Modelarstwo z pasją

Jakiego koloru były gaśnice montowane na niemieckich pojazdach w IIwś?
Na jedych modelach widzę je czerwone, na innych w kolorze kamuflarzu. Jak to z tym jest? Od czego jest to zależne?
A może sprawa gaśnic wygląda podobnie, jak "białych włazów"?

Zasada była taka: gaśnice montowane na zewnątrz bądź wewnątrz otwartych przedziałów bojowych były w kolorze bazowym kamuflażu.
Natomiast te które były montowane w zamkniętych przedziałach bojowych bywały w różnych kolorach: czerwonym, srebrnym, zielonym.

A wnętrze otwartego przedziału? W kolorze kamo? A włazy po stronie wew. też w kolorze kamuflażu?

/J.Lu/


ciii! już zmieniłem

Krzysztofoslaw napisał(a):A wnętrze otwartego przedziału? W kolorze kamo? A włazy po stronie wew. też w kolorze kamuflarzu?

Tak i tak

Wielkie dzięki Marku.
Wnioskuję zatem, że gaśnice umieszczane na zewnątrz czołgów (na błotnikach) były również malowane w kolorze bazowym kamuflarzu?

Krzysztofoslaw napisał(a):A wnętrze otwartego przedziału? W kolorze kamo? A włazy po stronie wew. też w kolorze kamuflażu?

Z tego co pamiętam, włazy zdarzały się i białe i w kolorze bazowym.
Natomiast wnętrze otwartego przedziału bojowego malowano też na kolor bazowy kamuflażu.

Akahoshi napisał(a):Wnioskuję zatem, że gaśnice umieszczane na zewnątrz czołgów (na błotnikach) były również malowane w kolorze bazowym kamuflarzu?

Ano tak, oto przykład oryginalnych gaśnic z końca wojny:

W sumie z tego co mi widomo, to pojazdy malowano w jednostach... jak był na nim cały osprzęt zamocowany, to lecieli natryskiem jak popadło... teraz przynajmniej jestem pewien. W szczególności gaśnice, które są z zasady czerwone. Oczywiście w ramach ładnego pokolorkowania można wszysko pomalować we właściwym mu kolorze.

Krzysztofoslaw napisał(a): W szczególności gaśnice, które są z zasady czerwone.

Stosujesz współczesne standardy do sytuacji sprzed 70 lat. Wtedy czerwony wcale nie był jeszcze powszechny jako kolor gaśnic - dopiero się upowszechniał. Poszukaj w sieci zdjęć gaśnic z okresu 2 wojny światowej w oryginalnym malowaniu. BTW teraz jest kilka niemieckich oryginałów wystawionych we Francji na sprzedaż tutaj aby je znaleźć w masie innego sprzętu

No to dobrze, bo na moich modelach nie ma czerwonych gaśnic, tylko w dunkelu są
I osprzęt z zasady maluje podstawą, drewniane części (od łopat, kilofów) są 'drewniane', ale nie zawsze...