Strona 1 z 1
Panzer V - maska jarzma

Napisane:
piątek, 8 lipca 2011, 02:25
przez Patterson
Ostatnio zastanawiałem się nad tym wariantem:

Krąży obiegowa opinia, że to jarzmo wzmocnione, czy dopancerzone, tymczasem z tego co ja pamiętam to Jentz pisał o nim, że to nie żadne dopancerzenie, czy wzmocnienie, a krótkoseryjny bubel producenta, który został potem poprawiony. Czy ktoś ma może jakieś informacje o tym, albo Panther and it's Variants Jentza pod ręką, albo jakieś inne wieści na ten temat?
Re: Panzer V - maska jarzma

Napisane:
piątek, 8 lipca 2011, 08:04
przez Hubert Michalski
Witam,
a czy nie jest to czasem osłona przeciw-odłamkowa mająca chronić przestrzeń jarzma przed kawałkami gruzu i innych podobnych zanieczyszczeń? Z tego co wyczytałem, to intencją konstruktorów projektujących tę osłonę było, aby w przypadku np. staranowania jakiegoś budynku przez Pantherę, kawałki gruzu nie dostały się do jarzma i nie zablokowały możliwości podnoszenia/opuszczania armaty w płaszczyźnie pionowej. Z tego co piszesz wynika jednak, że jest to jedna z wielu interpretacji dotyczących funkcji tej osłony.
Ups - nie doczytałem, widzę że nie o tę osłonę chodziło
pozdrawiam,
Re: Panzer V - maska jarzma

Napisane:
piątek, 8 lipca 2011, 08:36
przez Rayl
Witam
Pattersonowi chodzi o element wzmacniający samo jarzmo, a nie osłonę nad nim, której funkcję prawidłowo nakreśliłeś Hubercie. Osłona nad jarzmem miała generalnie zapobiegać wpadaniu syfu

pod ten ruchomy element (nie tylko gruz ale także np deszcz, śnieg). Znane są np polowe osłony na czołgach wcześniejszych serii produkcyjnych.
Mowa tu o "nadlewce" na wysokości nasady lufy i obejmującej otwór celownika i karabinu maszynowego. Ja spotkałem się z informacją iż było to krótkoseryjna wersja "próbna" jarzma, jednak nie weszła ona w szersze użycie z racji wprowadzenia jarzma typu "Kinn", które miało większe walory ochronne.
Myślę, że w tych jarzmach "wzmocnionych" zastosowano pewnego rodzaju analogię do wzmocnienia jarzma tygrysów na wysokości otworów celowniczych.
Tu jeszcze jedno foto z tym elementem:

Re: Panzer V - maska jarzma

Napisane:
piątek, 8 lipca 2011, 13:45
przez Patterson
Dokładnie, chodzi o to zgrubienie na czole. Niestety nie posiadam knigi Jentza, a pamięć już ulotna jest dlatego miałem nadzieje, że ktoś ma pod ręką coby zweryfikować ten temat.
Teorię z bublem producenta utwierdza jeden fakt, iż te zgrubienie na rożnych fotkach wygląda miejscami zupełnie inaczej, wystarczy zwrócić uwagę na fotkę Panthery z muzeum we Francji, gdzie to zgrubienie jest jakieś dziwaczne po stronie celownika.
Pogrubianie w tym miejscu jest dla mnie bez sensu. O ile miałoby to sens w tygrysie gdzie maska jest płaska, o tyle kuliste jarzmo Panthery nie wykazywało jakieś wielkiej słabości. O wiele bardziej palącym problemem były rykoszetujące pociski uderzające we włazy radiooperatora i kierowcy po tym jak się ześlizgnęły z kulistej maski, dlatego wprowadzono późniejszy wariant Kinn. Inna sprawa, ze te "pogrubione" maski pojawiały się już na Pantherach A, tylko czasem ciężko pod zimmeritem wypatrzyć.
Re: Panzer V - maska jarzma

Napisane:
sobota, 9 lipca 2011, 00:15
przez redtank
Witam!
Przerabiałem temat z kilkoma maniakami "Panter", mn. Mirko Bayerl-em i Gunnarem Janssonem. Co do Babola, to szczerze mówiąc nie za specjalnie rozumiem na czy ów babol miałby polegać. O wadliwym, niepełnowartościowym odlewie możemy mówic w wypadku pęcherzy gazowych, niejednorodnej struktury staliwa czy tez pęknięc - w takiej sytuacji zarówno niemcy, jak i anglosasi kierowali taki element do przetopu (rosjanie - jak widac na niektórych egzemparzach na pomnikach "ku czci" - nie przywiazywali do tego aż takiej wagi) Prawda jest taka, że z fabrykami "Panter" współpracowało kilkanaście odlewni, ale czy był to model opracowany we własnym zakresie, czy tez w rezultacie jakis odgórnych sugestii - nie wiadomo. Część autorów do niedawna interpretowała to jarzmo jako wystepujące jedynie w wersji "Befehl" ale istnieje sporo zdjęć "Panter" zarówno w wersji G, jak i A z takim ustrojstwem.
Pozdrawiam Andrzej
Re: Panzer V - maska jarzma

Napisane:
sobota, 9 lipca 2011, 00:23
przez Patterson
Dzięki, rzuca to nieco światła na sprawę, czyli jednak tak miało być, nie spotkałeś się z żadnymi informacjami w jakim okresie i przez kogo były one montowane?
Re: Panzer V - maska jarzma

Napisane:
poniedziałek, 11 lipca 2011, 16:20
przez Rayl
Czołg na powyższym zdjęciu to pojazd wyprodukowany w zakładach MAN w listopadzie bądź grudniu '44.
Numer sery seryjne 1213.... to numery pojazdów produkcie MAN z tych właśnie miesięcy. Nie jestem pewien przedostatniej cyfry numeru seryjnego. Jeśli to "5" lub "6" to jest to produkcja listopadowa, jeśli "8" to grudniowa. Wydaje mi się że dwie ostatnie cyfry to "5" i "4", a więc czołg z listopada.
Jeśli macie jakieś foty panther z tym jarzmem to po numerach seryjnych można sprawdzić z jakiej fabryki pochodzi pojazd, Co do samego jarzma to nie wydaje mi się, że były to buble. Po prostu zrobiono nieco inne formy. Odniosę się tu ponownie do analogii z tigerem I, gdzie też występowały różne typy osłon armaty.
Re: Panzer V - maska jarzma

Napisane:
poniedziałek, 11 lipca 2011, 17:11
przez Hubert Michalski
Zdaniem Jentza, ta Panthera to czołg o numerze podwozia 121081, wyprodukowany w zakładach MAN pod koniec września 1944 roku i przydzielony do dywizji "Herman Goering". W jego książce jest także zdjęcie innej Panthery (o numerze podwozia 121163, producent - MAN, październik 1944 rok), która też wydaje się mieć to wzmocnione jarzmo. Może występowało ono tylko w pojazdach MANa (MAN w sumie lubił wydziwiać, vide seria Panther ze stalowymi kołami)?
pozdrawiam,
Re: Panzer V - maska jarzma

Napisane:
poniedziałek, 11 lipca 2011, 18:10
przez redtank
Witam!
Proponuję sprawdzić "rodowód" Pantery "A" z bodajże 9 DPanc. usmażonej przez "Perschinga" pod katedrą Kolońską. Na kilku ujęciach widać ewidentnie, że jarzmo tego konkretnego egzemplarza też jest wzmocnione.
Pzdr Andrzej
Re: Panzer V - maska jarzma

Napisane:
poniedziałek, 11 lipca 2011, 18:56
przez Rayl
Ciekawe z tym numerem

. Mnie się wydaje, że przedostatnie jest 5, na końcu to na pewno 1.
121... 3 albo 0 hmmm... oglądam już tą fotę troszkę i jakoś nie mogę się do tego zera przekonać

.
poszukam innych fotek z numerami i spróbuję porównać.
Re: Panzer V - maska jarzma

Napisane:
poniedziałek, 11 lipca 2011, 22:33
przez bartek72
Dla przypomnienia - Panzer Art robi właśnie to jarzmo:
http://panzerart.pl/index.php/welcome/produkt/75
Re: Panzer V - maska jarzma

Napisane:
wtorek, 12 lipca 2011, 08:30
przez Hubert Michalski
Rayl napisał(a):Ciekawe z tym numerem

. Mnie się wydaje, że przedostatnie jest 5, na końcu to na pewno 1.
121... 3 albo 0 hmmm... oglądam już tą fotę troszkę i jakoś nie mogę się do tego zera przekonać

.
poszukam innych fotek z numerami i spróbuję porównać.
Poniższe zdjęcie zdaje się potwierdzać numer 121081.

pozdrawiam,
Re: Panzer V - maska jarzma

Napisane:
piątek, 15 lipca 2011, 01:01
przez Rayl
Teraz to wszystko jasne

.