Malowanie Heuschrecke IVb "Grasshopper"
Napisane: czwartek, 26 marca 2009, 20:00Wiadomo (przynajmniej po części) jak były malowanie pojazdy które czynnie brały udział w boju.
Zastanawia mnie natomiast jak były malowane prototypy i pojazdy eksperymentalne.
W tym konkretnym przypadku chodzi mi o 10,5 cm leFH 18/1 auf Waffenträger Geschützwagen IVB (piękna nazwa
) chyba bardziej znanego jako Heuschrecke IVb "Grasshopper". Zdjęć tego pojazdu jest jak na lekarstwo, a jak już są to i tak nie najlepszej jakości. Zdjęć wnętrza wogóle nie ma. Trzeba się posiłkować (również rzadkimi) współczesnymi zdjęciami odrestaurowanych Hummela i Nashorn/Hornisse.
Czy Niemcy mogli przedział bojowy oraz kierowania w takim pojeździe,malować standardowo? Czy może raczej wszystko zostawili w minii?
O kolor zewnętrzny nie pytam. Dragon w swoim modelu proponuje dark yellow (dunkelgelb) i z tym się raczej kłócić nie będę, gdyż na zdjęciach wyraźnie widać jasny kolor.
Zastanawia mnie natomiast jak były malowane prototypy i pojazdy eksperymentalne.
W tym konkretnym przypadku chodzi mi o 10,5 cm leFH 18/1 auf Waffenträger Geschützwagen IVB (piękna nazwa
) chyba bardziej znanego jako Heuschrecke IVb "Grasshopper". Zdjęć tego pojazdu jest jak na lekarstwo, a jak już są to i tak nie najlepszej jakości. Zdjęć wnętrza wogóle nie ma. Trzeba się posiłkować (również rzadkimi) współczesnymi zdjęciami odrestaurowanych Hummela i Nashorn/Hornisse.Czy Niemcy mogli przedział bojowy oraz kierowania w takim pojeździe,malować standardowo? Czy może raczej wszystko zostawili w minii?
O kolor zewnętrzny nie pytam. Dragon w swoim modelu proponuje dark yellow (dunkelgelb) i z tym się raczej kłócić nie będę, gdyż na zdjęciach wyraźnie widać jasny kolor.
