Modelarstwo z pasją

Witam
Mam pytanie do specjalistów od amerykańskiego sprzętu wojskowego z II Wojny Światowej. A mianowicie chodzi mi o kolor amerykańskich czołgów. Widziałem Shermany, czy też hellcaty malowane w dużo ciemniejszy kolor niż "standardowy" olive drab oferowany przez producentów farbek.

Dla przykładu.
Czy była to jakaś odmiana tego koloru, czy może stare zdjęcia zniekształcają go nieco?
Niektóre muzealne Shermany pomalowano na taki właśnie kolor.
Do tej pory stosowałem "standardowy" olive drabe wzorowany mniej więcej na tym:

Czy stosowano może kilka odcieni tego koloru?
Pozdrawiam
Paweł

Olive drab sam w sobie jest farbą o stu odcieniach. To była farba nietrwała, łatwo odbarwiająca się, płowiejąca na słońcu. Co wychodziło z tej farby fajnie widać na zdjęciach sortów mundurowych, teoretycznie w jednym kolorze, a co spodnie, to inny odcień. Może to być więc i odcień pod brąz i pod zieleń i sporo szarości. Zresztą to łatwo uzyskać nawet modelarskimi odpowiednikami. Sam robiłem tak, że dawałem na samolot OD dwóch producentów co jest w sumie najłatwiejszym sposobem zróżnicowania odcienia.

Marek Naja napisał(a):Olive drab sam w sobie jest farbą o stu odcieniach. .

I należy to jeszcze pomnożyć przez sto możliwości zmiany odcienia w czasie obróbki fotografii.

Olive drab Tutaj masz porównanie, już kiedyś pokzywałem. Kilku speców od Us Army podało mi swoje jedyne słuszne typy ;)

Wielkie dzięki za pomoc .
XF-62 posiadam więc jego użyję poddając rzecz jasna lekkiej modulacji. Dokupię jeszcze gunzy i Vallejo aby zróżnicować nieco bryłę czołgu. A tak na marginesie to Ersatz M10 robię, więc podróba amerykańskiego sprzętu .
A jaki e oleje polecacie do "biedronki"?

Poczytaj tu :
http://www.militarymodelling.com/news/a ... asp?a=4536

A ja polecam :
http://www.martola.com.pl/pl2681/produk ... et_22mlx6_