Modelarstwo z pasją

Ktoś się orientuje jak było malowane wnętrze Pz.Kpfw.I Ausf.A? W czeluściach dysku twardego znalazłem dwa zdjęcia odrestaurowanych "jedynek", które kolorystycznie się trochę od siebie różnią.

Czemu myślisz, że się różnią. W obu wypadkach mamy do czynienia z kolorem białym z lekkim odcieniem kremu.
Pierwsze zdjęcie wykonano przy lampie błyskowej a drugie przy oświetleniu naturalnym dlatego tak duże różnice w odcieniach.

W temacie kolorów wnętrza jedynek to różnie bywa (znaczy każdy muzealnik sobie... albo kolory są oryginalne, a każdy pojazd pochodzi od innego producenta i był inaczej malowany). Co jest pewnikiem - skrzynia biegów i transmisja na czarny półmat/połysk, sama wewnętrzna powierzchnia dolnej płyty wanny może być w german gray'u albo innym, zbliżonym odcieniu szarości (taki kolor ma Ausf. A z Axvall i hiszpańska Ausf. B). Panele ryflowane wokół wału napędowego również german gray. Płyta ryflowana za pedałami kierowcy + same pedały czarny półmat/połysk. Na szwedzkiej A ręczna przekładnia do obrotu wieżą jest również pomalowana czarną błyszczącą. Boczne ściany wnętrza wanny z drobnicą, płyta ogniowa etc. - biały/kość słoniowa. Rama fotela kierowcy german gray (Axvall).

I taka mała uwaga na koniec - lepiej się nie sugeruj fotkami tego egzemplarza z Munster (pierwsze zdjęcie przez Ciebie przytoczone). Jeżeli go porównać z innymi muzealnymi jedynkami, wygląda podejrzanie - na jakąś radosną twórczość muzealników ("luźna wariacja na temat"). Współczesny ryfel na błotnikach ("ziarno ryżu", nie "waflowy", elementy mocowania narzędzi dorabiane (nijak się mają do oryginału), nowy akumulator i jego umiejscowienie, te śmieszne dywaniki w środku zamiast podłogi z paneli ryflowanych, nawet reflektorki na błornikach wyglądają jakby "nie od tego modelu").

Mac Eyka napisał(a):Czemu myślisz, że się różnią. W obu wypadkach mamy do czynienia z kolorem białym z lekkim odcieniem kremu.
Pierwsze zdjęcie wykonano przy lampie błyskowej a drugie przy oświetleniu naturalnym dlatego tak duże różnice w odcieniach.

Różnią się przede wszystkim kolorami szczegółów, tak jak jak zaznaczył kazio, za co jestem mu ogromnie wdzięczny.
To, że obiekty muzealne mogą (i często to robią) różnić się od tych, jakie jeździły po arenach walk II wojny światowej, to wiem. Dlatego też zapytałem o to wnętrze tutaj na forum.

Jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedź kazio.

EDIT:
Takie jeszcze małe pytanka, które "wyszły" przy zastosowaniu kolorów podanych przez kazia .
1.Rama fotela dowódcy/strzelca jakiego koloru: german gray, czy kość słoniowa?
2.Obicia foteli: czarne czy brązowe?
3.Drążki zmiany kierunku: całe czarne (jak na drugim zdjęciu), czy raczej kość słoniowa z czarnymi rączkami (zdjęcie pierwsze)?
4.I pytanie stare jak świat: wnętrze włazów kość słoniowa, czy kolor malowania zewnętrznego? Bardziej bym się skłaniał ku drugiej opcji.