Juz jakis czas temu "potknalem sie" o ten model:
To Bentley Blower w sluzbie SAS lub LRDG zbudowany przez Masaya Saito i zatytuowany "Prywatna Armia", myslalem ze auto to calkowity sajensfikszyn ale natknalem sie na wzmianke ze taki Bentley nalezal do bogatego oficera ktory przegral go w pokera (i kupe kasy tez), w Aleksandrii, auto zostalo wyremontowane, pomalowane przez mechanikow SAS czy LRDG (rozbiezne opinie) i wcielony do sluzby w Afryce. Nie wiem czy gosciu zbudowal go z glowy wedle tej informacji, czy moze rzeczywiscie gdzies istnieje jakies zdjecie takiego cudaka.
Podobno bylo jeszcze pare takich aut, nie Bentleye, ale normalne cywile przystosowane i wcielone do jednostek, sa zdjecia choc na oczy ich nigdy nie widzialem bo w necie tematy sa stare jak swiat i gdzie byl obrazek jest krzyzyk...
Czy ktos cos wie na ten temat? Zdjecia?
Edyta dodaje ze gdzies w necie naturalnie ktostam ciapal ze taki Bentley sluzby w Afryce by nie zniosl, ale prawda jest taka ze te samochody sa w prownaniu z innymi autami z lat 20-30 technicznie doskonale. I dzis taki grat bez najmniejszego problemu dorownuje zwawoscia i predkoscia nowym samochodom, a technicznie te auta sa prawie niezniszczalne, dlatego osobiscie jestem na tak w sensie "czy to mozliwe", czy to ma sens? Bentley nie jest dla malych i slabowitych, sa przypadki gdzie wlasciciele w wieku okolo 50 lat po prostu juz nie maja sily jezdzic swoim Bentleyem. Serio.
