdzenie ale mam takie trwałe uczucie zawsze jak czytam czy oglądam jakiegoś nowego wykopka / utopka z jeziora :).

ps. Jeszcze zostałoby nam do omówienia to stwierdzenie o obecności Zimmeritu na kadłubach Pz. IV J :)