Modelarstwo z pasją

Witam

Mam na ukończeniu model Diamonda Wreckera z Wespe w 72, praktycznie zostało mi malowanie i planuję go zrobić w "łaciatym" malowaniu jak na zdjęciu z "Od Acromy do Zwycięzcy":




Planuję kolory zewnątrz piaskowy plus ciemny brąz, a'la Shermany we Włoszech w latach 43-44. Nie wiem jak pomalować szoferkę w środku - olive drab ( standardowy kolor pojazdów produkowanych w USA) czy piaskowy (barwa główna na zewnątrz, prawdopodobieństwo przemalowania wnętrza w jednostce wg mnie raczej niewielkie).

Poproszę o Wasze porady i opinie w tej sprawie...

Pozdrawiam Michał

A) skąd ci przyszedł do głowy ciemny brąz we Włoszech albo zostawiasz w OD albo malujesz kolorem czarnogranatowym (SCC14 Blue-Black) bo takie wersje ciemniejszego koloru kamuflażowego były we Włoszech używane,
B) zresztą ten "piaskowy" nie był bardzo piaskowy w praktyce tylko szaro piaskowy (Light Mud nie jest nazwą przypadkową)
C) powierzchni z zewnątrz nie widocznych zwykle nie przemalowywano i powinny zostać w kolorze jakim fabryka pomalowała

Dzięki Marku za radę.

Co do ciemno-brązowego, to pokutuje u mnie jeszcze podejście że "łaciate" pojazdy we Włoszech były malowane na piaskowy plus co kto miał pod ręka - ciemny brąz, czarny, albo pozostawione OD...

Do tej pory wiele publikacji podaje takie barwy...

Pozdrawiam Michał

We Włoszech to raczej kolor szaro-piaskowy był nakładany na OD lub jego brytyjski odpowiednik. Wyjątkiem jest część pojazdów z lądowania na Sycylii i samego początku kampanii na kontynencie, ale dotyczy tylko pojazdów "z przeszłością" afrykańską ( choć i tak w Tunezji część pojazdów funkcjonowała już zielona ).