Modelarstwo z pasją

Witam,

Jaka to jest wersja Panzer IIII??
https://www.google.pl/search?q=panzer+I ... 1024%3B675

Wg mnie to może być ausf. J (ze względu na przedni właz) napewno odpadają wersje ausf. A-G, pod znakiem zapytania ausf. H?
czy może późniejsze???

Przepraszam ale nie umiem w inny sposób zamieścić tego zdjęcia.

Hej,

zaczepy holownicze są w przedłużonych bocznych płytach wanny, w przedniej płycie ma jarzmo kuliste Kugelblende 50 a na samej płycie nie widać dodatkowego, dokręcanego opancerzenia więc wersja H też odpada. To Ausf. J z działem L/42.
Jak na moje to wczesna-średnia seria produkcyjna, bo chyba nie ma tej małej, pionowej "sztabki" dospawywanej przed wizjerem w bocznej płycie wieży. Widać tylny amortyzator, już typowy dla J - wzwyż (bardzo wczesne J miały jeszcze taki jak H i wcześniejsze) Jeżeli chodzi o płytę nadsilnikową to niestety pod tym kątem ciężko coś powiedzieć, ale w tej konfiguracj innych elementów pewnie to jeszcze ta z mniejszzmi włazami i płytami dzielone "w poprzek" pojazdu - jedyne pytanie to czy mają grzybki dla dodatkowej wentylacji przedziału silnikowego.
Cały ten przydługi wywód by napisać (jeżeli planujesz model) że najbliżej do pojazdu ze zdjęcia ma Dragon 6463 (wbrew swej nazwie "Initial"). 6394 ma późną płytę nadsilnikową z większymi włazami otwieranymi "wzdłuż" i z obligatoryjnymi grzybkami

Pozdrawiam
Paweł

Super:) dziękuję bardzo za ustalenie wersji Pz.III - w takim razie teraz pozostało mi tylko znaleźć taki model Dragona:)))

i jeszcze jedna "trójka" )) jaka to wersja??? N? (ale koła zębate nie pasują) E-H??? (ale dodatkowa osłona przedniej płyty?? i schurzen??) czyżby to była jakaś hybryda??

To hybryda.... wieża od Pz III N (z Zimmeritem!) a podwozie od Pz III G lub wcześniejsze (F?)...
Dzięki za ciekawostkę!
Pozdrawiam

jeszcze dwie rzeczy mnie zastanawiają (co może wykluczać wczesne wersje Pz.III ausf. E-H):
- reflektory na błotnikach????
- zaczepy holownicze na przedłużonych bocznych płytach wanny
- grzybki dla dodatkowej wentylacji przedziału silnikowego

czy może być to zatem wersja N tylko z kołami zębatymi (i tym samym gąsienicami) od wczesnych Pz. III???

valorek napisał(a):czy może być to zatem wersja N tylko z kołami zębatymi (i tym samym gąsienicami) od wczesnych Pz. III???

Gąsienice wyglądają na zwykle 40 cm. Obstawiałbym bardziej, że wczesne koło napędowe ma dystans poszerzający tak jak np w Hornisse

Hak do podnoszenia nadbudówki jest w pozycji dla Ausf. M.

Hybrydy były częste, wczesne kadłuby "updejtowano" do późniejszych standardów (zarówno jako czołgi jak i stugi).

Kołami napędowymi przy rozpoznawaniu wersji hybrydowego wozu sugerowałbym się w najmniejszym stopniu, znane są zdjęcia dowódczych "trójek" Ausf. M z takimi wczesnymi kołami oraz Beobachtungswagenów w podobnych konfiguracjach. W przypadku tego tu na zdjęciu wydaje mi się, że to jest konwertowany Ausf. M (kadłub), chociażby przez wzgląd na te haki na bokach nadbudówki i dwa bosche na błotnikach (chociaż to nie musi wskazywać wcale na wersję). Nie widać jednak tych zamykanych do brodzenia osłon bocznych wlotów powietrza na płycie silnikowej...

No właśnie:(( ja obstawiam na wersje N z napędowym kołem od Pz. III ausf E-H
Zamierzam skleić taką wersję jak na zdjęciu i zastosowałbym model Dragona 6474 (czy popełniłbym błąd wybierając tą wersję??)
Zastanawiają mnie te dwa hm.... prostowniki??? - pod osłoną wieży tuż przed stojącym kolesiem.... co to jest

Ten model o którym piszesz powinien się nadawać chociaż to taki fabryczny typowy wóz dla kampanii kurskiej. Musiałbyś zaopatrzyć się tylko we wczesną wieżyczkę dowódcy z dwudzielnym włazem i pancerzem 50mm, ten pudełkowy model ma wieżyczkę 80mm z pojedyńczym włazem jak np. w Pzkpfw IV Ausf. H.
Jako, że pojazd ma zimmerit, obstawiam, ze jest to jakiś Ausf. M po remoncie, z wieżą od innej wersji przezbrojoną w krótkolufową 75ke (co prawda wieżyczka dowódcy jest typu właściwego dla Ausf. M ale brakuje wyrzutników granatów dymnych). Summa summarum to tylko moje przypuszczenia.

Hej,

bardzo fajna fotka. Ciekawy zimmerit. Patrząc na czołg i panów przy nim nasuwa się skojarzenie, że może to "spuścizna" Pz.Brig.Norwegen? O ile kojarzę zdjęcia z ich kapitulacji to mieli sporo podrasowanych trójek różnych wersji, często z zimmeritem, albo "polowym" albo zapewne nakładanym w czasie remontów. Część trafiła chyba potem do norweskiej armii.

Co do samego pojazdu - choć to także tylko moje zdanie - ale myślę że spokojnie mógł także powstać od razu fabrycznie jako Ausf. N w serii 167 pojazdów z lutego - sierpnia 1943 (Auslauf Serie), tu kadłub Ausf. M pasuje jak najbardziej. Wieżyczka dowódcy 790 mm z dwuczęściowym włazem i brak wyrzutni granatów dymnych nie wyklucza tego. Jest dość znana fotka Ausf. N z numerem bocznym R 14 w takiej właśnie konfiguracji pokonującego rzeczkę w czasie bitwy kurskiej. Tak jak pisali Koledzy, koło napędowe i gąsienice to "materiał eksploatacyjny" i nimi bym się najmniej kierował.

Pozdrawiam
Paweł

Dziękuje za rozwianie moich wątpliwości:))
Myślę, że jako baza posłuży jakaś III ausf. N )

Mam jeszcze jedno pytanie : gąski 40 cm co nie?? czy moze 36 cm?? (bo zacząłem mieć wątpliwości )